 |
|
najpiękniejsze było to, że ufałam Mu bardziej, niż sobie. kiedy podawał mi dłoń, a następnie zaciskał w niej moją - mogłam zamknąć oczy mając pewność, że zaprowadzi mnie do najcudowniejszego miejsca na ziemi. gdy wypuszczał chmarę swojego gorącego oddechu na mój policzek w środku zimy nawet czubki palców od stóp mimowolnie odmarzały. a każde z Jego słów, wszystko co mówił było tak wyśnione - nawet banalne 'do zobaczenia' sprawiało, że serce nabierało podwójnych rozmiarów.
|
|
 |
- A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham…?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną…
|
|
 |
Nawet nie wiesz , ile czasu szukam pretekstu , aby postawić gwiazdkę przy dwukropku...
|
|
 |
I chciała móc się znów do niego przytulić. Poczuć zapach jego perfum, oddech na szyi i przyspieszone bicie serca..
|
|
 |
-Ciii. -Co? -Staram się przypomnieć sobie jak brzmi jego głos, więc nie przeszkadzaj...
|
|
 |
Dopiero , gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach.. Dopiero wtedy będę miała pewność, że przestałam Cię kochać!
|
|
 |
Widzę w Tobie to, czego Ty nie widzisz we mnie.
|
|
 |
Zawsze będziesz miał to coś, czego nie ma nikt inny.
|
|
 |
Za każdym razem , kiedy Cię widzę, nie mogę wyjaśnić co czuję w środku ..
|
|
 |
|
nie mam siły już na wspomnienia, w których grasz główną rolę.
|
|
 |
|
Nasze oczy spotkały się , przez kilka sekund czułam się taka szczęśliwa, ale przypomiałam sobie , że dla Ciebie to nic nie znaczyło , tym spojrzeniem patrzysz na każdego.
|
|
 |
I choć nie chce Ci znowu ulegać, nie potrafię rozmawiać z Tobą jak z kolegą .
|
|
|
|