 |
I to wszystko tak bardzo boli. Wiesz, jakoś ciągle nie mogę się ogarnąć. Syf,syf, syf.
|
|
 |
Chyba tęsknię, chyba kocham.
|
|
 |
Chcę podziękować za to,że pojawiłeś się w moim życiu. Być może nasze drogi kiedyś się jeszcze złączą i wtedy powspominamy.
|
|
 |
Nie umiem wyobrazić sobie,że możesz z kimś być. Z kimś innym niż ja, przepraszam.
|
|
 |
Kocham Cię nadal. Powinieneś o tym wiedzieć, przepraszam, Nie powiem Ci tego. TO wszystko zniszczy.
|
|
 |
Nie wiem co się dzieje,czemu tak lgnę do Ciebie. Może to miłość, może zwykłe zauroczenie. Wiem,że nie chcesz ze mną być. Obiecuję,że postaram się o Tobie zapomnieć, chodź będzie ciężko. Przegrałam tą walkę.
|
|
 |
Może to miłość, może i nie.
|
|
 |
Kiedy się spotkaliśmy,zobaczyłam tylko twoje oczy. Nie wiem jak to się stało,ale nic nie widziałam oprócz nich. Były jak hipnoza. Przypomniały mi,że kiedyś kochałam je.
|
|
 |
Czekałam trzy dni. Całe, głupie trzy dni,aż napiszesz, bo przecież obiecałeś. Wiesz jakie to było ciężkie? Że napisałeś, to sen. Że nie odpisałeś, to już tylko rzeczywistość.
|
|
 |
Patrzysz na mnie takim wzrokiem,
że bezczelnie proszę o jeszcze.
|
|
 |
moi ' przyjaciele ' ? będą mieli problem żeby powiedzieć Ci moje nazwisko, ale jak zapytasz ich o to co w życiu zrobiłem źle,podadzą Ci z datą i godziną. /Anonimowy
|
|
 |
Mały 5 letni chłopiec. Bawił się w piaskownicy na placu zabaw. Nie wyróżniał się niczym z pośród innych, lecz w jego oczach było widać niepokój. Siedział tam zupełnie sam. Wszystkie inne dzieciaki biegały, krzyczały, wspinały się. Jednak nie on. Siedział spoglądając od czasu do czasu na pustą ławeczkę niedaleko owej piaskownicy. Podeszła do mnie staruszka, złapała za ramię i powiedziała -" Pani też się zastanawia, dlaczego on jest taki smutny? Oczekuje tutaj codziennie na matkę, która Odeszła. Umarła. A jedyne wspomnienie jakie mu pozostało to jej codzienny uśmiech. Najczęściej uśmiechała się kiedy tutaj razem przychodzili..."/moniica
|
|
|
|