 |
Jak kiedykolwiek to teraz. Jak kochać to ideał. Zamknięta butla to gadka szczera, jak chce parodię - to otwieram.
|
|
 |
Chcę święty spokój, a tu ból jak diabli.
|
|
 |
Może ktoś dzwoni dziś do Ciebie pod rząd ósmy raz. Wyciszony, ale światło diody nie da spać. I nie wiem w co ale jak dzwoni to wierzy, i chyba każdy kiedyś ma to przeżyć.
|
|
 |
Mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. Potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę, mówiąc żałosne teksty. Potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący, więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
A co, jeśli zaryzykuję i wszystko się rozpadnie? Jeśli znów komuś zaufam, a on mnie czegoś pozbawi? Wiele mi nie brakuje, aby w środku mnie zapanowała pustka..
|
|
 |
Jeżeli to, co mówisz, nie jest piękniejsze od ciszy, lepiej milcz.
|
|
 |
W końcu jednak przychodzi taka chwila, że nie chce nam się dłużej udawać. Stajemy się sami sobą zmęczeni. Nie światem, nie ludźmi, sami sobą.
|
|
 |
To on ma Cię uwieść. Ma wiedzieć jak, ma wiedzieć kiedy. Ma mieć jaja, żeby to zrobić. Nie Ty jego. On Ciebie.
|
|
 |
I am a good enough person to forgive you. But not stupid enough to trust you again.
|
|
 |
Gwarantuję Ci, że za mną zatęsknisz.
|
|
 |
Pocałowałem ją, to było tylko lekkie muśnięcie ustami jej ust. A poczułem się, jakbym połknął kropelkę czegoś niewiarygodnie słodkiego.
|
|
 |
Przestań gadać, weź mnie przytul.
|
|
|
|