głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika snapshott

nie wiem czy jest mi przykro  tak naprawdę to nawet nie wiem czy żałuje że tak to wszystko się potoczyło. już sama zagubiłam się wśród uczuć  kiedyś uważam  że jeśli ten związek się rozpadnie to pozostanę sama  smutna i samotna. wszystko wokół mnie straciłoby sens a mi samej przestałoby na wszystkim zależeć a kiedy to przyszło  tak niespodziewanie to nie czuję nic. żadnej złości  żalu czy tęsknoty. whistle

zmadrzeej dodano: 3 czerwca 2013

nie wiem czy jest mi przykro, tak naprawdę to nawet nie wiem czy żałuje że tak to wszystko się potoczyło. już sama zagubiłam się wśród uczuć, kiedyś uważam, że jeśli ten związek się rozpadnie to pozostanę sama, smutna i samotna. wszystko wokół mnie straciłoby sens a mi samej przestałoby na wszystkim zależeć a kiedy to przyszło, tak niespodziewanie to nie czuję nic. żadnej złości, żalu czy tęsknoty./whistle

I spotykam ciebie znów patrzysz na mnie i widzisz  że czuję to co ty albo któreś z nas się myli.

inmyveins dodano: 3 czerwca 2013

I spotykam ciebie znów patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co ty albo któreś z nas się myli.

'siedzimy znów ja i mój kumpel ból   gadamy sobie o tych starych sprawach   o tym jak jeszcze nie było go tu   a ja tak mocno chciałem świat naprawiać'

inmyveins dodano: 3 czerwca 2013

'siedzimy znów ja i mój kumpel ból, gadamy sobie o tych starych sprawach, o tym jak jeszcze nie było go tu, a ja tak mocno chciałem świat naprawiać'

Tęsknimy  a ból rozrywa nam serce na małe kawałeczki. Każda z tych małych części to zupełnie inne cierpienie  które lokuje się w najmniej odpowiednim miejscu. Najbardziej bolą te drobinki  które wpadają wgłąb  potrafią drasnąć nasze czułe miejsce i pędzić dalej. Każdy z nas ma w sobie takie mikroskopijne cząsteczki z życia. Przyjaciele  miłość  nadzieja  wiara   to tylko kilka z nich  nieliczna ilość  która każdego dnia rani.   yezoo

yezoo dodano: 1 czerwca 2013

Tęsknimy, a ból rozrywa nam serce na małe kawałeczki. Każda z tych małych części to zupełnie inne cierpienie, które lokuje się w najmniej odpowiednim miejscu. Najbardziej bolą te drobinki, które wpadają wgłąb, potrafią drasnąć nasze czułe miejsce i pędzić dalej. Każdy z nas ma w sobie takie mikroskopijne cząsteczki z życia. Przyjaciele, miłość, nadzieja, wiara - to tylko kilka z nich, nieliczna ilość, która każdego dnia rani. [ yezoo ]

A dziś proszę Cię o jedno   zapamiętaj  że będę zawsze. Niekoniecznie obok  ale w środku.. całym sercem przy Tobie.   Endoftime.

endoftime dodano: 1 czerwca 2013

A dziś proszę Cię o jedno - zapamiętaj, że będę zawsze. Niekoniecznie obok, ale w środku.. całym sercem przy Tobie. / Endoftime.

I nie wiem czy powinieneś tutaj być  bo ja znów widzę podwójnie i tak jakby robię rzeczy  których nie powinnam i chyba chciałabym Ci wszystko wyrzucić  ale mam nadzieję  że ktoś mnie powstrzyma  bo będę tego żałować. I wiem  jestem pewna  że nie możemy chodzić na te same imprezy  bo ja  ja tak bardzo Cię kocham  że nie potrafię patrzeć na Ciebie z inną  ale jej tutaj nie ma  a Ty  Ty ciągle pamiętasz o mnie i chyba nawet mnie przytulasz  bo widzisz w jakim jestem stanie i chyba właśnie tego we mnie nie zaakceptowałeś  że czasem wolę wódkę od spotkania z Tobą  ale skarbie  zrozum mnie  wódka nigdy mnie nie zraniła  a Ty  Ty tak po prostu odchodzisz widząc  że jestem na samym dnie  że jestem w rozsypce  że kurwa mać  wiesz o mnie tyle i byłam pewna  że mogę Ci zaufać  kiedy mówiłeś  że nigdy mnie nie zostawisz. I chyba znów się rozklejam  a Ty mnie głaszczesz po policzku i chyba nawet nie jesteś pewien  że te łzy to z Twojego powodu.   believe.me

