 |
|
.` - Wiesz ja się boje. - Czego się boisz? - Tego co czuje. - A co czujesz skarbie ? - Że go kocham ... - Ależ to szczęście kochać kogoś ! - Tak, ale jeśli znów za mocno ?
|
|
|
|
.` -o czym myślisz ? -o życiu. - i co wymyśliłaś ? - że zajebiste jest - niedawno mówiłaś co innego .. - niedawno nie było Jego.
|
|
|
|
.` A jeśli kiedyś będę musiał odejść.?To nic , usiądę tu sobie i na ciebie poczekam...
|
|
|
|
.` Więc dalej idź mój zagubiony książę, szukaj szczęścia, ja wiem, że odnajdziesz je i odzyskasz swe zagubione sny bo nie jesteś sam i nie jesteś zły...♥
|
|
|
|
.` I chociaż od tak dawna już do mnie nie piszesz, na dźwięk każdej nowej wiadomości zamykam oczy i myślę sobie, 'a może tym razem to Ty?♥
|
|
|
|
.` i codziennie wmawiam sobie,że płaczę ze szczęścia.
|
|
|
|
.` i od kiedy zjawiłeś się ty, wszystko stało się nie ważne.;*
|
|
|
|
.` wiesz.. nigdy nie przyznam się, że mi Cię brakuje.
|
|
|
|
.` ona pocałowała go delikatnie, a on szepnął jej do ucha:" czekałem na to od chwili kiedy Cię ujrzałem."
|
|
|
|
.` wiesz.. boję się, boję się,że wyzwiesz mnie kiedyś od szmat,że uderzysz, że zaczniesz kłamać, oszukiwać, zwodzić mnie, w końcu mnie zdradzisz, boję się,że Ci zaufam a ty skrzywdzisz mnie w podobny sposób jak pozostali..że uwierzę,że jesteś inny, a wcale taki nie będziesz, boję się też, że Cie nie pokocham, tak wystarczająco byś był szczęśliwy, ale też tego,że pokocham Cię i będę przez Ciebie cierpieć...
|
|
|
|
.` spędzaliśmy sylwestra osobno, bo tak chciałeś, ja na prywatce ty w jakimś barze z kolegami , o północy wyszłam ze znajomymi na rynek by pooglądać pokaz fajerwerków, dzwoniłam także do Ciebie by Ci życzyć szczęśliwego Roku. a Ty.? A Ty nawet nie poświęciłeś się, żeby zostawic na chwilę kolegów i odebrać telefon. To tak okazujesz uczucia ?
|
|
|
|
.` mimo tego, że nie umiem okazywać uczuć i nie umiem o nich rozmawiać, zależy mi cholernie na Tobie .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
