 |
Obserwujesz Go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej. Próbujesz wmówić sobie, że Go nie kochasz, ale śnisz o Nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. Miałaś tak kiedyś?
|
|
 |
Była niezależną dziewczyna która umiała postawić na swoim. Wszystko było tak jak planowała. Nie uznawała porażek. Poznała jego i to wszystko się zmieniło. Cały czas myślała tylko o nim, dekoncentrowała się, wolała słuchać się innych niż sama decydować, coraz rzadziej udawało jej się zdobyć coś czego oczekiwała. A gdy on odszedł. Nie było już niczego. Załamała się i tyle. Wygarnęła jej najlepsza przyjaciółka i wzięła się w garść. Wróciła ta niezależna dziewczyna, na którą on teraz mógł tylko patrzeć i żałować co stracił. ;)
|
|
 |
|
- kocham cię . - tak, tak, pogadaj jeszcze .
|
|
 |
Rozkochał mnie i odszedł bez żadnego wyjaśnienia, więc nie tłumacz mi co to ból.
|
|
 |
W przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruję się rozumem, a nie zdaniem kolegów.
|
|
 |
chłopcze żal to ty masz w gaciach i na mordzie . ;p
|
|
 |
- Ej, Ty ! Twój kumpel Cię wydał . Lepiej się przyznaj . - Ale do czego ? - No kurwa dobrze wiesz do czego . - No ok . kurwa ... no kocham Cię . Tak bardzo chciałaś to usłyszeć ? Tak, on ma rację . Kocham Cię w chuj mocno ! -ok, ale miałeś się przyznać, że to ty schowałeś moją torbę w męskiej toalecie..
|
|
 |
to wcale nie ma sensu. -.- za mało masz, a za dużo chcesz dać. ;o xd
|
|
 |
Kocham go wiesz? Zajebiście mocno. Akceptuje go całego, ale czasem, ta jego obojętność doprowadza mnie do szału. Zabija mnie powoli, pozwalając, żebym przy tym cierpiała i cierpię, prawie każdego dnia.
|
|
 |
- Tatusiu, miałeś kiedyś marzenia?
- Miałem!
- А teraz?
- А teraz stoi obok i zadaje pytania!
|
|
 |
są takie osoby, na których widok od razu japa mi się cieszy. ; ) / ♥♥ ;>
|
|
 |
Bo nie potrzeba mi stu koleżków do melanżu. Ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu.
|
|
|
|