zmadrzeej dodano: 1 czerwca 2013

I nie wiem czy powinieneś tutaj być, bo ja znów widzę podwójnie i tak jakby robię rzeczy, których nie powinnam i chyba chciałabym Ci wszystko wyrzucić, ale mam nadzieję, że ktoś mnie powstrzyma, bo będę tego żałować. I wiem, jestem pewna, że nie możemy chodzić na te same imprezy, bo ja, ja tak bardzo Cię kocham, że nie potrafię patrzeć na Ciebie z inną, ale jej tutaj nie ma, a Ty, Ty ciągle pamiętasz o mnie i chyba nawet mnie przytulasz, bo widzisz w jakim jestem stanie i chyba właśnie tego we mnie nie zaakceptowałeś, że czasem wolę wódkę od spotkania z Tobą, ale skarbie, zrozum mnie, wódka nigdy mnie nie zraniła, a Ty, Ty tak po prostu odchodzisz widząc, że jestem na samym dnie, że jestem w rozsypce, że kurwa mać, wiesz o mnie tyle i byłam pewna, że mogę Ci zaufać, kiedy mówiłeś, że nigdy mnie nie zostawisz. I chyba znów się rozklejam, a Ty mnie głaszczesz po policzku i chyba nawet nie jesteś pewien, że te łzy to z Twojego powodu. / believe.me

Zamykając powieki przed snem  intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech.   Endoftime.

endoftime dodano: 1 czerwca 2013

Zamykając powieki przed snem, intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech. / Endoftime.

Wiesz.. Do dziś pamiętam jak późnym wieczorami zabierał mnie z domu  gdzieś za miasto  na dłuższy spacer. Oboje zawsze tak bardzo je uwielbialiśmy. Nikt nam wtedy nie przeszkadzał  nikt nas nie widział  byliśmy tylko dla siebie. Godzinami rozmawialiśmy o swoich planach na przyszłość  o swoich marzeniach i o tym  czego nadal nam brakuje. Nie kryliśmy się. Nasze milczenie nie było chwilą na zastanowienie się czy może lepiej zakończyć temat  czy ciągnąć go dalej  a takim umocnieniem nas. Dzięki tym wszystkim momentom najważniejsze co wiedziałam to to  że wytrzymuje ze mną nie tylko wtedy  kiedy gadam jak nakręcona  kiedy przekrzykuję go  bo właśnie przypomniało mi się coś  o czym jeszcze mu nie mówiłam  ale również wytrzymuje to  kiedy milczę. Lubił  kiedy milczałam. Nigdy nie miał mi tego za złe. Przyglądał się wtedy dokładnie i za każdym razem  kiedy tylko na niego spojrzałam  delikatnie się uśmiechał. Czekał  aż powiem mu co jest nie tak. Nie nalegał. To w nim lubiłam.   Endoftime.

endoftime dodano: 1 czerwca 2013

Wiesz.. Do dziś pamiętam jak późnym wieczorami zabierał mnie z domu, gdzieś za miasto, na dłuższy spacer. Oboje zawsze tak bardzo je uwielbialiśmy. Nikt nam wtedy nie przeszkadzał, nikt nas nie widział, byliśmy tylko dla siebie. Godzinami rozmawialiśmy o swoich planach na przyszłość, o swoich marzeniach i o tym, czego nadal nam brakuje. Nie kryliśmy się. Nasze milczenie nie było chwilą na zastanowienie się czy może lepiej zakończyć temat, czy ciągnąć go dalej, a takim umocnieniem nas. Dzięki tym wszystkim momentom najważniejsze co wiedziałam to to, że wytrzymuje ze mną nie tylko wtedy, kiedy gadam jak nakręcona, kiedy przekrzykuję go, bo właśnie przypomniało mi się coś, o czym jeszcze mu nie mówiłam, ale również wytrzymuje to, kiedy milczę. Lubił, kiedy milczałam. Nigdy nie miał mi tego za złe. Przyglądał się wtedy dokładnie i za każdym razem, kiedy tylko na niego spojrzałam, delikatnie się uśmiechał. Czekał, aż powiem mu co jest nie tak. Nie nalegał. To w nim lubiłam. / Endoftime.

