 |
Ty znasz takie uczucie, gdy siadasz na łożku i czujesz, że to koniec. koniec końca końców. Ty to wiesz. Ty to bardzo dobrze znasz..
|
|
 |
nie jestem idealna.. bialą bluzkę zawsze poplamię, a rajstopy zawsze podziurawie. a i jeszcze jedno.. zawsze, ale to zawsze będę Cie kochać !
|
|
 |
wróć. nie mogę oddychać..
|
|
 |
` Zaopiekuj się mną. Zaopiekuj się mną, bo jestem jeszcze mała. Obiecałeś. / nieobliczana_egoistka
|
|
 |
Byłeś wszędzie. Oczywiście, spieprzyłeś mi życie. Fakt, że z wdziękiem. Wkurwiałeś mnie jak jasna cholera, ale też fascynowałeś jak nikt. Przyjemnie było mieć Cię obok siebie. Przyjemnie było czuć Twoją fałszywą miłość. Pieprznięty facet. Ale to szaleństwo najbardziej mnie w nim pociągało. Są chwile kiedy żałuje, że się poznaliśmy. Chcę tylko zapomnieć. To najtrudniejsze. Kocham Cię i nienawidzę, jedno większe od drugiego. A prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść. / xyourblackangelx
|
|
 |
Jaram się Tobą, jak palacze Holandią.
|
|
 |
Uwielbiam z tobą godzinami romansować. ♥
|
|
 |
Przytul mnie.. Przytul mnie, proszę... przytul zamknij mnie w swoich ramionach, ukryj przed całym światem razem nas nikt nie pokona. Przytul mnie proszę... przytul, otul mnie szalem czułości a świat niech nabierze barw. wspaniałych barw...namiętności. Przytul mnie, proszę... przytul, usłyszmy serc naszych bicie, niech splotą się piękne myśli o tym co niesie nam życie. Przytul mnie, proszę... przytul ciepła mi daj jak najwięcej, chcę ukryć dłoń w twej dłoni i nic więcej już... nic więcej. < 3 /przytulona.do.niego
|
|
 |
Przy każdej naszej kłótni płakałam , bałam się, że to będzie koniec tego wszystkiego co przez rok przeżyłyśmy razem. ale z każdą kłótnią uświadamiałam sobie jak bardzo Cię kocham. i wiedziałam , że jak bym odeszła przestałoby w moim życiu być kolorowo. Ale teraz wiem, że NIGDY mnie nie zostawisz samej, że to co nas łączy nigdy nie pryśnie.
|
|
 |
masz tyle farby na łbie, że spokojnie mogłabyś mi przemalować cały pokój.
|
|
 |
Niewiem czy zdajesz sobie sprawę, że nigdy, oprócz Ciebie nie poznałam kogoś równie dopasowanego do mnie. I już nawet nie chodzi mi o te włosy, które moge sobie oplątywać wokół palca. Nawet nie o te Twoje bluzy, w moich ulubionych kolorach. Już nawet pomijam te brązowe oczy, w które tak kocham patrzeć. Gdy jestem z Tobą, reszta po prostu nie ma znaczenia. Możesz mnie denerwować, możesz się spóźniać na każde spotkanie, możesz być chorobliwie zazdrosny, możesz nawet kogoś zabić. Wystarczy, że będziesz w momencie, kiedy będę Cie potrzebowała. Fakt ten wynagrodzi mi wszystko.. < 3
|
|
 |
a potem usiedliśmy na schodach na mojej klatce schodowej, pamiętasz ?
Razem
Komentowaliśmy przechodniów. Chwilę potem Popatrzyłeś mi w oczy, i powiedziałeś że chciałbyś być ze mną zawsze. W tym momencie jakby coś we mnie drgnęło. Jakby serce znowu zaczęło funkcjonować.
Było mi z Tobą dobrze.\, wiesz ? Mogłam tam siedzieć z niewyprostowanymi włosami, z odrobiną makijażu, i w pidżamie. to nieważne. Ważne było, że Ty byłes przy mnie.. : )
|
|
|
|