 |
skoro nic dla Ciebie nie znaczę, nie patrz tak na mnie.
|
|
 |
czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem.Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć
|
|
 |
Kocha się za nic, nienawidzi za wszystko.
|
|
 |
Prosisz? Nie proś, nie dadzą . Krzyczysz? Nie krzycz, nie usłyszą .Nie proś o pomoc? nie podadzą ręki . Upadniesz? dobiją słowami, pogrążą w rozpaczy . Nie pomogą wstać Choćbyś umierał . Wczoraj, tak dziś Wciąż ci sami, zakłamani . To samo okrutne szydzenie. Ci sami Fałszywi ludzie.
|
|
 |
a jeśli dla Ciebie coś znacze, okaż to choćby najmniejszym gestem.
|
|
 |
Jeśli jest miłość, to jest i nadzieja, że może kiedyś, ale jeszcze nie teraz...
|
|
 |
Walczy się do końca, nawet gdy od początku jest się na straconej pozycji.
|
|
 |
|
wiesz , raczej nie jestem gotowa na to żebyś był nikim w moim życiu .
|
|
 |
Sztuką jest mieć wyjebane, gdy pęka Ci serce.
|
|
 |
boli mnie to, gdy kolejny brat zmienia się w ćpuna, który nie widzi świata po za zielskiem. w takich momentach nie jestem ani trochę za legalizacją. marihuana uzależnia. nie raz roniłam łzy, gdy ziomek po kiepskiej, zielonej fazie, spróbował fety. ich rap nie jest już taki jak wcześniej, nawijają zupełnie bez sensu, o głodzie. nie chcę stracić przyjaciół, ale nie umiem im pomóc, to mnie dobija.
|
|
|
|