 |
Ja nie umiem żyć z ludźmi, więc wywieram na nich presję
|
|
 |
Garść psychotropowych tablet i łyk zimnego Pilsa
|
|
 |
Musisz mieć odporną psychę na cały ten horror
|
|
 |
Miasto topi się w bólu, ulice tworzą labirynt
Dla wielu życie jest tak ciężkie jak agonia harakiri
|
|
 |
Wyjdź z domu na świat, którego nie ma w reklamach
|
|
 |
na początku nie ogarniałam, potem gadałam że mam na wszystko wyjebane i chu* mnie obchodzi ta cała sytuacja, potem płakałam, mówiąc, że kochałam cię tak mocno i nigdy nie zapomnę, a koniec stwierdzam, że jesteś takim dupkiem, który nigdy nic sam nie naprawi, bo po prostu brak ci odwagi,by stanąć do czegoś sam !
|
|
 |
Pachniał papierosami i piwem połączonym z zapachem perfum,które dawały niesamowity zapach.Poczułam go tuż za sobą,po czym Jego usta wbiły się w mój kark.Niesamowite uczucie przepełnione nieziemską,ale i bezczelną namiętnością-Czemu unikasz mnie cały wieczór?-spytał krążąc po mojej nagiej szyi.Miał rację.Unikałam go ze strachu,że go pokocham,że przywiążę sie do niego zbyt mocno,że pragnienie Jego ciała zastapie miłością do Niego całego.Wiedziałam,ze to nie potrwa długo,bo przecież kocha inną,bo od samego początku wiedziałam,że ta znajomość nie ma przyszłości.Miałam rację.Od tygodnia znów tworzą szczęśliwą parę.Nie pisze,nie dzwoni,unika spotkań ze mną.Mimo to nie żałuję czasu z Nim spędzonego.Potrzebowałąm dotyku,pocałunku czy ciepłego słowa.Jednak polubiłam go zbyt mocno.Zbyt mocno,by w tydzień o nim zapomnieć i pogodzić sie z myślą,że kocha ja na tyle mocno,że nie może poświęcic mi chwili.Osobiście sądzę,że to nie miłość,to durne przywiązanie,które jest między nimi.. || pozorna
|
|
 |
Jeśli życie Cię nie rozpieszcza, zawsze możesz to zrobić sam / demotywatory.pl
|
|
 |
szukając przyszłości pomiędzy każdym, kolejnym ruchem jego źrenic, gdzieś w tle, wśród tysięcy muśnięć, pozostawiać przeszłość słów na jego ustach, w obu dłoniach trzymając teraźniejszość chwil. / endoftime.
|
|
 |
nie mam zamiaru Cię przepraszać, za to jaką osobą się stałaś.
|
|
 |
historie lubią się powtarzać, a główni bohaterowie zmieniać.
|
|
 |
upajam się 'Gossip Girl'. Tak się wciągnęłam, że czasami mam po prostu ochotę wybrać numer do Blair i powiedzieć jej, że ma wrócić do Chucka, bo przecież go tak strasznie, obrzydliwie kocha. i z wzajemnością. chcę takiej miłości. w sumie nie musi być taka sama jak Chair. byle by była. jakakolwiek.
|
|
|
|