 |
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztywność uczuć.
|
|
 |
Najpierw nie czułam nic, jedynie odrażającą satysfakcję z obserwowania,
jak realizuje się to moje przeświadczenie, że jestem stworzona, żeby cierpieć.
|
|
 |
Mam przyspieszony oddech i wrażenie, jakbym dostała pięścią między oczy.
|
|
 |
Natychmiast moja pogarda wzięła górę nad rozczarowaniem.
|
|
 |
Ach tak, po raz pierwszy i ostatni w życiu dałam się nabrać na ten chwyt stary jak świat,
a teraz noszę w sobie ten odwieczny ból Zdradzonej Cnoty, którego my,
kobiety, doświadczamy od wieków przez tych łapczywych potworów,
którzy nie uznają związków z przyszłością.
|
|
 |
Stoję pośrodku pokoju w samych stringach, z papierosem w gębie
i niemal ryczę z bezsilności.
|
|
 |
Popełniasz błąd, nie doceniając mnie.
|
|
 |
Na pewno tęsknię i czekam.
Na pewno nie wiem co dalej.
|
|
 |
I gdy jest już wreszcie przy Tobie, chociaż jesteś zupełnie naga,
chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
 |
Pierwszy raz właśnie wtedy, na ułamek sekundy,
pojawiła się we mnie myśl o przyszłości z Tobą.
A zaraz potem zaczęłam się tego bać...
|
|
 |
Ten mężczyzna był najmniej odpowiednim, jakiego kiedykolwiek powinna była spotkać.
|
|
 |
Wiem, że w pewnym sensie każdy krok,
jaki zrobiłam, od chwili gdy nauczyłam się chodzić, był krokiem do Ciebie...
|
|
|
|