|
Być może nie należy brać wszystkiego tak poważnie. Być może tylko uśmiech, dobroć skierowana dla innych może nadać życiu ten wyszukiwany przez całą drogę sens. Przecież...jeśli wierzymy w przeznaczenie, to i tak nie mamy wpływu na to co nastąpi....chyba, że mamy wpływ na wszystko i nie przeżywamy tego co jest nam pisane, tylko właśnie samodzielnie piszemy historię. Może nie należy wszystkiego ciągle analizować. Może należy tylko żyć. Być. Kochać...MOŻE./ notograning
|
|
|
Źle mnie w złych ludzi tłumie,
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą! ~ Adam Mickiewicz
|
|
|
|
Ile razy słuchałaś jego obietnic,i wierzyłaś,że w końcu się zmieni?Ile razy przyjmowałaś przeprosiny tylko dlatego,że bałaś się jego utraty?Ile razy wybaczałaś mu,choć nie miałaś na to najmniejszej ochoty?Ile razy kładłaś się do łóżka cała zapłakana,tak,że nie mogłaś złapać oddechu,by zaczerpnąć powietrza,no ile?Ile razy nadziej umierała,a Ty wciąż broniłaś go tłumacząc,że może ma gorszy okres w swoim życiu?Powiedz ile?Powiedz teraz,czy facet,który powoduje łzy u własnej kobiety jest coś wart?Czy warte są jego słowa,obietnice i przeprosiny,które i tak nic nie zmieniają?Czy tak się zachowuje ktoś,kto Cię kocha?Czy tak powinna zachowywać się osoba,której oddało się serce?Nie.Więc teraz Twoja kolei.Stań się taka,żeby Cię nie poznawał.Taka jaką nigdy nie byłaś.Obróć rolę,w której to Ty przejmiesz władzę nad jego sercem.I rań go tak,jak On to robił.Pokaż mu to,jak Ciebie bolało,gdy to On Cię ranił. Może wtedy zrozumie co czułaś. Ale nie licz na to,że się zmieni,nikt nie zmienia się od tak.
|
|
|
|
Nie poczułam nic. Czułam totalną pustkę. Zupełne nic, które ogarniało moje serce. Byłam obojętna. Mógł podejść i przytulić mnie tak jak za dawnych czasów, ale równie dobrze, mógł odejść nie rzucając ani słowa na pożegnanie. Nie robiło to na mnie żadnego wrażenia, co zrobi w danym momencie. Stanęłam na przeciwko niego, i spojrzałam się na jego twarz. Wiedziałam, że tęsknił, chociaż ja nie tęskniłam za Nim. Nigdy nawet nie pomyślałam, że moglibyśmy jeszcze kiedykolwiek ze sobą być, ani nawet wymienić między sobą kilka zdań. Nie chciałam tego. Nie chciałam widzieć go, ani przypominać sobie tego, co kiedyś było między nami. Chciałam to zakończyć. Zapomnieć, że był, że istniał. Zapomnieć, że kiedyś to On był przy mnie na co dzień. Chciałam zapomnieć, że było coś takiego jak miłość z Nim. I udało mi się. Nie chciałam go widzieć, już nigdy więcej.
|
|
|
Pęka mi serce. Ciężkość rozstania przygniata mnie maksymalnie. Stoję w ulewie i moknę. Zmarzłam już do szpiku kości i wiem, że ten chaos, który nastał tej jesieni, to tylko namiastka tego co ma dopiero nastąpić. Wojna się zbliża. Brak mi sił. Stoję i oczekuje na najgorsze / notogarning
|
|
|
W każdym uśmiechu, widzę że oddalamy się.
|
|
|
"Przyzwyczajenie. Lenistwo. Tchórzostwo. Bóg jeden wie, dlaczego ludzie ze sobą zostają"
|
|
|
"Zbudziłem się o tej mrocznej godzinie, która zaczyna beznadziejny dzień jesienny. Leżę i patrzę w okno pełne chmur, a właściwie pełne jednej chmury, jak sczerniała ze starości tapeta. To jest godzina podliczania kasy życiowej, godzina codziennego obrachunku. Kiedyś ludzie podsumowywali się o północy, przed ciężkim zaśnięciem, teraz biją się w piersi nad ranem, obudzeni łoskotem zdychającego serca."/Tadeusz Konwicki "Mała apokalipsa"
|
|
|
Jak pięknie jest umierać z miłości w deszczowy, jesienny dzień./notogarning
|
|
|
|
Potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Nie po to, żeby zrozumieć. Nie, żeby przemyśleć. Nie, żeby ponownie do tego wracać, analizować, gubić się gdzieś między słowami. Potrzebujesz czasu, żeby to wszystko wyparowało, żeby zniknęło, żeby przestało być ważne, istotne, jakiekolwiek. Jeszcze trochę czasu, zaufaj mi. Odnajdziesz siebie, wypełnisz pustkę, zaczniesz żyć, a wtedy nic nie będzie takie samo. Już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś. [ yezoo ]
|
|
|
Z nikogo stałem się niczym.
|
|
|
Wspomnienia powróciły, rozdrapały wszystkie uczucia, które były w uśpieniu przez ten cały czas kiedy to kompletnie o niej nie pamiętałam. Ból serca przy tej porze roku, wydaje się być całkiem dobrą rzeczą. Zatapiam się bez opamiętania w swoich marzeniach. Jestem jak ten jesienny liść który daje się porwać wiatru , beż żadnych sprzeciwów.Kołysząc się w promieniach słońca bez opamiętania, a gdy wichura ustaję, opadam na ziemię, by kolejny raz zostać zdeptana przez rzeczywistość./ notogarning
|
|
|
|