 |
jesteś wyprana z emocji, cholernie samotna. płaczesz od wielu dni, właściwie zapomniałaś jak bardzo do twarzy Ci z uśmiechem. próbujesz wstać i normalnie żyć, ale nie potrafisz tego zrobić. idziesz do szkoły, wracasz i kładziesz się do łóżka. wszystko wykonujesz machinalnie, nie zapominasz o imieninach babci i klasówce. najbliżsi widzą, że coś z Tobą nie tak, ale nie wspominają o tym. nie chcą doprowadzić Cię do szaleństwa i wierzą, że Twoja sumienność jest oznaką powolnego zapominania. niestety mylą się. wcale nie chcesz wymazać go z pamięci. wiem, co czujesz. przeżywałam to niedawno. też próbowałam uszczęśliwić wszystkich oprócz siebie. idealny chłopak, idealne oceny, idealni przyjaciele, a gdzie tu miejsce na bycie sobą? podnieś głowę i walcz. rozpocznij wojnę z samą sobą. pomyśl na czym Ci zależy. czy nadal chcesz być niewolnikiem swoich pragnień? uśmiechnij się i zrozum. możesz osiągnąć wszystko, jeśli tylko tego chcesz.
|
|
 |
Nie mogłam spać.
Niedługo czas wyjeżdżać wracać do żywych
może do martwych...?
wyciszyć zmysły, stłumić uczucia, uciąć lenistwo.
wrócić do pracy
do biegania
do pędu
do niepokoju
Tak mi tu dobrze.
Tak kocham spacery o 5 nad ranem przy wschodzącym słońcu
nieśmiały śpiew słowika, który budzi, ale tak aby nikogo nie urazić
merdanie psiego ogona, który rozumie że jest czas spaceru, chociaż mu o tym nie mówię
kubek, który już wiernie czeka abym mogła napić się z niego kawy
pomost prowadzący mnie jakby w środek jeziora
mgłę, która każdego poranka nieśmiało pozwala mi odkrywać piękno Tego miejsca
aż w końcu TO MIEJSCE.
|
|
 |
Być z kimś jakie to banalne, kochać kogoś żałosne, kochać to co się robi, to jest wyzwanie...
|
|
 |
mówię Ci: żegnaj, chociaż przez miesiące bałam się tych słów. odchodzę, ale nie wiem czy poradzę sobie sama. bez wsparcia. bez ramion, w których mogłam się ukryć. nie będę samotna, mam mnóstwo ludzi wokół. czy oni będą tak doskonali jak Ty? wątpię. byłeś moim ideałem w każdym calu. odliczałam sekundy spędzone bez Ciebie, bo nie mogłam doczekać się kolejnego spotkania. tak trwałam przez całe lata. chociaż często zostawiałeś mnie dla innych. chociaż często mnie krzywdziłeś. trwałam. zupełnie za darmo. jak dobra wróżka. za chwilę radości. za wsparcie w kryzysowych momentach. za kilka czułych słów.
|
|
 |
im bardziej wypatrujesz miłości, tym szybciej oddala się od Ciebie.
|
|
 |
Nie wplątałam się w żaden związek, "jestem sama", bo nie potrafię stworzyć z Tobą zdrowej relacji, nie umiem razem zjeść śniadania, nie umiemy rozmawiać, kłócić się. Już nawet seks i pocałunki ostatnio nam przestały wychodzić. "Jestem sama" bo jeżeli nie umiem funkcjonować z Tobą w jednym życiu, to z nikim innym nie chce...
|
|
 |
Być z kimś, jakie to banalne. Jak można z kimś "być". Co to znaczy ?
|
|
 |
Prawdą jest, że potrafię tylko uciekać od uczuć.
To mój mechanizm obronny,
ukrywać się za maską milczenia -
nic innego jak strach
przed kochaniem
i byciem kochanym...
|
|
 |
Jeżeli masz coś w sercu to dlaczego nie masz tego w życiu ?
|
|
|
|