|
W życiu napotykamy wielu ludzi. Tych dobrych i tych złych. Tych, którzy kochają nas i tych w których zakochujemy się my sami. Każdy z nich zostawia w naszej pamięci małą garstkę wspomnień. Każdy zabiera ze sobą kawałek naszego serca
|
|
|
zawsze miałeś obsesję na punkcie rzeczy, których nie możesz mieć... gdy byłam cała dla ciebie, ty miałeś mnie w głębokim poważaniu, a teraz, kiedy jestem poza twoim zasięgiem, tobie się o mnie przypomniało, i robisz wszystko żebym ja także sobie o tobie przypomniała, ale wiesz co? już za późno
|
|
|
przekraczasz próg i już wiesz ze nic dobrego cię tu nie spotka, czujesz chłód emanujący od każdej ściany, słyszysz echo krzyków z poprzedniego wieczoru, widzisz zmęczone lustra, które widziały zdecydowanie więcej niż ktokolwiek by chciał... tak, witaj w domu.
|
|
|
Siedzę na brzegu świata, obserwuję jak dym pokazuje mi Twoją twarz. Nie stawiasz kolejnego kroku bo zaplątałeś się w linę opinii innych, obawy i strach przed działaniem. To Ty pozwalasz im znać mnie lepiej od Ciebie. Nie wstyd Ci? Zresztą jebać to.
|
|
|
nie potrafię ścierpieć kłamstwa, nie mogę już patrzeć na tych wszystkich fałszywych ludzi, nie mogę znieść tej sztuczności, udawanej przyjaźni i ledwie szczerej tolerancji.
|
|
|
Nie masz sie do kogo przytulić? Chodź do mnie, a ja sprawie że chociaż przez chwile zapomnisz o złych chwilach.//winterrfresh
|
|
|
Łapie oddech, jeden cel złapać chillout,tak potrzebny mi by mętlik myśli wymarł,albo wygasł na chwilę chodź na sekundę,on wraca zawsze by zacząć kolejną rundę.
|
|
|
możesz zamknąć swoje oczy na rzeczy których nie chcesz widzieć , ale nie możesz zamknąć serca na rzeczy których nie chcesz czuć
|
|
|
Czasem podświadomie pragniemy, aby ktoś poznał nasze najskrytsze myśli i uczucia, najlepiej bez potrzeby wymawiania ich na głos.
|
|
|
Wszystko albo nic. Zasada związku, albo kocham całym sercem albo z obowiązku albo się poświęcam albo olewam totalnie, ale zawsze te wybory kończą się fatalnie.
|
|
|
to On ma oczy, którym ufam. to On ma ten dołek w policzku, którego tak bardzo ubóstwiam. to On który jako jedyny potrafi rozśmieszyć mnie kiedy płaczę. to On jest tym typkiem, który jara się każdym moim esemesem. to On zawsze odprowadza mnie pod same drzwi domu, tylko po to aby mieć pewność, że jestem bezpieczna. to On ten którego Kocham nad zycie.
|
|
|
Ciekawe jak spojrzymy na Siebie po paru latach, może weźmiemy koc i pójdziemy na dach. Nie myśląc wtedy o Naszych wspólnych wadach, osłodzi Nam usta ciepła czekolada. Łączą Nas wspomnienia o Naszych rodzinnych domach, zawieszeni całą noc na telefonach. Na ulicach ślady po oponach, ciekawe co przed Nami, chcę się przekonać. To dla Ciebie, chciałam Ci powiedzieć.
|
|
|
|