 |
i wiesz co? mam szczerze wyjebane. Wyjebane na Ciebie i na wszystko co mi Ciebie przypomina. Bo jestem warta więcej niż kolesia który ma zajebiście wybujałe ego i zajebiście niezrozumiałe intencje co do każdej dziewczyny która się w nim kocha, dlatego teraz jednym 'nara' kończe tą idiotyczną i bezsensowną znajomość.
|
|
 |
naprawdę uważasz, że kiedy powiesz mi: zapomnij o nim , to przestanie boleć mnie serce? to tak jakby Ciebie rozbolała głowa a ja powiedziałabym Ci: naklej sobie plaster.
|
|
 |
jeśli ubierzesz moje buty, przeżyjesz każdą sytuację mojego życia, ogarniesz mój charakter , wylejesz taką samą ilośc łez, uśmiechniesz się tyle samo razy - wtedy dopiero możesz mnie oceniać. bo bez tego, tak naprawdę gówno o mnie wiesz.
|
|
 |
miłości nie znajdziesz chodząc w miniówkach ledwo zakrywających dupę , szpilkach na 10 cm obcasie , bluzkach z dekoltem po pępek i zestawem małego tynkarza na ryju.
|
|
 |
plac zabaw , dawne miejsce w którym spędzaliśmy tak wiele czasu , zajęte jest przez inne młodsze dzieci , huśtają się na tych samych huśtawkach i wymyślają bezsensowne zabawy w piaskownicy , biegają i rzucają się tym samym piaskiem który jeszcze niedawno był w naszych włosach . Teraz to ich teren , i teraz to oni pracują na zajebiste wspomnienia .
|
|
 |
Dlaczego zawsze, gdy najbardziej potrzebujesz kogoś, by posiedział z Tobą w milczeniu, posłuchał Twojego użalania się nad życiem i otarł Twoje łzy - jego nie ma. Zastajesz tylko Ty i 4 puste ściany, które tak dobrze Ciebie znają.. jak nikt inny.
|
|
 |
siedzieli całą paczką w ich standardowym miejscu, dziewczyna śmiała się z żartów kolegów co chwilę poprawiając niesforne kosmyki włosów opadających spod czapki na jej twarz, chłopak zerkał na nią dyskretnie i uświadamiał sobie jak piękny ma uśmiech, dziewczyna podniosła wzrok i jej oczy spotkały się z jego błękitnymi tenczówkami. Przez dłuższą chwilę nie mogli oderwać od siebie wzroku, w końcu dziewczyna otrząsnęła się i wróciła do słuchania dowcipów. Chłopak poderwał sie z bmx'a i podszedł do niej, nie wytrzymał pocałował jej delikatne rozgrzane usta, zatopili się w sobie, dziewczyna wplotla rękę w jego włosy, nie przejmowali się gwiżdżącym towarzystwem. Gdy oderwali się od siebie oboje szepneli 'nareszcie'.
|
|
 |
Mam teraz wszystko, czego chciałam. Przyjaciół i Jego. Nadal mi czegoś kurwa mać brakuje, nadal mogę beczeć całymi dniami i użalać się nad sobą./trampkiiwdroge
|
|
 |
Wmawiaj sobie dalej, że w końcu się zmieni. On przecież nigdy nie potrafił Cię docenić./trampkiiwdroge
|
|
 |
Boje się miłości, boje się tego, co czeka mnie po stracie kogoś, kogo kocham./trampkiiwdroge
|
|
 |
Ten moment, co spoglądasz cała blada z podkrążonymi oczami w lustro i pytasz się samej siebie 'co ten skurwysyn ze mną zrobił?'./trampkiiwdroge
|
|
 |
Co dzień coraz częściej płacze, coraz trudniej mi się oddycha, coraz bardziej tęsknie i coraz mocniej kocham./trampkiiwdroge
|
|
|
|