głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smallexperience

Jebać bzdury  tłumaczyć się przed nikim nie muszę  Idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym w górze.

charyzmatyczna dodano: 30 lipca 2011

Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę, Idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym w górze.

A wpierdol to nauka  którą dostaniesz za darmo  więc zastanów się czy warto udawać bohatera  bo niejeden pseudo kozak już kły z gleby zbierał.

charyzmatyczna dodano: 30 lipca 2011

A wpierdol to nauka, którą dostaniesz za darmo, więc zastanów się czy warto udawać bohatera, bo niejeden pseudo-kozak już kły z gleby zbierał.

mama: PAAAULINA! ja: NO CO? mama: chodź na kawę. tata: hahaha  na kawę. haha  powiedz  że jesteś niepełnoletnia.   nie wiem co On bierze ♥

definicjamiloscii dodano: 30 lipca 2011

mama: PAAAULINA! ja: NO CO? mama: chodź na kawę. tata: hahaha, na kawę. haha, powiedz, że jesteś niepełnoletnia. / nie wiem co On bierze ♥

nie piję frugo  brad pitt nie chce mnie zaadoptować  ian somerhalder nie próbuje wyciągnąć mnie na spotkanie i nie nagrywa mi się ciągle na pocztę   a jednak  biję was o głowę. mam Jego i cholernie mocne uczucie  którym mnie darzy.

definicjamiloscii dodano: 30 lipca 2011

nie piję frugo, brad pitt nie chce mnie zaadoptować, ian somerhalder nie próbuje wyciągnąć mnie na spotkanie i nie nagrywa mi się ciągle na pocztę - a jednak, biję was o głowę. mam Jego i cholernie mocne uczucie, którym mnie darzy.

nie chodzi nawet o sam fakt  że ktoś odchodzi. problem tkwi głównie w szybkości tej chwili. tym  że wszystko dzieje się od tak  z dnia na dzień. gdy w poniedziałkowy poranek wspólnie zjadacie śniadanie  a tuż przed wyjściem całuje Cię  oraz Ją w czoło  natomiast następnego dnia wracając do mieszkania widzisz tylko zapłakaną mamę na kanapie i pustki na co drugiej półce w ich wspólnej szafie w sypialni.

definicjamiloscii dodano: 30 lipca 2011

nie chodzi nawet o sam fakt, że ktoś odchodzi. problem tkwi głównie w szybkości tej chwili. tym, że wszystko dzieje się od tak, z dnia na dzień. gdy w poniedziałkowy poranek wspólnie zjadacie śniadanie, a tuż przed wyjściem całuje Cię, oraz Ją w czoło, natomiast następnego dnia wracając do mieszkania widzisz tylko zapłakaną mamę na kanapie i pustki na co drugiej półce w ich wspólnej szafie w sypialni.

pomalowałam paznokcie na turkusowo  skończyłam pierwszy tom 'krzyżaków'  otarłam z policzków ostatnie smugi po zaschniętych łzach  napisałam podanie o słońce  zamówiłam książki i witaj  sierpień. naszym celem jest zapomnieć.

definicjamiloscii dodano: 30 lipca 2011

pomalowałam paznokcie na turkusowo, skończyłam pierwszy tom 'krzyżaków', otarłam z policzków ostatnie smugi po zaschniętych łzach, napisałam podanie o słońce, zamówiłam książki i witaj, sierpień. naszym celem jest zapomnieć.

pozdro. kolejna . teksty rozmazana dodał komentarz: pozdro. kolejna . do wpisu 30 lipca 2011
Co się dzieje gdy obierasz jabłko? Błonnik znika. Co się stanie  kiedy Mnie zdradzisz? Twoje zęby znikną.

charyzmatyczna dodano: 29 lipca 2011

Co się dzieje gdy obierasz jabłko? Błonnik znika. Co się stanie, kiedy Mnie zdradzisz? Twoje zęby znikną.

BEZPIECZEŃSTWO = Bezsensowny Egoistyczny Zakaz Przytulania I Emocjonalnych Całusów Zawierających Epicką Nijakość Spowodowaną Tchórzostwem Wybranego Osobnika.

charyzmatyczna dodano: 29 lipca 2011

BEZPIECZEŃSTWO = Bezsensowny Egoistyczny Zakaz Przytulania I Emocjonalnych Całusów Zawierających Epicką Nijakość Spowodowaną Tchórzostwem Wybranego Osobnika.

może i Was 'bajecznych' jest więcej  ale to my  'nyguski' jesteśmy najlepsze.

definicjamiloscii dodano: 29 lipca 2011

może i Was 'bajecznych' jest więcej, ale to my, 'nyguski' jesteśmy najlepsze.

Dla Ciebie 'nic'   mi zrujnowało życie.

charyzmatyczna dodano: 29 lipca 2011

Dla Ciebie 'nic' - mi zrujnowało życie.

doskonale pamiętam tamtą noc   księżyc wdrapujący się nieśmiało do pokoju swoim blaskiem  świetliki przemykające tuż za oknem i magia granatu Jego spojrzenia. Jego śmiech  słowa wypływające przez Jego usta wprost do mojego ucha. noc  kiedy do samego świtu był tylko mój  tylko dla mnie. wspomnienie za każdym razem tak żywe. palący szept na mojej szyi. zwyczajność   tak niezwyczajna.

definicjamiloscii dodano: 29 lipca 2011

doskonale pamiętam tamtą noc - księżyc wdrapujący się nieśmiało do pokoju swoim blaskiem, świetliki przemykające tuż za oknem i magia granatu Jego spojrzenia. Jego śmiech, słowa wypływające przez Jego usta wprost do mojego ucha. noc, kiedy do samego świtu był tylko mój, tylko dla mnie. wspomnienie za każdym razem tak żywe. palący szept na mojej szyi. zwyczajność - tak niezwyczajna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć