 |
Czy Twoje serce nie jest z kamienia? Czy Twoja obojętność zabiła wszystkie uczucia? Roją mi się w głowie pytania na które wciąż szukam odpowiedzi. Ale żadna odpowiedź nie przychodzi, jest tylko cisza odbijająca się pustym echem czterech ścian. Tak naprawdę chcę o wszystkim zapomnieć i nawet beznadziejnie mi to wychodzi, kiedy mam świadomość, że ktoś wyrwał moje serce. Spójrz na swoje ręce, jest na nich krew. To krew naszej miłości, która boli tak samo nas oboje. Spłukujesz wodą ręce, zmywasz naszą miłość, tak jakby nigdy nie miała prawa istnieć. Możesz odetchnąć, bo pozbyłeś się uczuć, możesz teraz głęboko siegnąć w swoje własne serce i powiedzieć, czy nadal można nazwać Cię człowiekiem. Umieram gdzieś powoli, leżąc na parapecie okna mojego pokoju, wpatrując się w głuchy świat. Łzy moczą policzki bo serce płacze. Weź moja duszę i wyczyść ją do czysta. Odłóż na bok swoje brzemię skurwiela i pokaż jak bardzo można kochać./histerycznie
|
|
 |
serce me cierpi strasznie,TĘSKNIĘ.
|
|
 |
|
nienawidzę kiedy mówisz, że mnie znasz .
|
|
 |
zauważyłam,że bez Ciebie nie umiem normalnie żyć.
|
|
 |
kiedyś zrozumiesz moje starania.
|
|
 |
nie śpię w nocy,nie mogę się pozbierać.
|
|
 |
chciałabym poczuć smak Twoich ust,bicie serca,i piękne słowa które rozgrzewały mnie.
|
|
 |
jak zapomnieć Twój uśmiech?jak zapomnieć Twoje spojrzenie? jak zapomnieć Twoje szaleństwa?jak zapomnieć,że nagle zniknąłeś? jak zapomnieć,że nadal Cię kocham? bardziej niż życie,bardziej niż wszystko.
|
|
 |
mogą minąć trzy tysiące lat,możesz całować inne usta,ale nigdy Cię nie zapomnę. mogę jutro umrzeć,może uschnąć moja dusza,ale nigdy Cię nie zapomnę. mogą wymazać mi wspomnienia,mogą odebrać mi opowieść o Tobie,ale nigdy Cię nie zapomnę.
|
|
 |
chcę zapomnieć i dalej iść.
|
|
|
|