 |
Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół./esperer
|
|
 |
Znasz to z autopsji. Bierzesz się za coś sam, bo nikt nie zrobi tego lepiej od Ciebie. Tak samo z miłością. Najpierw sam pokochaj siebie, zanim pozwolisz na to komuś innemu./esperer
|
|
 |
|
Zabawne, że ludzie, którzy mieli nigdy nie ranić, zranili najbardziej. Ci, którzy mieli być na zawsze, pierwsi spakowali walizki. Nie składaj obietnic, ludzie zbyt często je łamią./esperer
|
|
 |
Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca./esperer
|
|
 |
Musisz oswajać się z bólem. Patrz w jego zdjęcia. Chodź do tych miejsc, gdzie on Cię zabierał. Trzymaj w dłoni pamiątki po nim. Czytaj stare rozmowy. Ilekroć będziesz miała okazję wrócić do przeszłości, wracaj. Siedź w niej, nawet gdybyś czuła, że serce pęka Ci na pół. Nawet gdyby łzy wezbrane pod powiekami zaczęły płynąć po policzkach. Siedź nawet w momencie, kiedy szloch rozedrze Ci klatkę piersiową. Oswajaj się z tym bólem każdego dnia, aż w końcu, któregoś razu usiądziesz w tym samym miejscu i nic się nie wydarzy. Wyszłaś z wyciągniętą ręką do przeszłości, przestałaś walczyć ze sobą i swoimi emocjami i dlatego właśnie przeszłość pozwoliła Ci odejść. Nie szarp się z nią, nie krzycz, nie drap, nie gryź. Usiądź obok niej jak obok najlepszego przyjaciela i choć pierwsze spotkania będą bolesne, w końcu się uwolnisz. Wtedy właśnie za drzwiami będzie czekać teraźniejszość i zaczniesz żyć./esperer
|
|
 |
|
Najważniejsze to znaleźć kogoś, kto Cię pokocha taką jaką naprawdę jesteś. Na wozie i pod wozem. Cudną i szpetną. Zadbaną i w łachmanach. Osobę , która mimo wszystko będzie cię uważała za ósmy cud świata. Z kimś takim warto zostać na całe życie.
|
|
 |
|
Jestem zmęczona byciem dobrym człowiekiem... Wkrótce stanę się taką egocentryczną suką, jaką inni twierdzą, że już jestem...
|
|
 |
"Jeśli coś było na tyle ważne,
że nie możesz o tym zapomnieć
Wiedz, że musi to do Ciebie wrócić.
Może w innej osobie, innym miejscu, czasie.
Ale wróci.."
|
|
 |
|
Chcę tylko wódę i colę, albo lufę i worek.
|
|
 |
|
Jednak lubię samotność. Lubię te zimne, jesienne wieczory spędzone w ciemnym kącie w parku. Patrzeć z daleka na oświetlone bloki, w których ludzie wypełniają swoje codzienne obowiązki. Lubię patrzeć też na spacerujących ludzi bez celu jak i na tych zabieganych, załatwiających milion spraw jednego dnia. Lubię tak obserwować, palić kolejnego papierosa, który spala się jak ja, słuchać kolejnej piosenki mobilizującej do przeanalizowania życia i świata. Tak, lubię to, a samotność lubi mnie. I wiem, że to nie jest dobre, że zamykam się w sobie na nowo. Wiem, że powinnam sprawić, by samotność była zazdrosna, ale nie potrafię i strach paraliżuje mi język. Nie chcę słyszeć zakłamanych słowa z ust innych ludzi, powtarzających "będzie dobrze", podczas gdy nic takie nie jest, podczas gdy każda komórka mojego ciała przechodzi autodestrukcję, a zbędne słowa nie pomogą odbudować dawnego "ja". Zamiast tego wolę się siedzieć w samotności, potrzebuję tego jak Ty drugiego człowieka do szczęścia.
|
|
 |
Powiedziałem to raz, powiedziałem drugi, powiedziałem to tysiąc pierdolonych razy.
Że jest ok, że jest w porządku, że to wszystko jest tylko w moim umyśle.
Ale to mnie wyniszcza, i nie mogę zasnąć.
I nie chodzi o to, że nie jesteś ze mną, tylko o to, że nie nigdy nie odchodzisz.
|
|
 |
Wiem , on posiada tę wspaniałą nie dającą się opisać magię . Nie da się jej zrozumieć ani naśladować . Jest gwiazdą w każdym calu .
|
|
|
|