 |
 |
mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
|
|
|
|
|
niepewność pochopnych decyzji niszczy naszą codzienność.
|
|
|
|
|
odwal się i idź. idź w cholerę, jak najdalej ode mnie.
|
|
|
|
|
są miejsca do których boimy się wrócić, bo wiążą ze sobą zbyt wiele bolesnych dla nas wspomnień.
|
|
|
|
|
byłam silna, dawałam ze wszystkim radę, zawsze byłam uśmiechnięta, papierosy, alkohol to był dla mnie koszmar. pojawiłeś się ty i wszystko się spieprzyło. już nie jestem silna, nie daje rady, rzadko się uśmiecham, nałogowo palę i topie smutki w alkoholu. zjebałeś wszystko.
|
|
|
|
|
lubię być pod wpływem alkoholu. mogę robić wszystko co mi się żywnie podoba, mogę szaleć i odpierdalać w najlepsze, mogę nawet powiedzieć Ci, że Cię kocham, ale Ty przecież i tak nigdy w to nie uwierzysz, bo jestem pijana.
|
|
|
|
|
i w sumie coraz bardziej jebie mnie to czy nasz kontakt, zaufanie kiedykolwiek odbudujemy. chciałam, ale najwidoczniej chęci odchodzą gdy uświadamiam sobie, że tylko ja się o to staram. | endoftime.
|
|
|
|
|
tracić z Tobą oddech, resztki moralności i samokontrolę. tak, tego bym chciała najbardziej.
|
|
|
|
|
to On ma oczy, którym ufam. to On ma ten dołek w policzku, którego tak bardzo ubóstwiam. to On spędził ze mną dwa tygodnie nad morzem bez żadnego marudzenia. to On jest tym dupkiem, który jako jedyny potrafi rozśmieszyć mnie kiedy płaczę. to On jest tym dresiarzem, który jara się każdym moim esemesem. to On zawsze odprowadza mnie pod same drzwi domu, tylko po to aby mieć pewność, że jestem bezpieczna. to On. | endoftime.
|
|
|
|
zacznijmy od tego, że nic o mnie nie wiesz.
|
|
|
|
najbardziej ranią te najprostsze gesty.
|
|
|
|
obiecaj mi , że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy . ile razem przeżyłyśmy i ile jeszcze przejdziemy.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
