głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smallexperience

Kreślić Ciebie w słońcu zastanawiając się co poszło źle.

charyzmatyczna dodano: 27 maja 2011

Kreślić Ciebie w słońcu zastanawiając się co poszło źle.

o właśnie :D teksty charyzmatyczna dodał komentarz: o właśnie :D do wpisu 27 maja 2011
Rok temu o tej porze też było chujowo.

charyzmatyczna dodano: 27 maja 2011

Rok temu o tej porze też było chujowo.

Wyjątkowa? Wyjątkowa to była twoja morda jak dowiedziałeś się  że już cię nie kocham.

charyzmatyczna dodano: 27 maja 2011

Wyjątkowa? Wyjątkowa to była twoja morda jak dowiedziałeś się, że już cię nie kocham.

szaleję za Jego uśmiechem  za spojrzeniem przeszywającym mnie na wskroś  na dotykiem sunącym delikatnie po liniach mojego ciała  nawet za tym tanim flirtem jaki na mnie stosuje. wielbię sposób w jaki mówi  to jak z sekundy na sekundę z żartów może przejść na całkiem poważny temat. z jednej strony nienawidzę Go za to jak chorym skurwielem jest  z drugiej   tak niemożliwie chcę Go kochać.

definicjamiloscii dodano: 27 maja 2011

szaleję za Jego uśmiechem, za spojrzeniem przeszywającym mnie na wskroś, na dotykiem sunącym delikatnie po liniach mojego ciała, nawet za tym tanim flirtem jaki na mnie stosuje. wielbię sposób w jaki mówi, to jak z sekundy na sekundę z żartów może przejść na całkiem poważny temat. z jednej strony nienawidzę Go za to jak chorym skurwielem jest, z drugiej - tak niemożliwie chcę Go kochać.

stosunek wad do zalet? 100:1.

definicjamiloscii dodano: 27 maja 2011

stosunek wad do zalet? 100:1.

szczerze? cholernie mi na Nim zależało  bolało przechodzenie obok Niego na korytarzu  słuchanie Jego głosu  patrzenie w Jego źrenice  całe przebywanie w Jego towarzystwie. cierpiałam widząc jak z dnia na dzień jest coraz bardziej kumplem  niż osobą z którą a nuż wyjdzie coś poważniejszego. na chwilę obecną nie zależy mi już tak jak wcześniej. jasne  nadal uważam  że Jego oczy są niczym z kosmosu  ma wręcz idealny tyłek  a mięśnie na Jego klatce są najcudowniejszym labiryntem na Ziemi. jednak przy tym wszystkim najbardziej doskwiera mi jeden fakt   byłam zbyt słaba  by walczyć.

definicjamiloscii dodano: 27 maja 2011

szczerze? cholernie mi na Nim zależało, bolało przechodzenie obok Niego na korytarzu, słuchanie Jego głosu, patrzenie w Jego źrenice, całe przebywanie w Jego towarzystwie. cierpiałam widząc jak z dnia na dzień jest coraz bardziej kumplem, niż osobą z którą a nuż wyjdzie coś poważniejszego. na chwilę obecną nie zależy mi już tak jak wcześniej. jasne, nadal uważam, że Jego oczy są niczym z kosmosu, ma wręcz idealny tyłek, a mięśnie na Jego klatce są najcudowniejszym labiryntem na Ziemi. jednak przy tym wszystkim najbardziej doskwiera mi jeden fakt - byłam zbyt słaba, by walczyć.

kiedy poszedł do mnie i wyrzucając z siebie jeden z tych dennych tekstów na podryw zaczął miziać mnie po udzie   dałam Mu zwyczajnie w twarz. już bez oporów  hamulców  które jeszcze do niedawna przepełniały mnie do cna. zagwizdał cicho pod nosem przenosząc na mnie gniewne spojrzeniem.   nie tak ostro  kicia.   wymruczał starając się zachować twarz przed kumplami. pociągnęłam Go za koszulkę obdarzając szybkim pocałunkiem. zanim już doszczętnie Go odsunęłam delikatnie przygryzłam Jego dolną wargę marszcząc nos. rozległy się ciche gwizdy. odwróciłam się odchodząc  jednak zdążyłam usłyszeć głos jednego z Jego ziomków   'nie wiesz co tracisz  stary'.

definicjamiloscii dodano: 27 maja 2011

kiedy poszedł do mnie i wyrzucając z siebie jeden z tych dennych tekstów na podryw zaczął miziać mnie po udzie - dałam Mu zwyczajnie w twarz. już bez oporów, hamulców, które jeszcze do niedawna przepełniały mnie do cna. zagwizdał cicho pod nosem przenosząc na mnie gniewne spojrzeniem. - nie tak ostro, kicia. - wymruczał starając się zachować twarz przed kumplami. pociągnęłam Go za koszulkę obdarzając szybkim pocałunkiem. zanim już doszczętnie Go odsunęłam delikatnie przygryzłam Jego dolną wargę marszcząc nos. rozległy się ciche gwizdy. odwróciłam się odchodząc, jednak zdążyłam usłyszeć głos jednego z Jego ziomków - 'nie wiesz co tracisz, stary'.

Jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie szmatą  a nie widziałeś jak się puszczam  to przysięgam  że ci zapierdole w tą twoją śliczną mordę.

charyzmatyczna dodano: 26 maja 2011

Jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie szmatą, a nie widziałeś jak się puszczam, to przysięgam, że ci zapierdole w tą twoją śliczną mordę.

Psychicznie upadam pod ciężarem twoich spojrzeń.

charyzmatyczna dodano: 26 maja 2011

Psychicznie upadam pod ciężarem twoich spojrzeń.

 I łzy płyną w dół po twojej twarzy   kiedy tracisz coś czego nie możesz zastąpić   kiedy kogoś kochasz  ale wszystko idzie na marne   czy mogłoby być jeszcze gorzej? ...  I wysoko w górze i na dole   kiedy jesteś tak bardzo zakochany  że nie potrafisz odpuścić   lecz jeśli nigdy nie spróbujesz  nigdy się nie dowiesz  Ile jesteś wart.    Coldplay   fix you  http:  www.youtube.com watch?v=JI o25K6B E

rozmazana dodano: 26 maja 2011

"I łzy płyną w dół po twojej twarzy, kiedy tracisz coś czego nie możesz zastąpić, kiedy kogoś kochasz, ale wszystko idzie na marne, czy mogłoby być jeszcze gorzej?[...] I wysoko w górze i na dole, kiedy jesteś tak bardzo zakochany, że nie potrafisz odpuścić, lecz jeśli nigdy nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz Ile jesteś wart." / Coldplay - fix you http://www.youtube.com/watch?v=JI-o25K6B-E

super  na prawdę świetnie  że umiesz coś takiego napisać. a powiedzieć ? teksty rozmazana dodał komentarz: super, na prawdę świetnie, że umiesz coś takiego napisać. a powiedzieć ? do wpisu 26 maja 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć