 |
Weź spierdalaj , tlen marnujesz.
|
|
 |
Teraz chuj mnie obchodzi, gdzie i z kim jesteś, co i z kim robisz. Mam na Ciebie całkowicie wyjebane i jestem o krok, od tego, żeby przestać Cię całkowicie kochać. Cieszysz się? Tylko, nie próbuj mnie znowu w sobie rozkochiwać, bo znając życie, gdy ja będę miała wyjebane, Ty będziesz się starał. A ja nie chcę się w Tobie zakochać i ponownie cierpieć.
|
|
 |
Nasza miłość jest wspaniała. Ja kocham, Ty nie. Ja myślę o nas, Ty nie. Ty olewasz, Ja nie.
|
|
 |
Kochałam jak nigdy, a wyszło jak zawsze...
|
|
 |
Czasem już nie ogarniam to takie trudne,
chciałbym Cię zrozumieć ale boje się że już nie umiem.
|
|
 |
Ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne.
Co Ty w domu nie masz lustra? Tak w ogóle kim Ty jesteś?
|
|
 |
"Wdech, wydech, czuje że jesteś obok
widzę, jak budzisz się, a nie wiesz jak bardzo chce Cię objąć"
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko, być Tobie tak bliskim.
I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim♥
|
|
 |
Dla Ciebie to robię, uświadom to sobie.
|
|
 |
Poznasz smak słów składanych na odpierdol,
obietnic które w godzinach rannych bledną.
|
|
 |
Trzymam w ręku telefon numer doskonale znam
numer sprzed lat, numer który wiele słyszał...
|
|
 |
"Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał"
|
|
|
|