Pytasz jak u mnie przecież dobrze wiesz  ćpuńskie historie z nadmiarem alkoholu i pękniętym sercem  gdzieś tam  między poniedziałkiem a wtorkiem  między pierwszą a dziesiątą banią  między oglądaniem zdjęć a usuwaniem wszystkich na których jesteś Ty gdzieś pomiędzy pękało mi serce  bardzo długo  co dzień. Leżąc na podłodze  paląc jointa już kolejnego  bo chuj mnie obchodzi ile kasy na to pójdzie  w jakim stanie się położę spać i z kim i w którym łóżku  to jest tak bardzo nieistotne. I zaczęłam powiększać grono dilerów  bo mi się opłacało  ale teraz ich tak bardzo polubiłam i lubię przebywać w ich towarzystwie i lubię z nimi jarać. I chodzę kupować wódkę  bo lubię  bo mi pomaga  bo jest kurwa wyjebanym lekarstwem na Ciebie. I dzwonię po znajomych  a oni przyjeżdżają i znów jest melanż i znów umieram na następny dzień  a później idę na imprezę  bo muszę kogoś poznać  bo brakuje mi już czyiś ust  ale wtedy uświadamiam sobie  że nie brakuje mi czyiś ust  tylko Twoich.To wszystko. believe.me

zmadrzeej dodano: 31 maja 2013

Pytasz jak u mnie,przecież dobrze wiesz, ćpuńskie historie z nadmiarem alkoholu i pękniętym sercem, gdzieś tam, między poniedziałkiem a wtorkiem, między pierwszą a dziesiątą banią, między oglądaniem zdjęć a usuwaniem wszystkich,na których jesteś Ty,gdzieś pomiędzy pękało mi serce, bardzo długo, co dzień. Leżąc na podłodze, paląc jointa,już kolejnego, bo chuj mnie obchodzi ile kasy na to pójdzie, w jakim stanie się położę spać i z kim i w którym łóżku, to jest tak bardzo nieistotne. I zaczęłam powiększać grono dilerów, bo mi się opłacało, ale teraz ich tak bardzo polubiłam i lubię przebywać w ich towarzystwie i lubię z nimi jarać. I chodzę kupować wódkę, bo lubię, bo mi pomaga, bo jest kurwa wyjebanym lekarstwem na Ciebie. I dzwonię po znajomych, a oni przyjeżdżają i znów jest melanż i znów umieram na następny dzień, a później idę na imprezę, bo muszę kogoś poznać, bo brakuje mi już czyiś ust, ale wtedy uświadamiam sobie, że nie brakuje mi czyiś ust, tylko Twoich.To wszystko./believe.me

Wiem  że zawsze mam do kogo się zwrócić  kiedy jest mi źle. Wiem  że mam w nich wsparcie i są w stanie dużo dla mnie poświęcić. Wiem  że się martwią  tak bardzo  kiedy znów nie odpisuję na smsy  albo nie odbieram telefonów. I wiem  że lubią przebywać w moim towarzystwie  lubią ze mną chodzić na melanże  lubią rozmawiać  pić wódkę  śmiać się  jarać. To wszystko takie banalne  ale naprawdę to mi pomaga. Szczególnie kiedy po raz kolejny uświadamiam sobie  ze Ty mnie nie kochasz  kiedy myślę  że to już nie ma sensu  że w sumie po chuj się męczyć  może o po prostu powiedzieć rodzinie  że muszę wyjechać  bo chcę spróbować gdzie indziej  bo chcę poznać świat  ale nie  wtedy przypominam sobie  że jesteście Wy  że to jest właśnie moje miejsce bez względu na to  czy będę je dzielić z Tobą  czy nie. Tak  tylko przy nich zapominam o swoich problemach  tak  bez wątpienia mogę ich nazwać przyajciółmi  w końcu są w tym samym bagnie  co ja.   believe.me

zmadrzeej dodano: 31 maja 2013

Wiem, że zawsze mam do kogo się zwrócić, kiedy jest mi źle. Wiem, że mam w nich wsparcie i są w stanie dużo dla mnie poświęcić. Wiem, że się martwią, tak bardzo, kiedy znów nie odpisuję na smsy, albo nie odbieram telefonów. I wiem, że lubią przebywać w moim towarzystwie, lubią ze mną chodzić na melanże, lubią rozmawiać, pić wódkę, śmiać się, jarać. To wszystko takie banalne, ale naprawdę to mi pomaga. Szczególnie kiedy po raz kolejny uświadamiam sobie, ze Ty mnie nie kochasz, kiedy myślę, że to już nie ma sensu, że w sumie po chuj się męczyć, może o po prostu powiedzieć rodzinie, że muszę wyjechać, bo chcę spróbować gdzie indziej, bo chcę poznać świat, ale nie, wtedy przypominam sobie, że jesteście Wy, że to jest właśnie moje miejsce bez względu na to, czy będę je dzielić z Tobą, czy nie. Tak, tylko przy nich zapominam o swoich problemach, tak, bez wątpienia mogę ich nazwać przyajciółmi, w końcu są w tym samym bagnie, co ja. / believe.me

