głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sognante

Ona potrzebuje Cię kurewsko bardzo i Ty również potrzebujesz jej bardzo. Zacznijcie wierzyć w to twardo Ty nic nie pisz schowaj telefon w dłonie  Ty zaciśnij mocno dłonie  załóż kaptur i idź do niej.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Ona potrzebuje Cię kurewsko bardzo i Ty również potrzebujesz jej bardzo. Zacznijcie wierzyć w to twardo Ty nic nie pisz schowaj telefon w dłonie, Ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do niej.

Bo najtrudniej jest skończyć  zapomnieć i zacząć od nowa. Koniec często jest nagły  zapominanie może trwać całe życie  a nowego początku może po prostu nie być.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa. Koniec często jest nagły, zapominanie może trwać całe życie, a nowego początku może po prostu nie być.

Nigdy nie mów złamanemu sercu  że wiesz co czuję  bo to największe kłamstwo powtarzane jest bardzo często. Nie możesz go rozumieć  nie możesz czuć tego co ono  bo każde ranione jest na inny sposób.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Nigdy nie mów złamanemu sercu, że wiesz co czuję, bo to największe kłamstwo powtarzane jest bardzo często. Nie możesz go rozumieć, nie możesz czuć tego co ono, bo każde ranione jest na inny sposób.

uwielbiam Jego obecność  niczym dziecko zimę. uwielbiam Jego dotyk  który jest dla mnie jak lodowaty  zimowy puch na przełomie grudnia i stycznia dla tych krasnali w kolorowych kurtkach biegających po podwórku rzucając się śnieżkami. uwielbiam jak Jego oddech owiewa mi twarz  a policzki  niczym od mroźnego powietrza  rumienią się.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

uwielbiam Jego obecność, niczym dziecko zimę. uwielbiam Jego dotyk, który jest dla mnie jak lodowaty, zimowy puch na przełomie grudnia i stycznia dla tych krasnali w kolorowych kurtkach biegających po podwórku rzucając się śnieżkami. uwielbiam jak Jego oddech owiewa mi twarz, a policzki, niczym od mroźnego powietrza, rumienią się.

Tak bardzo jej na Nim zależy. Dla krótkiej chwili spędzonej z Nim zrobi wszystko. To nic  że potem cierpi. Jest na to przygotowana  chociaż wierzy w inne zakończenie. Naiwna. I tak brnie w coś co nie ma sensu  wierząc  że może jednak zacznie mieć jakiś sens. Bezsensu.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Tak bardzo jej na Nim zależy. Dla krótkiej chwili spędzonej z Nim zrobi wszystko. To nic, że potem cierpi. Jest na to przygotowana, chociaż wierzy w inne zakończenie. Naiwna. I tak brnie w coś co nie ma sensu, wierząc, że może jednak zacznie mieć jakiś sens. Bezsensu.

Wczoraj zasnęłam z uśmiechem na ustach. to było cudowne. Sprawił  że czułam się szczęśliwa i potrzebna. Sprawił  że miałam ochotę żyć  miałam ochotę uśmiechać się. Chciałam po prostu żyć. Żyć dla niego. Niekiedy łapię się na tym  że z każdej minuty na minutę coraz bardziej za nim tęsknię.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Wczoraj zasnęłam z uśmiechem na ustach. to było cudowne. Sprawił, że czułam się szczęśliwa i potrzebna. Sprawił, że miałam ochotę żyć, miałam ochotę uśmiechać się. Chciałam po prostu żyć. Żyć dla niego. Niekiedy łapię się na tym, że z każdej minuty na minutę coraz bardziej za nim tęsknię.

Czy gdybym umierała w Twych ramionach i poprosiłabym 'Kochanie uśmiechnij się dla mnie raz jeszcze  chce odejść szczęśliwa' zrobiłbyś to dla mnie?

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Czy gdybym umierała w Twych ramionach i poprosiłabym 'Kochanie uśmiechnij się dla mnie raz jeszcze, chce odejść szczęśliwa' zrobiłbyś to dla mnie?

Skąd wiem  że tęsknię? Nic porządnie nie mogę zrobić  każda moja myśl wiruje wkoło Twej osoby  a gdy usiądę i wpatruję się w jedno miejsce  widzę Twoją uśmiechniętą twarz.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Skąd wiem, że tęsknię? Nic porządnie nie mogę zrobić, każda moja myśl wiruje wkoło Twej osoby, a gdy usiądę i wpatruję się w jedno miejsce, widzę Twoją uśmiechniętą twarz.

Widziała zazdrość w Jego oczach  gdy siedziała na ławce z kumplem rozmawiając o życiu. Było już cholernie ciemno i głośno. Zabawa zaczęła się rozkręcać  a ludzi coraz więcej przybywać. Poczuła wibrację w kieszeni  odczytałam smsa. Nadawca: On. Treść: jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź  tak żebym was nie widział. Uśmiechnęła się do ekranu  po czym zapytała kumpla:   Uczciłeś dzień przytulania?   Nie.   No to na co czekasz?

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Widziała zazdrość w Jego oczach, gdy siedziała na ławce z kumplem rozmawiając o życiu. Było już cholernie ciemno i głośno. Zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. Poczuła wibrację w kieszeni, odczytałam smsa. Nadawca: On. Treść: jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział. Uśmiechnęła się do ekranu, po czym zapytała kumpla: - Uczciłeś dzień przytulania? - Nie. - No to na co czekasz?

Pokochać  to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości. I tak właśnie Cię kocham.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Pokochać, to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości. I tak właśnie Cię kocham.

Wzięła dwa kieliszki i 0.7. Usiadła na parapecie. Popatrzyła w gwiazdy  wiedziała  że on też na nie patrzy właśnie w tej chwili  przecież obiecał. Twoje zdrowie   powiedziała po chwili. Chciała napełnić kieliszki  lecz spadły i roztrzaskały się o panele. Jednak nie przeszkodziło jej to w świętowaniu drugiej rocznicy ich rozstania.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Wzięła dwa kieliszki i 0.7. Usiadła na parapecie. Popatrzyła w gwiazdy, wiedziała, że on też na nie patrzy właśnie w tej chwili, przecież obiecał. Twoje zdrowie - powiedziała po chwili. Chciała napełnić kieliszki, lecz spadły i roztrzaskały się o panele. Jednak nie przeszkodziło jej to w świętowaniu drugiej rocznicy ich rozstania.

Dzwoniłam do Niego w środku nocy. Nawet z najbardziej błahych przyczyn. Chociażby z powodu lęku  przed potworami zamieszkującymi pod moim łóżkiem. Wiedział  że telefony o tej porze oznaczają mój strach. Odbierał. rozmawialiśmy bez słów. Oboje milczeliśmy  a ja nasłuchiwałam jego oddechu. Właśnie dzięki temu  czułam się bezpieczna.

38sekund dodano: 9 kwietnia 2012

Dzwoniłam do Niego w środku nocy. Nawet z najbardziej błahych przyczyn. Chociażby z powodu lęku, przed potworami zamieszkującymi pod moim łóżkiem. Wiedział, że telefony o tej porze oznaczają mój strach. Odbierał. rozmawialiśmy bez słów. Oboje milczeliśmy, a ja nasłuchiwałam jego oddechu. Właśnie dzięki temu, czułam się bezpieczna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć