![Wiesz czasami boję się że odejdziesz i wiem że wtedy cholernie ciężko będzie mi się pozbierać na nowo. Są takie momenty kiedy paraliżuję mnie strach że to co między Nami dobiegnie końca i już nie będzie Twojego uśmiechu dotyku pocałunków. Nie chcę Cię tracić wiesz? Myślę że nigdy nie będę na to gotowa. Nie chcę na nowo poznawać świata bez Twojej osoby więc nie odchodź. Nie zostawiaj mnie i nie łam danych mi obietnic. Tych od wspólnego życia wiecznej miłości i cholernego szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/8/5/av65_80557_-36667fbd9f2b62485c44.jpeg) |
Wiesz, czasami boję się, że odejdziesz i wiem, że wtedy cholernie ciężko będzie mi się pozbierać na nowo. Są takie momenty kiedy paraliżuję mnie strach, że to co między Nami dobiegnie końca i już nie będzie Twojego uśmiechu, dotyku, pocałunków. Nie chcę Cię tracić, wiesz? Myślę, że nigdy nie będę na to gotowa. Nie chcę na nowo poznawać świata bez Twojej osoby, więc nie odchodź. Nie zostawiaj mnie i nie łam danych mi obietnic. Tych od wspólnego życia, wiecznej miłości i cholernego szczęścia.
|
|
![08.08.2015 r. Przeminęły pełne dwa lata od momentu kiedy po raz pierwszy wymieniliśmy słowa uśmiechy czy gesty. Nikt nie oczekiwał takiego przebiegu znajomości od związku po przyjaźń. Z każdym dniem relacja nabierała coraz to innego znaczenia zmieniając stosunek wobec siebie. W tym czasie pomimo niejednokrotnego zranienia dla dobra drugiej osoby daję z siebie wszystko niezależnie od sytuacji. Nie zważając na wydarzenia z przeszłości do końca pozostaniesz moim młodszym Bratem dla którego będę gotów poświęcić bardzo wiele pomimo niedocenienia moich dobrych uczynków.](http://files.moblo.pl/0/8/5/av65_80557_-36667fbd9f2b62485c44.jpeg) |
08.08.2015 r. Przeminęły pełne dwa lata od momentu, kiedy po raz pierwszy wymieniliśmy słowa, uśmiechy czy gesty. Nikt nie oczekiwał takiego przebiegu znajomości- od związku, po przyjaźń. Z każdym dniem relacja nabierała coraz to innego znaczenia, zmieniając stosunek wobec siebie. W tym czasie pomimo niejednokrotnego zranienia, dla dobra drugiej osoby daję z siebie wszystko, niezależnie od sytuacji. Nie zważając na wydarzenia z przeszłości do końca pozostaniesz moim młodszym Bratem, dla którego będę gotów poświęcić bardzo wiele, pomimo niedocenienia moich dobrych uczynków.
|
|
![1 Szukałem miłości wśród innych ludzi miejsca w którym łatwiej byłoby mi oddychać ale nikt nie potrafił pokazać mi drogi którą mógłbym pójść dalej bez Ciebie. Dlatego zostałem tu gdzie mieliśmy być razem. Zostałem sam i boję się spojrzeć życiu w twarz. Zaciskam powieki najmocniej jak tylko potrafię i ślepo wyciągam przed siebie dłonie w momencie w którym moje serce znów przepełnia nadzieja że Cię tam znajdę. Nie ma Ciebie. Nie potrafię już odnaleźć Cię nawet w swojej wyobraźni. Dlaczego odeszłaś nawet stamtąd kochanie? Nie chcę zostawiać za sobą świata który dał mi tyle ciepła którego potrzebowałem. Nadal go potrzebuję ale przecież Ty nie wrócisz. Nie możesz znów zasnąć przy mnie jak wtedy gdy wydawało się nam że jesteśmy nieśmiertelni.](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85467_filipson.jpg) |
[1]Szukałem miłości wśród innych ludzi, miejsca w którym łatwiej byłoby mi oddychać, ale nikt nie potrafił pokazać mi drogi, którą mógłbym pójść dalej bez Ciebie. Dlatego zostałem tu, gdzie mieliśmy być razem. Zostałem sam i boję się spojrzeć życiu w twarz. Zaciskam powieki najmocniej jak tylko potrafię i ślepo wyciągam przed siebie dłonie w momencie, w którym moje serce znów przepełnia nadzieja, że Cię tam znajdę. Nie ma Ciebie. Nie potrafię już odnaleźć Cię nawet w swojej wyobraźni. Dlaczego odeszłaś nawet stamtąd kochanie? Nie chcę zostawiać za sobą świata, który dał mi tyle ciepła, którego potrzebowałem. Nadal go potrzebuję, ale przecież Ty nie wrócisz. Nie możesz znów zasnąć przy mnie jak wtedy gdy wydawało się nam, że jesteśmy nieśmiertelni.
