 |
|
Na święta zapukaj do moich drzwi i powiedz , że już będziesz na zawsze . ~ raptownie .
|
|
 |
Gdy dusiłam się płaczem zrozumiałam że ta przeszłość wciąż we mnie żyje./ ladypanterka
|
|
 |
Wjechałeś w życie jak bit Chady. Dawałeś wskazówki i siłę jak teksty Hemp Gru. Pokazałeś ciężkie życie jak Peja. Zostawiłeś blizny na psychice i odszedłeś jak Magik.
|
|
 |
Kiedyś łączyła nas wielka miłość, dziś jedynie ta sama szkoła.
|
|
 |
czuje się całkowicie wybita z życia. ma wrażenie, że wszystko to wypadło jej z rąk, dosłownie mówiąc. żałuje kilku wypowiedzianych słów, i bardzo chciałabym cofnąć czas - niestety. chce pokochać, ale nie umie. czuje się zjebana. / MOJE.
|
|
 |
-----------------------------------------------------------------------
|
|
 |
zraniła, po raz kolejny. przysięgała sobie, że już nigdy więcej tego nie zrobi - a jednak.... zawiodła siebie i Jego bo boi się szczęscia... / MOJE.
|
|
 |
Boże, proszę ! zabierz mnie do siebie.. teraz, tutaj, na zawsze ! nie chcę być już tutaj, w tym miejscu. to nie ma sensu. to nie ma celu. to nie ma dla kogo. nie chcę. zabierz.
|
|
 |
naprawdę mam już wszystkiego dosyć . odcięłam się od ciebie . tym razem już na poważnie , wiesz ? i nie chcę , żebyś wracał . nie chcę . nie chcę . nie chcę już byś po raz kolejny wracał do mnie , gdy coś ci się nie uda . nie mogę pozwolić na to , byś ranił mnie za każdym razem gdy zaczynasz rozmowę , w której mówisz jak bardzo żałujesz tego wszystkiego . nie potrafię zrozumieć twojego zachowania , a tym bardziej mojego . nie wiem czy kiedykolwiek zależało mi na kimś równie mocno jak teraz na tobie . błagam boga o to , by już nigdy cię nie spotkać i mam wstręt do twoich oczu . ale wiesz ? to nie znaczy , że kiedykolwiek przestanę cię kochać , to wcale nie o to chodzi . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
wrzucam cię do pudełka z napisem ' najważniejsze osoby mojego życia ' po czym uśmiecham się sentymentalnie do osób , które tam znajduję . nigdy nie pomyślałabym , że wszyscy mnie zostawicie gdy będę was potrzebować najbardziej . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
mała, bezradna, ruda i dorosła - ale wciąz nie umie dac sobie rady z własnym życiem. to jak bańka mydlana, która co chwile jej pęka w dłoniach. nie jest w stanie jej złożyć ponownie.
|
|
 |
To ze urwałam z Tobą kontakt nie znaczy ze Cie nie kocham. Stwierdziłam ze tak będzie dla Nas lepiej. Z biegiem czasu zaczęło mnie to zabijać. Chciałabym wrócić do Ciebie, ale Ty najwyraźniej nie chcesz mnie znać..
|
|
|
|