 |
Burzysz mi święty spokój. Nie potrzebujesz nawet pierdolonego buldożera. Wystarczy tylko ten moment, w którym pojawiasz się ze swoim 'spotkajmy się mała'. To, że nie będę potrafiła Ci odmówić, jest tak oczywiste jak to, że kiedy jakaś sexi dziunia zapyta czy się poznacie, bez głębszego zastanowienia odpiszesz 'tak, oczywiście bejbe.' niszcząc to, co przed chwilą poukładaliśmy. Miażdżysz system chłopie. //ejczujeszto.
|
|
 |
Mając około 7 lat, wiele razy słuchałam jak to moja siostra opowiadała przyjaciółkom, jacy to chłopcy są okropni. Napisałam wtedy na karteczce cztery słowa. "NIGDY SIĘ NIE ZAKOCHAĆ! ". Więc jak to możliwe, że ta dziewczynka która znienawidziła facetów jeszcze przed tym jak ich poznała, teraz tak bardzo uzależniła się od drugiego człowieka, a na dodatek płci przeciwnej? //ejczujeszto.
|
|
 |
Miesiąc rozstań sobie zrobiliście, kurwa? //ejczujeszto.
|
|
 |
I życzę Ci tyle lat nieszczęścia, ile ton tapety nosisz na ryju. //ejczujeszto.
|
|
 |
Chłopie, nie mam zamiaru Cię wyzywać. Zrozum, że szkoda mi słów na takiego spedalonego gada jak ty. //ejczujeszto.
|
|
 |
Wiesz dlaczego nie boli mnie to, że piszesz z tymi wytapetowanymi króliczkami plej boja? Dlatego, że znam swoją wartość. Wiem, że żadna z tych sztucznych kred, nawet w połowie nie zastąpi Ci mnie. PS: Przeogromnie dziwi mnie to, że piszesz z nimi tylko na enka. Ale oczywiście to, że znam twoje hasło, nie ma z tym nic wspólnego. //ejczujeszto.
|
|
 |
I mimo tego, co mi zrobiłeś i jak niesamowicie namieszałeś w moim życiu, ja wciąż zastanawiam się czy czasem do Ciebie nie napisać. Psychologa. //ejczujeszto.
|
|
 |
I wszystko jest cudownie. Do momentu, w którym wyłączam komputer i zaczynam myśleć o tym wszystkim. A potem? Potem jest już tylko żałosny potok łez. Podsumowując- Coraz częściej dochodzę do wniosku, że myślenie jest zbędne. //ejczujeszto
|
|
 |
Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego, będąc z jakąś Gosia, Asią, Kasią czy inną barbie suką i tak nie wytrzymujesz dwóch tygodni, żeby do mnie nie napisać? Dlaczego niszczysz mnie sobą, rozwalając wszystko co poukładam? //ejczujeszto.
|
|
 |
I nagle obojętne stało się nawet to, że przypiąłeś jej pinezkę na dupie, standardowo z milionem buziaczków. Bo ja mam satysfakcję z tego, że mi przypiąłeś na serduszku, ze słodkim znakiem mniejszości i trójką. //ejczujeszto.
|
|
 |
Dziękuję. Dziękuję za to, że mnie rozumiesz, kochasz. Jako jedna z niewielu, potrafisz tak perfekcyjnie poprawić mój zjebany humor. Jako jedna z niewielu, nie wmawiasz mi słodkiego 'będzie dobrze', tylko krzyczysz, żebym się opanowała i ruszyła dupę. Kocham Cię za tą szczerość. Za to, że zawsze powiesz mi jak jest, a nie jak ja chciałabym żeby było. Bez względu na wszystko, na zawsze, będziesz moim słodkim lubisiem z kremem i posypką, jak to kiedyś uwielbiałam Cię nazywać. //ejczujeszto
|
|
 |
Mimo tylu spięć, krzyków, kłótni, cieszę się, że trafiła mi się właśnie taka rodzina. Bo nie ważne, że czasem mam wrażenie że kompletnie mnie nie rozumieją. Ważniejsze jest to, że pomimo moich humorków i głupich pomysłów, zawsze są. Bo jeżeli już cierpieć, to zawsze lepiej z ludźmi, którzy mnie kochają. //ejczujeszto.
|
|
|
|