|
|
![2 Zaufałem Twojej duszy która każdego dnia przekonywała mnie o naszej bliskości i wierzyłem jej tak cholernie mocno wierzyłem że to się nigdy nie zmieni. Dziś nie mam już sił by wstać z kolan na które upadłem gdy zabrakło Cię w moim życiu. Leżę na betonie tak zimnym jak moje cierpiące serce. Patrzę w niebo i próbuję odnaleźć Cię w Twoim nowym domu. Zastanawiam się czy jest tam ktoś kto kocha Cię tak bardzo jak zwykły śmiertlenik który oddał Ci całego siebie. Czy jest ktoś kto potrafi biorąc Cię w ramiona przytulić Cię do wnętrza tak bardzo jakbyś od zawsze była stworzona tylko do tego by tam mieszkać. Jest mi zimno źle i smutno. Ale zostanę tu bo tylko w tym miejscu znów przenikasz moją duszę znów nasze serca wiążą się w miłosnym uścisku.](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85467_filipson.jpg) |
[2]Zaufałem Twojej duszy, która każdego dnia przekonywała mnie o naszej bliskości i wierzyłem jej, tak cholernie mocno wierzyłem, że to się nigdy nie zmieni. Dziś nie mam już sił by wstać z kolan na które upadłem gdy zabrakło Cię w moim życiu. Leżę na betonie tak zimnym, jak moje cierpiące serce. Patrzę w niebo i próbuję odnaleźć Cię w Twoim nowym domu. Zastanawiam się czy jest tam ktoś kto kocha Cię tak bardzo jak zwykły śmiertlenik, który oddał Ci całego siebie. Czy jest ktoś, kto potrafi biorąc Cię w ramiona, przytulić Cię do wnętrza tak bardzo, jakbyś od zawsze była stworzona tylko do tego, by tam mieszkać. Jest mi zimno, źle i smutno. Ale zostanę tu, bo tylko w tym miejscu znów przenikasz moją duszę, znów nasze serca wiążą się w miłosnym uścisku.
|
|
![3 Tylko tu znów jesteś. Wyciągam rękę w stronę nieba i staram się ustawić gwiazdy w napis który pozwoliłby Ci na mnie spojrzeć i zobaczyć jak bardzo za Tobą tęsknię. Chcę byś zobaczyła że leżę tu czekając na choćby najmniejszy znak że Twoja śmierć nie zabiła naszej miłości. Byś zobaczyła że jestem tu i nigdzie się nie wybieram. Że zupełnie nic nie zmieniło się od czasu w którym za każdym razem kiedy widziałem Twoją twarz chciałem powtarzać Ci jak bardzo Cię kocham. I mimo że tak strasznie pragnę znów poczuć Twoje ciało tak blisko mojego usłyszeć Twój głos to nie mogę stąd odejść. Muszę pomóc temu światu który utracił anioła w dniu Twojej śmierci. mr.filip](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85467_filipson.jpg) |
[3]Tylko tu znów jesteś. Wyciągam rękę w stronę nieba i staram się ustawić gwiazdy w napis, który pozwoliłby Ci na mnie spojrzeć i zobaczyć, jak bardzo za Tobą tęsknię. Chcę byś zobaczyła, że leżę tu czekając na choćby najmniejszy znak, że Twoja śmierć nie zabiła naszej miłości. Byś zobaczyła, że jestem tu i nigdzie się nie wybieram. Że zupełnie nic nie zmieniło się od czasu, w którym za każdym razem, kiedy widziałem Twoją twarz chciałem powtarzać Ci jak bardzo Cię kocham. I mimo, że tak strasznie pragnę znów poczuć Twoje ciało tak blisko mojego, usłyszeć Twój głos to nie mogę stąd odejść. Muszę pomóc temu światu, który utracił anioła w dniu Twojej śmierci. /mr.filip
|
|
![Gdybyśmy mogli spotkać się choćby na jeden dzień gdybyśmy mogli chociaż 24 godziny spędzić razem przytuliłbym Cię do siebie byśmy mogli tak jak kiedyś żyć tylko wspólnym biciem naszych serc. Powiedziałbym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię i że ten świat bez Ciebie nie jest taki sam. Powiedziałbym że codziennie zasypiam na granicy łez i uśmiechu bo wciąż potrafię czuć w powietrzu Twój zapach ale już nigdy nie będę mógł Cię dotknąć. Powiedziałbym że nie tylko mi Cię tu brakuje że moi rodzice siostra że wszyscy nasi znajomi może nie tak bardzo jak ja ale też chcieliby znów zobaczyć Twój uśmiech. Powiedziałbym że na tym świecie nadal nie ma osoby której zależałoby na Tobie bardziej niż ciągle zależy dla mnie. Powiedziałbym że dobrze że znów jesteś chociaż tak naprawdę jesteś ze mną zawsze bo nie znikniesz z mojego serca nigdy. Powiedziałbym Ci jak bardzo Cię nadal kocham Eliza i poprosiłbym żebyś została chociaż dobrze wiedziałbym że to niemożliwe.](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85467_filipson.jpg) |
Gdybyśmy mogli spotkać się choćby na jeden dzień, gdybyśmy mogli chociaż 24 godziny spędzić razem, przytuliłbym Cię do siebie, byśmy mogli tak jak kiedyś żyć tylko wspólnym biciem naszych serc. Powiedziałbym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię i że ten świat bez Ciebie nie jest taki sam. Powiedziałbym, że codziennie zasypiam na granicy łez i uśmiechu, bo wciąż potrafię czuć w powietrzu Twój zapach, ale już nigdy nie będę mógł Cię dotknąć. Powiedziałbym, że nie tylko mi Cię tu brakuje, że moi rodzice, siostra, że wszyscy nasi znajomi, może nie tak bardzo jak ja, ale też chcieliby znów zobaczyć Twój uśmiech. Powiedziałbym, że na tym świecie nadal nie ma osoby, której zależałoby na Tobie bardziej niż ciągle zależy dla mnie. Powiedziałbym, że dobrze, że znów jesteś, chociaż tak naprawdę jesteś ze mną zawsze, bo nie znikniesz z mojego serca nigdy. Powiedziałbym Ci, jak bardzo Cię nadal kocham Eliza i poprosiłbym, żebyś została, chociaż dobrze wiedziałbym, że to niemożliwe.
|
|
|
|