 |
|
Wiesz, na początku było fajnie. Odzyskałam wolność. Imprezy, alkohol, nowe przelotne znajomości i znowu czułam, że żyję. Miałam wrażenie, że dobra zabawa to wyznacznik dobrze spędzonego czasu. Pędziłam gdzieś na oślep, od jednego kieliszka do drugiego. Nie tęskniłam, bo przecież miałam grono wielbicieli, a wtedy liczyły się tylko fizyczne doznania. To przyszło znienacka, na krótko, pierdolnęło w momencie i w momencie odeszło. Oto naszła mnie myśl, że chciałabym Ci o czymś opowiedzieć, ale nie mogę, bo przecież sama z Ciebie zrezygnowałam. Wypiłam shota, przeszło, na jakiś czas. Potem zaczęło wracać, mocniej i na dłużej. Teraz? Teraz widzę mój błąd, błąd, którego już nie mogę naprawić. Już nie chcę się budzić gdzieś tam, chcę budzić się obok Ciebie. Nie chcę mówić do kogoś, chcę do Ciebie. Nie chcę seksu, chcę Twojej miłości. Wódka była zabawą, a teraz jest jedynym sposobem na zapomnienie. Żałuję, że musiałam stracić, aby docenić, a doceniłam zbyt późno./esperer
|
|
 |
|
Wiesz, wydaje mi się, że zabrakło nam sił by walczyć. Mieliśmy miłość i siebie, i to by wystarczyło. Pozwoliliśmy odebrać sobie to wszystko, tak z dnia na dzień, stracić coś, co dawało szczęście. Zależało nam, ale co z tego, jeśli żadne z nas nie wyciągnęło ręki, by schwytać to, co upadało. Nasze uczucie rozbiło się na kawałki niemożliwe do sklejenia, a każde z nas poszło w swoją stronę. Przegraliśmy i nie wzięliśmy udziału po raz kolejny. Byliśmy zbyt słabi, by wygrać wojnę o naszą własność, o szczęście, o miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Ile można obiecywać, że będzie dobrze, kiedy tak na prawdę wszystko jest nie tak. /ladyingreen
|
|
 |
|
Skradasz moje serce za każdym razem kiedy widzę jak się uśmiechasz.:) /ladyingreen
|
|
 |
|
Zapadłeś we mnie głęboko, tak jak ja w Tobie, jesteśmy uwiezieni we własnych wspomnieniach./ladyingreen
|
|
 |
|
Lecz serce za głupie jest by słuchać rozumu. Serce kieruje się emocjami, a ona jest słaba... Za dużo się wzrusza, jest zbyt naiwna jak dziecko we mgle, zagubiona, kieruje się sercem a serce jej nie słucha.. /ladyingreen
|
|
 |
|
Płacze, tęsknie, cierpię, zbieram wspomnienia do szklanego kuferka, zapominam lecz tylko na niby, układam, a wszystko i tak runęło, buduje mury, uciekam przed Tobą, ukrywam się, szukam sposobu by Ciebie spławić z mego serca... /ladyingreen
|
|
 |
|
Stłucz szklankę i spróbuj ją poskładać, widzisz jak prosto kogoś zranić, a gorzej sprawić by rany zniknęły. Widzisz tą szklankę to całe moje życie. /ladyingreen
|
|
 |
|
Brak odwagi powiedzenia co siedzi w środku, brak możliwości do wykorzystania, zęby zaciśnięte, pół przytomny wzrok, obserwując całą okolicę, biorę się w garść. /ladyingreen
|
|
 |
|
"Nie wiem czy słuchasz jak mocno bije serce kiedy najprostsze słowa stają się najtrudniejsze ..."
|
|
 |
|
naprawdę zabolało wiesz? to co wydawało się przeszłością, zamkniętym rozdziałem, do którego nie wolno wracać, znowu uderzyło mnie w twarz. gdy dusiłam się płaczem, zrozumiałam, że ta przeszłość wciąż we mnie tkwi, że tam jest, że ciągle żyje. / notte.
|
|
 |
|
wiesz czego się boję? boję się tego, że mogę go zranić. przecież jest dla mnie taki dobry. troszczy się o mnie, pyta o samopoczucie i przytula gdy jest naprawdę źle. pociesza, kiedy widzi na mojej twarzy smutek i robiąc głupie miny, dokucza mi, bym tylko się uśmiechnęła. wiesz. tak cholernie boję się zauroczyć, bo wiem, że przeszłość uderzy we mnie z ogromną siłą, a ja nie wytrzymam nacisku i odwrócę się do niego plecami. wybiorę osobę, która tak cholernie mnie rani, bo boję się, że raniąc jego, zranię siebie i wszystkich wokół. pieprzona miłość. / notte.
|
|
|
|