 |
|
podniecacie się tym FRUGO, jak dziwka wibratorem.
|
|
 |
|
gdybyś poprosiła mnie o zdefiniowanie miłości , nie potrafiłabym . Ale z góry starałabym Ci się jej odradzić , może niecałkowicie ale z pewnością nie zezwoliłabym Ci jako pierwszej jej wyznać , nie dlatego że wierzę w stareotypy w których to facet powinien się starać o kobiete lecz ze względów zdrowotnych Twojego serca . | rastaa.zioom
|
|
 |
|
, fuck fake friends and bitches , i only trust music .
|
|
 |
|
nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina . | choohe .
|
|
 |
|
Moja własna definicja szczęścia ? - Jego sięgające mi do kolon bluzy , jego silne ramiona w których czułam się najbezpieczniej , jego błysk w oczach który posiadał gdy na mnie patrzył , moje odbicie w jego oczach nigdy wcześniej nie pokazywało mnie aż tak pieknej , jego dołeczki w oczach gdy się uśmiechał . Nie ważne czy dlatego , że go coś rozbawiło czy po prostu śmiał się z mojej niezdarności . Jego za duże dłonie w których moje zwyczajnie się topiły . Jego serce które należało do mnie , chociaż to nie kwestia posiadania . | rastaa.zioom
|
|
 |
|
Nie lubię chłopaków, ale noszą koszule. Lubię koszule.
|
|
 |
|
w moich kręgach już wielu odpadło
|
|
 |
|
-kochanie, nic nie ugotowałam, ale leże naga w łóżku.. -to się ubieraj i do garów!
|
|
 |
|
nie ważne ile w bicepsie. ważne żeby ona czuła się bezpiecznie . / demoty.
|
|
 |
|
i tak wiem, że ze mną nie będziesz. ale może tak, rozkochaj mnie w sobie jeszcze raz?
|
|
 |
|
potrzebuję Cię do życia, jak cukru do herbaty... ups, nie słodzę
|
|
|
|