 |
|
tamten odwyk od uczucia i desperacko ukochanych przez zmysły detali tego człowieka trwał dwa lata. ani w jednym dniu tamtego okresu nie czułam się tak jak teraz.
|
|
 |
|
to smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące - że poświęcałaś mu każdą wolną minutę swojego czasu. byłaś na każde Jego zawołanie, gdy było mu źle. martwiłaś się o Jego życie, mając gdzieś swoje własne. byłaś dla Niego zawsze, i wszędzie - a On odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję. / veriolla
|
|
 |
|
Znasz ten stan gdy serce odmawia współpracy,wszystko ma czarne kolory,a łzy płyną same?
-Ja znam i każdego dnia próbuje odbić się od dna, przez Ciebie!
|
|
 |
|
niech już się nie odzywa, nie podaje mi kolejnych argumentów co do tego, że tak będzie lepiej. niech nie powtarza jakim jest szczeniakiem, niech już mnie nie przeprasza. niech milczy. to niemożliwe, by przez miesiąc znajomości przywiązać się do kogoś na tyle, by sobie nie poradzić. oddycham; z książką o, bo jakby inaczej, miłości w ręku i torsjami żołądka podczas odszukiwania siebie we wszystkich wzmiankach o tęsknocie.
|
|
 |
|
dłońmi przez które podążają strużki krwi od zbierania szkła, odgarniam włosy z twarzy. podczas ostatniej rozmowy zaręczyłam mu, że dam radę. łzy w oczach tłumaczę bezradnością, bo znów coś potłukłam czy wylałam. fajtłapstwo, nie popękane serce.
|
|
 |
|
nie tęsknisz tak do końca za Nim samym. tęsknisz bardziej za tym jak było. tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. tęsknisz za tym by ktoś zapytał jak minął Ci dzień. tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać na Twojej twarzy uśmiech. przytakujesz, prawda? to dodam jeszcze jedno - tęsknisz za tym by być komuś potrzebna, za tym by Twoja osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. skąd wiem? kurwa, też za tym tęsknię. / veriolla
|
|
 |
|
Ale kiedy serce pęka po raz kolejny, tak wiele razy już sklejane to tego się nie da już naprawić, za bardzo jest rozbite,pęknięte na milion małych kawałków...
|
|
 |
|
Bedze najlepiej, mamy czas, całe lato i mnóstwo siły, nic nas teraz nie powstrzyma, nikt nie przeszkodzi, bo nikogo nie ma tutaj dla nas, jesteśmy tylko my kochanie, my i ciepło i miłość i tyle chwil przed nami; nieprzespane noce, urwane oddechy, klimatyczna muzyka, zasypianie na tylnych siedzeniach samochodu Twojego ojczyma, uśmiechy, odgrzewane pizze z mikrofali i wino na kanapie, niesamowite rozmowy i głupie filmy, seks na tej samej kanapie, zapominanie o tym, że gdzieś tam żyją jeszcze inni ludzie poza nami, Twój zapach na moich ubraniach i to uczucie niesamowitości, przy każdym dotyku, spojrzeniu, pocałunku, słowie, w każdej chwili kiedy jesteśmy razem, jeszcze chwilkę, już prawie to mamy, będziemy mieli.
|
|
|
|