głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika soolid

często wpadam w histerię  nie umiem się opanować  nie umiem powstrzymać mojego krzyku. nie umiem przestać płakać  piszczeć  kochać i czuć. nie umiem żyć.

adzia1996 dodano: 22 grudnia 2011

często wpadam w histerię- nie umiem się opanować, nie umiem powstrzymać mojego krzyku. nie umiem przestać płakać, piszczeć, kochać i czuć. nie umiem żyć.

karam innych  zabierając im siebie.

adzia1996 dodano: 22 grudnia 2011

karam innych, zabierając im siebie.

chciałabym umrzeć na jego oczach.

adzia1996 dodano: 22 grudnia 2011

chciałabym umrzeć na jego oczach.

zaczyna się ściemniać  to dobrze  bo potrzebuję samotności.

adzia1996 dodano: 22 grudnia 2011

zaczyna się ściemniać- to dobrze, bo potrzebuję samotności.

'A gdy jest koniec nie wiesz co ze sobą zrobić. Każde miejsce jest obce  a nawet łóżko nie jest już takie Twoje  chociaż to właśnie w nim chciałabyś spędzić resztę życia. Jest ci zimno  wszyscy wydają się niedostępni. Świat oglądasz zza powierzchni zaszklonych oczu  puste kubki po kolejnej z rzędu herbacie wypadają z drżących rąk. Nie masz nic. W minucie straciłaś wszystko. Wypuszczasz oddechy  a nie chcesz przyjmować powietrza. Codziennie walczysz z samą sobą  z pragnieniem śmierci. Tak to właśnie jest przy końcu. A właściwie to tak to właśnie nie jest. Bo po tym nie ma już nic  przynajmniej na najbliższe miesiące przechodzisz w stan hibernacji..'

adzia1996 dodano: 22 grudnia 2011

'A gdy jest koniec nie wiesz co ze sobą zrobić. Każde miejsce jest obce, a nawet łóżko nie jest już takie Twoje, chociaż to właśnie w nim chciałabyś spędzić resztę życia. Jest ci zimno ,wszyscy wydają się niedostępni. Świat oglądasz zza powierzchni zaszklonych oczu, puste kubki po kolejnej z rzędu herbacie wypadają z drżących rąk. Nie masz nic. W minucie straciłaś wszystko. Wypuszczasz oddechy, a nie chcesz przyjmować powietrza. Codziennie walczysz z samą sobą, z pragnieniem śmierci. Tak to właśnie jest przy końcu. A właściwie to tak to właśnie nie jest. Bo po tym nie ma już nic, przynajmniej na najbliższe miesiące przechodzisz w stan hibernacji..'

Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia  a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać  nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba  czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba.   nie moje.

adzia1996 dodano: 22 grudnia 2011

Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia, a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać, nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba, czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. / nie moje.

 teraz czuje jak z dnia na dzień znikasz.

marchewkowybanan dodano: 22 grudnia 2011

"teraz czuje jak z dnia na dzień znikasz."

Bóg zesłał mnie na ziemie by łamać serca facetom!

marchewkowybanan dodano: 21 grudnia 2011

Bóg zesłał mnie na ziemie by łamać serca facetom!
Autor cytatu: kurde_mac

od dłuższego czasu nie czuję nic. jestem pusta w środku  jak pusta jest paczka po papierosach. jestem wypluta  jak stara wyżuta guma leżąca na chodniku. wypalona  jak joint  którego już zjarano. nieobecna  jak człowiek  któremu zapomniano powiedzieć  by zaczął oddychać. sparaliżowana  jak ktoś  komu się mówi  że zaraz będzie koniec świata. nie czuję nic. nic nie robię. nie istnieję.

adzia1996 dodano: 21 grudnia 2011

od dłuższego czasu nie czuję nic. jestem pusta w środku, jak pusta jest paczka po papierosach. jestem wypluta, jak stara wyżuta guma leżąca na chodniku. wypalona, jak joint, którego już zjarano. nieobecna, jak człowiek, któremu zapomniano powiedzieć, by zaczął oddychać. sparaliżowana, jak ktoś, komu się mówi, że zaraz będzie koniec świata. nie czuję nic. nic nie robię. nie istnieję.

tylko dlatego  że jest Ci ciężko nie oznacza  że możesz mnie źle traktować.

adzia1996 dodano: 21 grudnia 2011

tylko dlatego, że jest Ci ciężko nie oznacza, że możesz mnie źle traktować.

Musiałam się żegnać więcej razy  niż tego chciałam  ale.. każdy może tak powiedzieć. I nie ważne ile razy to robimy  nawet dla wyższego dobra  za każdym razem boli. I choć nie zapomnimy  co zostawiliśmy  musimy iść dalej. Nie możemy jednak żyć bojąc się kolejnych pożegnań  bo one i tak się nie skończą.

adzia1996 dodano: 21 grudnia 2011

Musiałam się żegnać więcej razy, niż tego chciałam, ale.. każdy może tak powiedzieć. I nie ważne ile razy to robimy, nawet dla wyższego dobra, za każdym razem boli. I choć nie zapomnimy, co zostawiliśmy, musimy iść dalej. Nie możemy jednak żyć bojąc się kolejnych pożegnań, bo one i tak się nie skończą.

Przyjaciele często okazują się wrogami a obojętni nagle wyciągają pomocną dłoń. Niedawno straciłam ostatniego przyjaciela  a może tylko kochanka lub wroga. Nie wiem. Nie potrafię tego wyrazić w wymiarze ciosu jaki mi zadano. Świadkowie mówili  że wcale nie uciekał  gdy tramwaj jechał wprost na niego.

adzia1996 dodano: 21 grudnia 2011

Przyjaciele często okazują się wrogami a obojętni nagle wyciągają pomocną dłoń. Niedawno straciłam ostatniego przyjaciela, a może tylko kochanka lub wroga. Nie wiem. Nie potrafię tego wyrazić w wymiarze ciosu jaki mi zadano. Świadkowie mówili, że wcale nie uciekał, gdy tramwaj jechał wprost na niego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć