 |
a wydawać by się mogło, że jesteś wszystkim o czym marzyłam.
|
|
 |
uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. kochała go mimo i wbrew. za wszystko. nawet za to, co było złe.
|
|
 |
a czym teraz jestem? może pustką, niczym więcej? białą plamą w Twej pamięci? nie wiem..
|
|
 |
i pamiętaj..
koniec świata zdarza się co dzień.
|
|
 |
zawsze jesteśmy wierni jakiejś miłości i dlatego omijają nas inne.
|
|
 |
powiedz gdzie byłeś, co widziałeś. powiedz, że także chciałeś mnie zobaczyć.
|
|
 |
czasem jest po prostu źle. i tyle bym Ci chciała wtedy powiedzieć, tak mocno przytulić, ukoić w Tobie mój strach którego przecież we mnie za dużo jak na przeciętnego człowieka.
|
|
 |
nie , właściwie to nie jest źle . są przyjaciele , jest nadzieja , głośny śmiech . jest PRAWIE tak jak być powinno .
|
|
 |
To tak: 'forever together' i inne 'love story' poszły się jebać. Seans zakończony.
|
|
 |
najgorsze, są wieczory. w szczególności te deszczowe. kiedy siadasz na parapecie z kubkiem gorącego kakao , machasz beztrosko nogami i nie wiesz , czy masz się śmiać , czy płakać z tego co Cię dzisiaj spotkało
|
|
 |
Po sygnale nagraj wiadomość.
|
|
 |
Pośród miliona obcych twarzy szukała tej jednej, której uśmiech znała lepiej niż piosenki happysad.
|
|
|
|