W kieszeni od płaszcza nienapoczęta paczka fajek  w drugiej dwa jointy  skręcone zaraz przed wyjściem. W torebce litr wódki  jakiś sok  klucze  komórka. A to wszystko tylko po to  żeby zapomnieć. Żeby choć prze pare godzin nic nie czuć  prócz smaku wódki. Żebym sobie przypomniała  jakie to uczucie  kiedy jest się w stu procentach wolnym od wszelkich złych myśli. I żebym znów na następny dzień uświadomiła sobie  że tylko Ciebie pragnę  tak jak zawsze. Przecież dobrze wiem  po co to wszystko  wódka uszczęśliwia mnie tylko na chwilę  Ty przez cały czas  gdy jesteś obok. Ale Ciebie nie mogę mieć  a wódkę owszem.  believe.me

zmadrzeej dodano: 31 maja 2013

W kieszeni od płaszcza nienapoczęta paczka fajek, w drugiej dwa jointy, skręcone zaraz przed wyjściem. W torebce litr wódki, jakiś sok, klucze, komórka. A to wszystko tylko po to, żeby zapomnieć. Żeby choć prze pare godzin nic nie czuć, prócz smaku wódki. Żebym sobie przypomniała, jakie to uczucie, kiedy jest się w stu procentach wolnym od wszelkich złych myśli. I żebym znów na następny dzień uświadomiła sobie, że tylko Ciebie pragnę, tak jak zawsze. Przecież dobrze wiem, po co to wszystko, wódka uszczęśliwia mnie tylko na chwilę, Ty przez cały czas, gdy jesteś obok. Ale Ciebie nie mogę mieć, a wódkę owszem./ believe.me

już tyle razy mówiłam  że 'stopka'  że się ogarniam  że nie piję  nie jaram  nie palę  że to wszystko nie dla mnie  bo mam teraz naukę i na tym chcę się skupić. Tak często chodziłam cały tydzień do szkoły i twierdziłam  że w weekend nigdzie nie idę  że nie wpuszczę nikogo do mojego domu  bo będę się uczyć  a gdy przychodził piątek wystarczył jeden telefon  żebym się w pół godziny zebrała na autobus. I już nawet sama sobie nie wierzę  że potrafię nad tym wszystkim zapanować  bo tak nie jest. Wystarczy tydzień ciszy z Twojej strony  a ja już chcę zapomnieć o tym wszystkim i wiem  że to nie ma sensu na dłuższą metę  przecież my siebie ranimy tym  jak bardzo jesteśmy do siebie podobni  bo wiemy czego się po sobie spodziewać. I to wszystko jest tak dziwne  tak bardzo destrukcyjnie  że jedyne na co mam teraz ochotę to płcz. Ale na szczęście zaraz pójdę zatopić smutki  po raz kolejny  wiedz  że to z Twojej winy.   believe.me

zmadrzeej dodano: 31 maja 2013

już tyle razy mówiłam, że 'stopka', że się ogarniam, że nie piję, nie jaram, nie palę, że to wszystko nie dla mnie, bo mam teraz naukę i na tym chcę się skupić. Tak często chodziłam cały tydzień do szkoły i twierdziłam, że w weekend nigdzie nie idę, że nie wpuszczę nikogo do mojego domu, bo będę się uczyć, a gdy przychodził piątek wystarczył jeden telefon, żebym się w pół godziny zebrała na autobus. I już nawet sama sobie nie wierzę, że potrafię nad tym wszystkim zapanować, bo tak nie jest. Wystarczy tydzień ciszy z Twojej strony, a ja już chcę zapomnieć o tym wszystkim i wiem, że to nie ma sensu na dłuższą metę, przecież my siebie ranimy tym, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni, bo wiemy czego się po sobie spodziewać. I to wszystko jest tak dziwne, tak bardzo destrukcyjnie, że jedyne na co mam teraz ochotę to płcz. Ale na szczęście zaraz pójdę zatopić smutki, po raz kolejny, wiedz, że to z Twojej winy. / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć