głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sonikowo

to coś  nad czym nie mamy kontroli  to właśnie jest przeznaczenie.

justcrazyx3 dodano: 27 listopada 2011

to coś, nad czym nie mamy kontroli, to właśnie jest przeznaczenie.

Zanim On zrozumie ona zapomni.

justcrazyx3 dodano: 27 listopada 2011

Zanim On zrozumie ona zapomni.

muszę dać rade ale nie masz pojęcia   jak mi będzie Ciebie brakować

justcrazyx3 dodano: 27 listopada 2011

muszę dać rade ale nie masz pojęcia , jak mi będzie Ciebie brakować

łatwo jest powiedzieć   że to już koniec   ale  nie łatwo jest przestać kochać.

justcrazyx3 dodano: 27 listopada 2011

łatwo jest powiedzieć , że to już koniec , ale nie łatwo jest przestać kochać.

Wmów mi   że wszystko się ułoży tak bardzo chce w to wierzyć .

justcrazyx3 dodano: 27 listopada 2011

Wmów mi , że wszystko się ułoży tak bardzo chce w to wierzyć .

chciałabym mieć tą pewność że myślisz czasem o mnie wtedy wszystko byłoby łatwiejsze

justcrazyx3 dodano: 27 listopada 2011

chciałabym mieć tą pewność że myślisz czasem o mnie wtedy wszystko byłoby łatwiejsze

Nie wierzę w bajki  ale wierzę w nas.

justcrazyx3 dodano: 26 listopada 2011

Nie wierzę w bajki, ale wierzę w nas.

Nie powiem  że nie mogę bez Ciebie żyć  bo mogę  ale nie chcę.

justcrazyx3 dodano: 26 listopada 2011

Nie powiem, że nie mogę bez Ciebie żyć, bo mogę, ale nie chcę.

Podobno potrafię kłamać jak nikt. To prawda. Nauczyłam się tego   ukrywając uczucia do Ciebie. Nauczyłam się nie zdradzać jak bardzo mi na czymś zależy.

justcrazyx3 dodano: 26 listopada 2011

Podobno potrafię kłamać jak nikt. To prawda. Nauczyłam się tego , ukrywając uczucia do Ciebie. Nauczyłam się nie zdradzać jak bardzo mi na czymś zależy.

Polej kolejkę za te martwe marzenia  za wszystko co miało tu być  a czego nie ma.

justcrazyx3 dodano: 26 listopada 2011

Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, a czego nie ma.

Podziękuj panu ładnie za to  że poświęcił Ci czas  skradł kilka pocałunków  uśmiechnął się niezliczoną ilość razy. Wspomniał coś  że jesteś ważna patrząc prosto ci w oczy  a potem odszedł. To miło z jego strony.

justcrazyx3 dodano: 26 listopada 2011

Podziękuj panu ładnie za to, że poświęcił Ci czas, skradł kilka pocałunków, uśmiechnął się niezliczoną ilość razy. Wspomniał coś, że jesteś ważna patrząc prosto ci w oczy, a potem odszedł. To miło z jego strony.

Byliśmy na tej samej imprezie. Około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   Gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. Usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. W końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   Wyzwanie.   wymamrotałam. Uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. Tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. Zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. Wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. Butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   Pytanie.   podrapał się po karku. Przełknęłam ślinę.   Kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   Jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

justcrazyx3 dodano: 26 listopada 2011

Byliśmy na tej samej imprezie. Około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - Gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. Usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. W końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - Wyzwanie. - wymamrotałam. Uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. Tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. Zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. Wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. Butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - Pytanie. - podrapał się po karku. Przełknęłam ślinę. - Kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - Jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć