głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slodkawodka

Skończyła z nałogami. Rzuciła palenie  wyłączyła telefon  nie siędzi przy komputerze  nie kupuję chipsów  nie czyta kapsli od tymbarka. Ale z najgorszym nałogiem nie dała rady. Z nim.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Skończyła z nałogami. Rzuciła palenie, wyłączyła telefon, nie siędzi przy komputerze, nie kupuję chipsów, nie czyta kapsli od tymbarka. Ale z najgorszym nałogiem nie dała rady. Z nim.

Popatrz na mnie. Znów się uzależniam. Znów Twoje czułe słowa stają się dla mnie narkotykiem  a niewinny ekran ponownie musi odbierać miliony uśmiechów na minutę  choć z chęcią  zawinąłby mnie w kaftan bezpieczeństwa.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Popatrz na mnie. Znów się uzależniam. Znów Twoje czułe słowa stają się dla mnie narkotykiem, a niewinny ekran ponownie musi odbierać miliony uśmiechów na minutę, choć z chęcią, zawinąłby mnie w kaftan bezpieczeństwa.

Stała pod jego blokiem trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego że on pewnie wystawi ją do wiatru.Nie minęło nawet 15 sekund  a on założył jej coś na ramiona  mówiąc 'Przepraszam Piękna ale szukałem dla Ciebie bluzy.' Pocałował ją delikatnie w czubek nosa  powodując  że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Stała pod jego blokiem,trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego,że on pewnie wystawi ją do wiatru.Nie minęło nawet 15 sekund, a on założył jej coś na ramiona, mówiąc 'Przepraszam Piękna,ale szukałem dla Ciebie bluzy.' Pocałował ją delikatnie w czubek nosa, powodując, że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami.

Siadam na łóżku  opieram plecy o zimną ścianę  nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść  której uścisk jest tak mocny  że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli   ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność  która z dnia na dzień mnie wykańcza.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.

odszedł na zawsze. czy umarł ? nie  po prostu ją zostawił   jak psa  przywiązanego do drzewa. Związał jej ręce   zabrał możliwość normalnego funkcjonowania  i bezczelnie życzył dużo szczęścia w życiu.

38sekund dodano: 29 marca 2012

odszedł na zawsze. czy umarł ? nie, po prostu ją zostawił - jak psa, przywiązanego do drzewa. Związał jej ręce , zabrał możliwość normalnego funkcjonowania, i bezczelnie życzył dużo szczęścia w życiu.

Jego głos powodował ogromne dreszcze na jej ciele a dotyk sprawiał że odmawiało ono posłuszeństwa. Wzrok przeszywał je na wylot miażdżąc ból który osadzał się na dnie jej serca. Koił wszystkie wcześniej zadane rany. Swoją obecnością leczył tęsknotę.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Jego głos powodował ogromne dreszcze na jej ciele a dotyk sprawiał że odmawiało ono posłuszeństwa. Wzrok przeszywał je na wylot miażdżąc ból który osadzał się na dnie jej serca. Koił wszystkie wcześniej zadane rany. Swoją obecnością leczył tęsknotę.

Ile dałabym za to  żeby chociaż raz ujrzeć jego uśmiech. Ten obiecany tylko mnie  zarezerwowany tylko dla mnie . Topić się w jego tęczówkach i smakować jego ust  które wypowiadają najważniejsze dla mnie słowa. Niby niewiele a ja oddałabym za to wszystko.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Ile dałabym za to, żeby chociaż raz ujrzeć jego uśmiech. Ten obiecany tylko mnie, zarezerwowany tylko dla mnie . Topić się w jego tęczówkach i smakować jego ust, które wypowiadają najważniejsze dla mnie słowa. Niby niewiele a ja oddałabym za to wszystko.

Zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziałabym Ci jak się teraz czuję. Ale płynące po policzkach łzy i zaciśnięte gardło nie pozwalają na taki hardcorowy wyczyn. W słuchawce usłyszał byś tylko cichy płacz.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziałabym Ci jak się teraz czuję. Ale płynące po policzkach łzy i zaciśnięte gardło nie pozwalają na taki hardcorowy wyczyn. W słuchawce usłyszał byś tylko cichy płacz.

Papierosy są złe  okej. Na paczkach pisze  że palenie szkodzi zdrowiu  zabija i inne pierdoły. A no tobie to już nie napiszą  że niszczysz  kłamiesz  udajesz i że nie warto zaczynać  bo silnie uzależniasz.

38sekund dodano: 29 marca 2012

Papierosy są złe, okej. Na paczkach pisze, że palenie szkodzi zdrowiu, zabija i inne pierdoły. A no tobie to już nie napiszą, że niszczysz, kłamiesz, udajesz i że nie warto zaczynać, bo silnie uzależniasz.

chce z tobą mieszkać  spać w jednym łóżku  mieć wspólna sypialnie  jeść wspólne śniadanie obiad i kolacje  a nawet chce przekomarzać się kto wyniesie śmieci czy odkurzy dom  chce cie mieć obok na każdym kroku chce żyć tylko z tobą już zawsze.

38sekund dodano: 29 marca 2012

chce z tobą mieszkać, spać w jednym łóżku, mieć wspólna sypialnie, jeść wspólne śniadanie obiad i kolacje, a nawet chce przekomarzać się kto wyniesie śmieci czy odkurzy dom, chce cie mieć obok na każdym kroku chce żyć tylko z tobą już zawsze.

bezkarnie napawać się Twoją wonią  co dnia. beztrosko patrząc w Twoje powiększające się źrenice  bez myślenia o konsekwencjach. spoglądać na Twój błogi uśmiech bez wyrzutów sumienia .

38sekund dodano: 29 marca 2012

bezkarnie napawać się Twoją wonią, co dnia. beztrosko patrząc w Twoje powiększające się źrenice, bez myślenia o konsekwencjach. spoglądać na Twój błogi uśmiech bez wyrzutów sumienia .

Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli . pachniała . on pachniał . było w tym zapachu coś czego doświadczyłam   bez wątpienia . i te rysy twarzy .. tak idealne .. tak znajome .. musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . przepraszam   wyszeptałam . poprawiłam bluzkę i wyszłam . to nie był mężczyzna którego kochałam

38sekund dodano: 29 marca 2012

Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli . pachniała . on pachniał . było w tym zapachu coś czego doświadczyłam , bez wątpienia . i te rysy twarzy .. tak idealne .. tak znajome .. musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . przepraszam - wyszeptałam . poprawiłam bluzkę i wyszłam . to nie był mężczyzna którego kochałam

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć