 |
|
spójrz - ja miłości dawno nie widzę tu.
|
|
 |
|
pogubiłam się trochę, w ostatnim czasie zbyt dużo się wydarzyło. nie daję rady, zwłaszcza psychicznie.. potrzebuję wsparcia, potrzebuję Ciebie..
|
|
 |
|
- Kogo szukasz? - Kogoś prawdziwego. Kogoś, kto nie musi niczego udawać i przy kim będę mogła być sobą. Kogoś bystrego, ale z dystansem do siebie. Kto nie wstydzi się płakać w czasie symfonii, bo rozumie, że muzyka czasem nie mieści się w słowach. Kto zna mniej lepiej niż ja sama. Kogoś, z kim mam ochotę pogadać z samego rana i przed pójściem spać. Przy kim czuję, że zna mnie całe życie, chociaż tak nie jest. | Jodi Picoult
|
|
 |
|
Przecież to zwykły chłopak. Wysoki, przystojny, duże niebieskie oczy i krótkie ciemne włosy. Naprawdę nic szczególnego, poza tym, że to miłość mojego życia/sudey
|
|
 |
|
Dla Ciebie to nic, to zwykła przygoda, jestem kolejną dziewczyną poznaną na imprezie, czas przeszły dokonany, coś co przeminie, pogadasz, zbajerujesz, myślisz, że masz, robisz co chcesz, ale widzisz, ja mam do tego zupełnie inne podejście. Nie bawię się ludzkimi uczuciami w tak perfidny sposób, bo wiem, jak bardzo może to ich zranić. Pytasz skąd wiem? Wyobraź sobie, że sama mam pęknięte serce, jednak mimo wszystko staram się żyć dla idei, tak, żyję dla idei, bo dla ludzi nie warto. W Tobie zobaczyłam człowieka z pozoru twardego i podążającego za współczesnością, jednak dostrzegłam również, że posiadasz coś więcej niż powierzchowne uczucia, które dziś są rzeczywiście bardzo popularne. Zauważyłam w Twoich oczach blask, który nie u każdego da się dostrzec. Podobno poprzez oczy widać serce człowieka, podobno to one mówią najwięcej. Jeśli to prawda, to proszę Cię, przestań być tym pieprzonym draniem i okaż serce, które jest piękne, serce, które potrafi kochać./sudey
|
|
 |
|
ja pierdole , człowieku ty masz tyle twarzy że bez problemu sam mógłbyś zagrać całą obsadę mody na sukces / nacpanaaa
|
|
 |
|
Staraliśmy się albo robiłam to tylko ja. Mieliśmy to naprawić, spróbować od nowa. Nasza miłość, nasze serca, nasze życie. Obiecaliśmy coś sobie. Zawsze i na zawsze. Ja jestem tutaj nadal. Czekam i mam nadzieję. Codziennie o tej samej porze. A Ty? Co masz na swoje usprawiedliwienie? [ yezoo ]
|
|
 |
|
nie,nie kochamy się przecież nie jesteśmy zdolni do takich uczuć.My,wiecznie naćpani,pijani,z przerwami w życiorysach mniejszymi i większymi z wątpliwymi zasadami moralnymi.My tylko się pieprzymy i sypiamy ze sobą,tworząc swoją własną wspólną przestrzeń,wplatając się wzajemnie w swoje ramiona,jak gdybyśmy chcieli złączyć się w jedność,wniknąć w siebie,być bliżej i bliżej.My tylko patrzymy na siebie i rozbieramy się wzrokiem a potem,potem rozchodzimy się i ranimy innych którzy chcieliby nas pokochać,obdarzyć nas uczuciami,nie warto,niepotrzebnie.Nie ma nas,jestem ja i jesteś ty i są prochy,jest alkohol i morze jointów,i są setki twoich dziewczyn,zaliczone,odstawione,i wiem że nie jestem jedną z nich ale to nie pomaga,bo ty też nie jesteś tym jednym,wiesz to..Ale znowu jest impreza i znowu Cię nie ma i nie ma mnie,a potem nagle gdzieś jest twoja ręka,chyba pod moją bluzką i chyba twoja druga dłoń spoczywa w mojej dłoni a ja chyba,chyba znowu Cię chcę../nacpanaaa
|
|
 |
|
za dużo , za dużo o jedną noc , o jeden uśmiech , o jeden poranek , o jeden oddech , za dużo o jedną krzywdę. Ty nigdy nie będziesz , w końcu to zrozumiałam , Ty możesz tylko bywać , za mało , za rzadko , za intensywnie. Nie będę drugą opcją , ej przecież znasz mnie , nie przywykłam do tego i nigdy nie przywyknę. / nacpanaaa
|
|
 |
|
Kiedy ktoś umiera, to jest jak dziura w dziąśle po zębie, który wypadł. Można bez problemu żuć, jeść normalnie, ma się w końcu jeszcze dużo zębów, ale mimo to język wciąż powraca w to puste miejsce, gdzie nerwy wciąż jeszcze są trochę wrażliwe. | Jodi Picoult
|
|
|
|