głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smerfuss

Siedziała w autobusie i wpatrywała się w płynące po szybie krople jesiennego deszczu. Powroty do domu tak bardzo bolą. Rozłąka na kolejne kilka dni powodowała  że serce kuło nadzwyczaj mocno. Do oczu cisnęły się łzy  które ostatecznie spływały po jej policzkach niczym górskie potoki. Przetarła oczy rękawem pachnącej jego perfumami bluzy. Oparła głowę o szybę a płynące po niej krople idealnie zgrywały się z łzami.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Siedziała w autobusie i wpatrywała się w płynące po szybie krople jesiennego deszczu. Powroty do domu tak bardzo bolą. Rozłąka na kolejne kilka dni powodowała, że serce kuło nadzwyczaj mocno. Do oczu cisnęły się łzy, które ostatecznie spływały po jej policzkach niczym górskie potoki. Przetarła oczy rękawem pachnącej jego perfumami bluzy. Oparła głowę o szybę a płynące po niej krople idealnie zgrywały się z łzami.

W głośnikach Pezet   na biurku historia  a w sercu On.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

W głośnikach Pezet , na biurku historia, a w sercu On.

Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim  będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim  będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć  że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu  jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję  że nie ma go przy mnie i nie widzi  jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.   ♥

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi, jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu. / ♥

Może i jestem dziwna  ale czasem lubię sobie włączyć jakieś smęty i tak po prostu bez żadnego konkretnego powodu poplakać . Tak pomaga mi to. Nie to  że to lubię. Po prostu od zawsze uwielbiałam sprawiać sobie ból.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Może i jestem dziwna, ale czasem lubię sobie włączyć jakieś smęty i tak po prostu bez żadnego konkretnego powodu poplakać . Tak pomaga mi to. Nie to, że to lubię. Po prostu od zawsze uwielbiałam sprawiać sobie ból.

I krzyczę   'weź mnie ratuj!'   kiedy patrzysz w moje oczy  ale nie chcesz tego słyszeć  nic nie mówisz  i odchodzisz.   Bonson.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

I krzyczę 'weź mnie ratuj!' kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz. / Bonson.

Jej oczy były pelne obaw o jutro  a serce teskniło za czymś  czego nigdy nie będzie miało..

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Jej oczy były pelne obaw o jutro, a serce teskniło za czymś, czego nigdy nie będzie miało..

I ten irracjonalny strach  przeszywający od środka w obawie straty  czegoś  czego tak naprawdę nie posiadam.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

I ten irracjonalny strach, przeszywający od środka w obawie straty, czegoś, czego tak naprawdę nie posiadam.

Powraca tętno. Ty uwalniasz mnie z objęć. Powraca oddech a ja próbuję się podnieść.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Powraca tętno. Ty uwalniasz mnie z objęć. Powraca oddech a ja próbuję się podnieść.

Nagle z ust wyrwało się ciche 'wyjebane mam.' Tak właśnie smakowała wolność.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Nagle z ust wyrwało się ciche 'wyjebane mam.' Tak właśnie smakowała wolność.

Wielu niepewnie dziś spogląda w lustra. Mówi sobie 'trzymam się' ja mówię 'się nie puszczaj'.   Pih.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Wielu niepewnie dziś spogląda w lustra. Mówi sobie 'trzymam się' ja mówię 'się nie puszczaj'. / Pih.

Pieprzony romeo umarł z miłości. Ja też codziennie umieram jakoś o mnie nikt książki nie napisał .

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Pieprzony romeo umarł z miłości. Ja też codziennie umieram jakoś o mnie nikt książki nie napisał .

Szkoda  że przed poznaniem Ciebie  nie spotkałam takiego Huberta Urbańskiego  który milion razy by się mnie spytał  czy jestem na pewno  definitywnie  w 100  pewna  że chcę Cię poznać. Odechciałoby mi się na samym początku.

theavelaina dodano: 7 stycznia 2012

Szkoda, że przed poznaniem Ciebie, nie spotkałam takiego Huberta Urbańskiego, który milion razy by się mnie spytał, czy jestem na pewno, definitywnie, w 100% pewna, że chcę Cię poznać. Odechciałoby mi się na samym początku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć