 |
ludzie mówią , że bardzo się zmieniłam . prawda jest taka , że dorosłam . przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować , nauczyłam się , że nie zawsze można być szczęśliwym , zaakceptowałam rzeczywistość.
|
|
 |
paranoją jest to, że po spotkaniu z Tobą siedzę i obsesyjnie wącham swoje ubrania przesiąknięte Twoim zapachem. jeszcze większym wariactwem jest fakt, że mam ochotę unikać wody w wszelakiej postaci w odległości na kilometr, bojąc się, że go zmyję. wyobraź sobie moją desperację, kiedy boję się wypić szklanki wody w obawie, że zmyję z moich ust Twój doprowadzający mnie do szału zapach. .
|
|
 |
Uwielbiam momenty, gdy Ty się zastanawiasz czy mnie jeszcze masz. Tylko że na razie ja muszę zastanawiać sie czy mam jeszcze ciebie i obawiam się że nie..
|
|
 |
Nie żebym mówiła, że się zawiodłam czy coś, ale kurwa był ważny.
|
|
 |
Łap okazje, życie nikogo nie głaszcze,
idź swoją drogą chodź to podobno nie łatwe.
Zdejmij maskę, bądź sobą na zawsze,
nie ważne co mówią w każde słowo pchaj prawdę.
|
|
 |
-Ale przecież ona ciągle sie uśmiecha. -To spójrz na nią, gdy jest sama.
|
|
 |
I nawet, gdybym się jeszcze raz w kimś zakochała, to nigdy nie będzie taki sposób, w jaki kochałam Ciebie...
|
|
 |
Był fundamentem na którym budowałam życie.
|
|
 |
To ten typ czekania, kiedy wiesz, że się nie doczekasz.
|
|
 |
pachniesz trochę niebezpiecznie , kusisz aż za bardzo .
|
|
 |
Nie boję się że mnie zranisz, ale że sie nie obronię.
|
|
 |
zawsze będziesz miał to coś,
czego nie ma nikt inny.
|
|
|
|