 |
|
już okeej, to nic . możesz bezczelnie odejść . przede mną jeszcze sto tysięcy pięknych chwil .
|
|
 |
|
Pachniesz perfumem - - męskim. Męskością: niezwykłą siłą i bezradnością. Pachniesz wolnością - - wolną miłością i drogim winem, ławeczką pod kinem, bo na to kino już nie masz pieniędzy. Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Bogiem. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - - wolną miłością. Przepraszam. Znałam kogoś, kto pachniał tak samo.
|
|
 |
|
Ważne będzie tylko, że byłeś moją słabością i siłą, utratą i odzyskaniem, światłem, ciemnością, bólem - to znaczy życiem...
|
|
 |
|
Zmęczona zasypiałam z myślą ,że odpocznę od wszystkiego ,od niego.. tylko dlaczego akurat on musiał mi się śnić..
|
|
 |
|
weź mnie pocałuj bo kurde nie mogę oddychać .
|
|
 |
|
wiesz ,ze kurwa kocham tylko Ciebie ?. i kurwa wcale nie zdajesz sobie sprawy z tego ,że gdy już nas nie będzie moje serce umrze . .. ale nie z tęsknoty ,tylko dlatego ,że nie będzie umiało pokochać kogoś innego .
|
|
 |
|
serce - Ono tylko pompuję krew . Nie ma pojecia, że kogoś kochasz .
|
|
 |
|
Nie urodziłam się jako wredna suka, kiedyś byłam całkiem sympatyczna .
|
|
 |
|
Znajdź kobietę wartościową, a nie lalkę barbie . '
|
|
 |
|
dość głupie było czekanie na to aż w końcu odpiszesz, patrzenie co chwila na telefon . Ty przecież masz ją, a ja jestem z nim . to bez sensu .
|
|
 |
|
kocham Cię oblechu . co Ty na to ?
|
|
 |
|
A teraz pomyśl czy naprawdę warto było wybrać takie ' cudo ' . Może jednak nie szpilki, dekoldy i godziny przesiedziane w solarium dają szczęście . Co Ty na to ?
|
|
|
|