|
- Ja bym umarła, gdyby mojej mamie coś się stało.
-Na to się nie umiera. Tylko... najpierw ogarnia cię gniew, potem, kiedy już się wyzłościsz, odczuwasz wielki ból, a najlepsze zaczyna się wtedy, gdy pewnego dnia przypominasz sobie coś, co powiedziała, albo zrobiła, i śmiejesz się, zamiast płakać
|
|
|
Chciałabym być piórkiem.Bez obaw frunąć w przestworza.Chciałabym, och,jak bardzo chciałabym być wolną.Bez oporów uciec i nigdy nie wrócić.Nic nikomu nie mówiąc, po prostu odejść w nieznane.Pragnę zabrać cię ze sobą,niczym wiatr,unieść cię wysoko i zanieść daleko.Chciałabym żyć blisko ciebie,obserwować każdy twój ruch i gest.Chciałabym, tak bardzo.Jeszcze nigdy nie pragnęłam niczego bardziej
|
|
|
Zapomnieć o tym co było. I zdać sobie sprawę, że nie każdy dzień będzie słoneczny. A kiedy zgubisz się w ciemnościach rozpaczy pamiętaj, że tylko na ciemnym niebie zobaczysz gwiazdy, które poprowadzą cię do domu. Nie bój się błędów, potknięć i upadków, ponieważ zazwyczaj, największą nagrodą jest przezwyciężanie swoich słabości.
|
|
|
Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. Oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu.Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stóp do końcówek rzęs. Życzę Ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
Zanim wszystko się zmieni, a ludzie się odwrócą, a Ty spóźnisz się na pociąg, którym oni wyruszą i cichutko nucąc wasz ulubiony numer, usiądziesz na peronie wspomnień by coś zrozumieć. Musisz to unieść zanim kupisz ten bilet w stronę przyjaźni, która Cię zostawiła w tyle. Odróżniać zwycięstwa od pomyłek to nie sztuka, sztuka to w pomyłkach odnaleźć walkę ducha. I nawet stojąc tu sam wygrać tą wojnę, tu gdzie emocje rozstały się z rozsądkiem .
|
|
|
Często jest tak, że życie robi wszystko żebyś nie ruszył się z łóżka przez cały dzień i myślał, po czym po takich przemyśleniach spieprzył sobie coś co cię cieszy, bo chwilowo wydaje ci się, że tak będzie lepiej. W tym momencie mówię 'stop' i biorę tabletki przeciwbólowe. Wychodzę i zostawiam myślenie komuś innemu.
|
|
|
Dopiero kiedy wróciłam zrozumiałam, że już ich tutaj nie ma. Ze jest mi za cicho. Nikt nie krzyczy, nikt się nie śmieje ani nie przewraca. I to nie tak, że ja nie lubię tutaj być. Chodzi o to, że bycie gdziekolwiek bez nich nie ma większego sensu..
|
|
|
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie.
|
|
|
szli beztrosko trzymając się za ręce. nagle rozpętała się ogromna burza. pioruny uderzały dookoła. wiedział jak bała się burzy, dlatego mocno ją przytulił do siebie. słyszała bicie jego serca. nagle strach minął .
|
|
|
Selektywnie patrząc przez pryzmat suchej oceny, mogę ewidentnie stwierdzić, iż Twoja indolencja intelektualna nie obliguje mnie do prowadzenia dalszej konwersacji z Tobą.
|
|
|
Nigdy nie wiedziałam czego chcę. W jednym momencie potrzebowałam miłości, a następnie ją odrzucałam tłumacząc, że wolę cieszyć się wolnością i niezależnością.
|
|
|
Pomyśl co byś zrobił gdybyś znowu się narodził. Ile byś zmienił gdybyś jeszcze raz to przeżył. Każdy nieraz źle wymierzył bo go poniosło. Nie ma co wspominać, to co było poszło.
|
|
|
|