 |
 |
Często brakuje mi sił by zrozumieć to wszystko co mnie otacza. Płaczę bo sobie nie radzę. Zdzieram gardło błagając o pomoc. Z każdym nowym problemem jestem coraz słabsza. Wyniszczam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|
|
Tak naprawdę nie wiem na co jeszcze czekam. On nie wróci.
|
|
|
|
A wiesz co ? Abyś obudził się pewnego dnia z myślą "kurwa jak mogłem być tak głupi" i uczuciem, którego właśnie się wyzbywam. Tego Ci życzę z całego serducha. Zaznaczam, że nie jestem mściwa. Chyba jesteś jedynym, który wzbudza we mnie tą cechę. Zabawne prawda ?
|
|
|
|
Przykro mi bardzo, że kiedy będziesz się nudził mnie już nie będzie .
|
|
|
|
Przestańmy grać idealną sytuację skoro oboje wiemy, że tak nie jest.
|
|
|
|
Wyczerpał mi się limit dobrego wychowania chłopcze .
|
|
|
|
Choć . Usiądź koło mnie, o tu . Usiądź i posłuchaj. Opowiem Ci. Opowiem Ci bajkę. Nie będzie ona długa. Cii... Nic nie mów. Po prostu zamknij oczy. Zrób głęboki wdech. Zaufaj mi . Tak więc .. Dawno, dawno temu w malutkim domku mieszkała sobie dziewczynka. W serduszku tej dziewczynki mieszkał ON. Chłopak , który jak uważała jest niezwykły, niesamowity , najlepszy .. Wiesz co ? Ta bajka nie skończy się słowami : " I zyli długo i szczęsliwie.." Wiesz co stało się z dziewczynką ? Siedzi zamknięta w czterech scianach z wyważonymi drzwiami w serduszku , z zapłakaną twarzą a ten najwspanialszy ? Okazał się taki sam jak inni , którzy dotychczas stawali jej na drodze . Koniec bajki - szepnęła
|
|
 |
|
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll
|
|
|
|
Dodaj komentarz
