 |
nie martw się. zobaczymy się niedługo. wtedy się sobie przyjrzymy i odpowiemy sobie na te pytania bez zupełnego znaczenia.
|
|
 |
Nieprzespane noce i te łzy, ciemne Ray-Bany - nie widzę dziś Ciebie, choć nie chcę Cię widzieć i tak wiem, że jesteś obok mnie, i to mnie boli najbardziej, że właśnie w tej chwili tak Ciebie znów pragnę.
|
|
 |
"Nie warto, szkoda czasu, ludziom w głowach się przewraca.
Jest już za późno by nawracać."
|
|
 |
"I nie szukaj świata tam gdzie można znaleźć tylko przemoc, ludzie to zwierzęta co nigdy się nie zmienią i nie docenią nas tych walczących o byt, bo być i tworzyć to nie jest kurwa żaden wstyd... "
|
|
 |
"Kiedyś dostawałem grosze, oddając swe życie w zamian
I to hip-hop dał mi siłę, by się kurwa nie załamać."
|
|
 |
Chcę żebyś wrócił. Nawet nie na zawsze, ale teraz, teraz Cię potrzebuje jak nikogo, chce Cie koło siebie, moje wszystko mi wypada a ja nie nadążam tego łapać.
|
|
 |
Mówiłeś mi "jesteś moim aniołem", "nie wyobrażam sobie bez Ciebie życia", a później z taką łatwością odszedłeś ode mnie. Nagle słowa stały się tak mało znaczące, a ja nie potrafiłam uwierzyć, że można tak łatwo rzucać je na wiatr. Nie wiedziałam w co mogę jeszcze wierzyć, straciłam zaufanie do każdego wokół, bo nagle wszyscy wydali się tacy zakłamani. Zmieniłeś mój sposób patrzenia na świat i na ludzi. Odchodząc odebrałeś mi zdolność do kochania, bo pomimo tego, że jestem przepełniona miłością do Ciebie ja nie umiem kochać. / napisana
|
|
 |
"Dla całego świata jesteś tylko jednym z wielu,
lecz jest ktoś dla kogo jesteś całym światem."
|
|
 |
"Musimy przestać ukrywać łzy i zacząć się nimi naprawdę dzielić. Trzeba być silnym, żeby płakać. A jeszcze silniejszym, żeby dać innym zobaczyć te łzy. Musimy być na tyle silni, żeby móc sobie pozwolić na słabość, niezależnie od tego, kto nas zobaczy".
|
|
 |
Nie wiem jak to jest możliwe, w końcu minęło tyle czasu, który miał uzdrowić moją chorą duszę i popękane serce, ale ciągle połową siebie tkwię w tym, co było kiedyś. To nie są tylko wspomnienia, które nie chcą przeminąć. To jest coś więcej - takie poczucie, że to co było najpiękniejsze może jeszcze wrócić, że wystarczy tylko odpowiednie słowo, a znów będzie jak dawniej. Tamto życie było lepsze, dlatego więc tak często do niego wracam, ciągle porównuję, analizuje. Utknęłam w tym czego dawno już nie ma, a to strasznie wykańcza i w żaden sposób nie pozwala otworzyć jakiegokolwiek nowego rozdziału. Chciałabym odciąć się od tego jakąś grubą kreską, ale on ciągle jest ważną częścią mnie, a dopóki nią będzie - ja nie urodzę się od nowa. / napisana
|
|
|
|