|
więc jeśli wolisz inną, to mnie zostaw, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź... bo mnie to nie bawi/ tleniona
|
|
|
Usuwam wszystkie smsy od ciebie. Nawet te najmilsze, w których pisałeś jak bardzo mnie kochasz. To już przeszłość. / tleniona
|
|
|
|
Tak zmieniłam się. Zaczęłam częściej chodzić do kościoła, doroślej się ubierać, mniej przeklinać, być milsza dla otaczających mnie ludzi, zaczęłam bardziej cenić przyjaźń, obecność rodziny, zmieniłam gust do muzyki, nauczyłam się patrzeć w oczy ludziom, którzy zranili mnie, okłamali mnie czy obrazili mnie. Ale najbardziej zmieniło się we mnie to, że zaczęłam patrzeć w przyszłość i to co będzie kiedyś. Dlatego dziś już Cię nie chcę, nie potrzebuję chłopca, zaczęłam potrzebować mężczyzny. Prawdziwego bezpieczeństwa i obrony w ogromnych ramionach zamiast nieśmiałego, zauroczonego małolata, który za chwilę mnie rzuci, bo stwierdzi, że musi korzystać z życia. / 61sekund
|
|
|
|
Niedługo przyjdzie zima, wszystko pokryje biały puszek, zapach mandarynek będzie powodował klimat zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, powietrze zacznie mrozić palce i uszy. Wieczorne spacery zawsze będą zimne, ale później ociepli je rodzinny dom i gorące kakao. Potem pojawi się choinka, migające lampki, śpiewanie kolęd, wigilia, prezenty, coroczne oglądanie Kevina i pasterka. Zaraz po tym sylwester spędzony w gronie zwariowanych przyjaciół, magiczne fajerwerki i podsumowanie roku. Tak, niedługo przyjdzie coś pięknego. / 61sekund
|
|
|
'Zastanawiasz się dokąd iść i po co żyć,
Kiedy zwykłe dni bolą zbyt, przynosząc wstyd.
Wolisz wobec nich być obojętna.
Przecierasz łzy, chciałabyś nie pamiętać. ''
|
|
|
"Miłość rani. Miłość tak rani, ze te uczuć rany są w stanie nas zabić. "
|
|
|
|
nigdy nie było tak, to fakt... jest źle? a może jest dobrze. to skomplikowane bardziej niż kurwa kostka rubika. bo nie jestem szczęśliwa. może powinnam? nie mam przyjaciół... straciłam ich w tak niewyobrażalnie szybkim tempie, że kurwa nawet nie zauważyłam kiedy to się stało. czasem odkrywam, że nigdy nie byłam bardziej samotna. no kurwa przecież pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. no fakt radzę sobie jakoś. i sobie poradzę, wiem. ale bolało będzie zawsze. żal do siebie też nigdy nie zniknie. to mnie niszczy od środka. rozpierdala mnie. dosłownie i w przenośni. i jedyne co kurwa na tę chwilę czuję to gula w gardle i łzy cisnące się do oczu. Ale spoko, luz. przejdzie.za niedługo.tylko potem znów wróci.chuj wie kiedy i dlaczego.ale wiem, że wróci i znowu podłamie mnie psychicznie.znowu uświadomi jak potrafię wszystko spierdolić.wiem, jeszcze nie raz coś spierdolę.nie raz nie docenię i nie pokażę że mi zależy.to się nie zmieni.bo to nieodłączna cecha tego moje popierdolonego charakteru
|
|
|
"Przyjaźń pomijam, miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran, które mam."
|
|
|
Życie się sypie, kiedy kogoś kochasz, zostawia cię w chuj, a ty sam gnijesz w lochach. Życie się sypie, kiedy ktoś bardzo bliski, ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki. / ♥
|
|
|
Przyjaciel, to osoba, która kocha Cię bezgranicznie. Zna Cię na wylot, przy nim możesz być tylko i wyłącznie sobą. Bez przyjaciół.. Byłabym nikim..
|
|
|
Większość dziewczyn nie odzywa się do swoich byłych, a ja podobno należę do tych, które nie są takie. Odzywam się, bo kochałam Twój głos. Sentyment, prawda ? Nic więcej.
|
|
|
|