głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika solitudee

Jesteś wszystkim. Pamiętaj.  najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 16 grudnia 2012

Jesteś wszystkim. Pamiętaj. /najebanatymbarkiem

jaaa teżżż... teksty toolkaa dodał komentarz: jaaa teżżż... do wpisu 15 grudnia 2012
ccuuddoowwnnee.. teksty toolkaa dodał komentarz: ccuuddoowwnnee.. do wpisu 11 grudnia 2012
I kocham Cię. Jak nikogo innego.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 9 grudnia 2012

I kocham Cię. Jak nikogo innego. / najebanatymbarkiem

Zakochałam się w cholernym chamie  który rani mnie na każdym kroku  który wytyka mi najmniejszy błąd  który sapie że tyle przeklinam  który jest pieprzonym seksistą  ale którego kocham. W chuj mocno kocham.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 7 grudnia 2012

Zakochałam się w cholernym chamie, który rani mnie na każdym kroku, który wytyka mi najmniejszy błąd, który sapie że tyle przeklinam, który jest pieprzonym seksistą, ale którego kocham. W chuj mocno kocham. / najebanatymbarkiem

A cisnąc moich przyjaciół tylko mnie tracisz.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 7 grudnia 2012

A cisnąc moich przyjaciół tylko mnie tracisz. / najebanatymbarkiem

Nie jestem grą komputerową dupku żebyś chwalił się kumplom na którym poziomie jesteś w znaczeniu czy już mnie 'zaliczyłeś' czy nie.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 7 grudnia 2012

Nie jestem grą komputerową dupku żebyś chwalił się kumplom na którym poziomie jesteś w znaczeniu czy już mnie 'zaliczyłeś' czy nie. / najebanatymbarkiem

to do tego wcześniejszego opowiadania:TO JEST MIŁOŚĆ!!   teksty toolkaa dodał komentarz: to do tego wcześniejszego opowiadania:TO JEST MIŁOŚĆ!!;) do wpisu 7 grudnia 2012
to do tego wcześniejszego opowiadania:TO JEST MIŁOŚĆ!!   teksty toolkaa dodał komentarz: to do tego wcześniejszego opowiadania:TO JEST MIŁOŚĆ!!;) do wpisu 7 grudnia 2012
cz16..  Co z moimi rodzicami?  Momentalnie nastała cisza. Doktor także wiedział  że On zada mu to pytanie... Na szczęście był przygotowany...    Dalej nic nie pamiętasz?    Pamiętam. Ale nie wiem co się z nimi stało.    No więc  chłopcze... Twoi rodzice... Oni... NIE ŻYJĄ. Zginęli na miejscu wypadku.  Z Jego oczu popłynęły łzy. Jak to? Jedyni ludzie  dzięki którym wie co to znaczy MIŁOŚĆ. Jedyni ludzie  z którymi mógł o wszystkim pogadać. Jedyni ludzie którzy robili dla niego wszystko bezinteresownie... ONI nie żyją.   W tym samym czasie.   Właśnie skończyła sprzątać. Ręce jej opadały. Rozłożyła sobie łóżko... Na dzisiaj ma już dość wrażeń... Położyła się spać.............      JEŚLI DALEJ CHCECIE TO CZYTAĆ  W CO WĄTPIĘ  TO NAPISZCIE...TO MOŻE JAK BEDE MIAŁA CZAS TO BĘDE DODAWAC KOLEKNE CZĘŚCI...A DŁUGO TU NIE WCHODZIŁAM BO NIE MIAŁAM CZASU ALE POSTARAM SIĘ TO NADROBIC

toolkaa dodano: 7 grudnia 2012

cz16..- Co z moimi rodzicami? Momentalnie nastała cisza. Doktor także wiedział, że On zada mu to pytanie... Na szczęście był przygotowany... - Dalej nic nie pamiętasz? - Pamiętam. Ale nie wiem co się z nimi stało. - No więc, chłopcze... Twoi rodzice... Oni... NIE ŻYJĄ. Zginęli na miejscu wypadku. Z Jego oczu popłynęły łzy. Jak to? Jedyni ludzie, dzięki którym wie co to znaczy MIŁOŚĆ. Jedyni ludzie, z którymi mógł o wszystkim pogadać. Jedyni ludzie którzy robili dla niego wszystko bezinteresownie... ONI nie żyją. *W tym samym czasie.* Właśnie skończyła sprzątać. Ręce jej opadały. Rozłożyła sobie łóżko... Na dzisiaj ma już dość wrażeń... Położyła się spać............. ////JEŚLI DALEJ CHCECIE TO CZYTAĆ- W CO WĄTPIĘ- TO NAPISZCIE...TO MOŻE JAK BEDE MIAŁA CZAS TO BĘDE DODAWAC KOLEKNE CZĘŚCI...A DŁUGO TU NIE WCHODZIŁAM BO NIE MIAŁAM CZASU ALE POSTARAM SIĘ TO NADROBIC;))

cz15..No jak mogła o tym nie pomyśleć! Przecież pojutrze są jej urodziny! Kompletnie o tym zapomniała... Zresztą  co się jej dziwić... Po tych...  wydarzeniach nie pamiętała nawet  że była umówiona z koleżanką... Ciekawe  czy ma coś z tym wspólnego to  że On wychodzi pojutrze... Chciałaby  żeby miało.  Doszła do domu... Gdy weszła do środka zobaczyła to samo co przed dwoma godzinami : ta sama pustka. Z nudów zaczęła sprzątać.   W tym czasie w szpitalu     Można?   zapytał lekarz wchodząc do sali numer 13.    No jasne że tak!   odpowiedział jeden z jego ulubionych pacjentów.    Jak się czujesz chłopcze?    Wszystko u mnie w porządku  dziękuję.    Właśnie widzę. Twój stan znacznie się poprawił...    Panie doktorze...    Tak?  Musiał o to w końcu zapytać. Już za długo zwlekał z tym pytaniem. Chciał znać odpowiedź.

toolkaa dodano: 7 grudnia 2012

cz15..No jak mogła o tym nie pomyśleć! Przecież pojutrze są jej urodziny! Kompletnie o tym zapomniała... Zresztą, co się jej dziwić... Po tych... wydarzeniach nie pamiętała nawet, że była umówiona z koleżanką... Ciekawe, czy ma coś z tym wspólnego to, że On wychodzi pojutrze... Chciałaby, żeby miało. Doszła do domu... Gdy weszła do środka zobaczyła to samo co przed dwoma godzinami : ta sama pustka. Z nudów zaczęła sprzątać. *W tym czasie w szpitalu* - Można? - zapytał lekarz wchodząc do sali numer 13. - No jasne,że tak! - odpowiedział jeden z jego ulubionych pacjentów. - Jak się czujesz chłopcze? - Wszystko u mnie w porządku, dziękuję. - Właśnie widzę. Twój stan znacznie się poprawił... - Panie doktorze... - Tak? Musiał o to w końcu zapytać. Już za długo zwlekał z tym pytaniem. Chciał znać odpowiedź.

Najgorsza jest świadomość że nie znaczę nic. Zupełnie nic  jestem nikim  a może niczym? Ten człowiek...Nie. Tego czegoś człowiekiem nazwać nie można. Ale jak nazwać kogoś  kto niszczy bezbronne dziecko  kogoś kto niszczy temu dziecku całe życie  które jeszcze ma przed sobą  kogoś kto zniszczył mi psychikę na tyle że na ten moment nie potrafię normalnie funkcjonować? Nie wiem jak go nazwać. Wiem że on nie poniesie kary za zniszczenie mi życia  nie poniesie kary za to upokorzenie  za to że czuję się jakbym nie istniała. Oddycham to na tyle dziś.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 3 grudnia 2012

Najgorsza jest świadomość że nie znaczę nic. Zupełnie nic, jestem nikim, a może niczym? Ten człowiek...Nie. Tego czegoś człowiekiem nazwać nie można. Ale jak nazwać kogoś, kto niszczy bezbronne dziecko, kogoś kto niszczy temu dziecku całe życie, które jeszcze ma przed sobą, kogoś kto zniszczył mi psychikę na tyle że na ten moment nie potrafię normalnie funkcjonować? Nie wiem jak go nazwać. Wiem że on nie poniesie kary za zniszczenie mi życia, nie poniesie kary za to upokorzenie, za to że czuję się jakbym nie istniała. Oddycham to na tyle dziś. / najebanatymbarkiem

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć