|
Żadne z nas nie jest perfekcyjne, daleko nam do ideałów. Oboje mamy po tysiąc wad, których nawet nie staramy się przed sobą ukrywać, bo wiemy, że znamy się zbyt dobrze, by to robić, wiemy, że to udawanie nawet choćbyśmy nie wiem jak chcieli nam nie wyjdzie. Nie w naszym przypadku. Oddajemy sobie nawzajem te najcenniejsze dla nas cząstki serca, które tak naprawdę są najłatwiejsze do zranienia, do rozłamania na poranione cząstki. Oddajemy je ze świadomością, że żadne z nas tego nie zaprzepaści. Troszcząc się o to co zdążyliśmy razem zbudować utwierdzamy się w przekonaniu, że jesteśmy dla siebie potrzebni, że bez siebie nie potrafimy oddychać. A w momentach, w których tęsknimy zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo się kochamy.
|
|
|
Mam już taki charakter, że aby coś zrozumieć, muszę najpierw spróbować to zepsuć.
|
|
|
Nie ma wstydu w byciu głodnym innej osoby. Nie ma wstydu w pragnieniu dzielenia swojego życia z kimś.
|
|
|
Śniłem dziś o Tobie i o tym, że nie boję się świata.
|
|
|
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.
|
|
|
Tęsknię do Ciebie przez stół, przy którym siedzimy, tęsknię z fotela na fotel obok, w teatrze czy w kinie (...), na szerokość kołdry, która okrywa nas oboje, tez potrafię tęsknić do Ciebie - przez drzwi łazienki, w której się kąpiesz, i przez schody, po których idziesz do mnie, i przez naskórek mój, szczelnie przywarty do Twego.
|
|
|
Boję się, że Ty wcale tego moje kochania nie czujesz, bo nie przejawia się ono w żadnej formie dbania o Ciebie. Chciałabym jednak, żebyś pamiętał, że ja o siebie też przecież nie dbam. Jestem czasem dla Ciebie nieczuła, ale ja i dla siebie jestem nieczuła. Zwłaszcza w drobiazgach. Nie zrobię Ci śniadania, ale wiesz – ja i sobie nie zrobię śniadania.
|
|
|
Dzięki Tobie dotknąłem firmamentu i wiem, że świat jest nieskończony, ale można go doskonale objąć, ogarnąć i sprawia to tę wtedy ogromną przyjemność, którą nazywają szczęściem.
|
|
|
Powiedział mi kiedyś jeden psychiatra, że ze mną dlatego jest kiepsko, bo myślę sensualnie. Nie intelektualnie. Sercem myślę. Nie głową. Uczuciami się kieruję. Instynktem. Nie rozumem. Że jakbym zaczął analitycznie, to może...
|
|
|
Jesteś naraz, zarówno spokojem i zamieszaniem w moim sercu.
|
|
|
Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.
|
|
|
Nadwrażliwość to mój wróg, przerost duszy nad rozumem.
|
|
|
|