 |
Uhm mój tekst na demotach uhm, ok.
|
|
 |
odejdź. i nie trzaskaj drzwiami. nie lubię hałasu.
|
|
 |
i uwielbiam Twoje oczy. te kurewsko brązowe oczy. jak morze czekolady, w które mogę wpatrywać się godzinami.
|
|
 |
jesteś taka pusta sama z siebie, czy ktoś Ci za to kochanie płaci ?
|
|
 |
uwielbiam gdy mnie całujesz. delikatnie i namiętnie muskasz moje usta, nos i szyję.
|
|
 |
i głęboko wierzę, w to, że kiedyś znajdziemy się na tej samej imprezie. będziemy lekko wstawieni i będą ukradkowe spojrzenia. podejdziesz, powiesz, że największym błędem w Twoim życiu było odejście ode mnie. a wtedy podejdzie do mnie moja nowa miłość i całując mnie w policzek, zapyta czy idziemy potańczyć. oddałabym wszystko, żeby tak było. żeby zobaczyć ból i rozpacz na Twojej słodkiej buźce.
|
|
 |
lubię nasze pożegnania, które trwają zazwyczaj dłużej niż całe spotkanie. uwielbiam gdy ubrana w płaszcz i opatulona szalikiem mam już wychodzić, a Ty stajesz naprzeciwko mnie i mnie rozbierasz. kolejna próba wyjścia i znowu wszystko na nic. opierasz mnie o ścianę i całujesz, tak długo i namiętnie. wiesz, że nie potrafię Ci się oprzeć.
|
|
 |
wprost uwielbiam, gdy wracam do domu trzeźwa, a mamuśka krzyczy, że znowu piłam. a gdy jestem kompletnie pijana, myśli, że jestem trzeźwa.
|
|
 |
i gdy mówiłam Ci, że Cię kocham, mówiłam serio. nigdy nie miałam nawet cienia wątpliwości, że jesteś pierwszym facetem, który tak wiele dla mnie znaczył. znaczy do dziś.
|
|
 |
Stoję sama i nie czuje nic oprócz tego, że wokół mnie już od dawna wieje dziwnie zimny wiatr, stoję sama i zastanawiam się czy cokolwiek wyglądałoby inaczej gdybym wtedy została, stoję sama i jedyne co mam na pocieszenie to fakt, że nikt kogo kochał wcześniej go nie zostawił, nikt przede mną, pocieszam się, że zostawiłam go, zanim on zostawił mnie, że odeszłam niepokonana.
|
|
 |
Zbyt szybko dorastamy więc zbyt wcześnie się starzejemy, a potem..potem chodzimy tacy martwi.
|
|
 |
Powinieneś teraz przyjść, od tak pojawić się na progu mojego domu i wybić mi z głowy myśli, które każą mi nas skończyć, a jeśli akurat nie możesz, to powinieneś zadzwonić, chciałabym usłyszeć Twój głos teraz, w ostateczności mógłbyś chociażby napisać, nawiązać ze mną jakikolwiek kontakt, pokazać, że choć trochę zastanawiasz się co jeszcze da się naprawić.
|
|
|
|