głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slodkaidiotkax33

Nie rozumiałam dlaczego nikt nie widział w nim tego co ja. Ludzie postrzegali go jako łobuza  nie dostrzegali jego dołeczków w policzkach  jego ciepłego uśmiechu  jego radosnych oczu. Nie dostrzegali w nim miłości.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

Nie rozumiałam dlaczego nikt nie widział w nim tego co ja. Ludzie postrzegali go jako łobuza; nie dostrzegali jego dołeczków w policzkach, jego ciepłego uśmiechu, jego radosnych oczu. Nie dostrzegali w nim miłości.

Chcę znów czuć zapach twoich perfum zmieszanych z delikatną wonią dymu papierosowego.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

Chcę znów czuć zapach twoich perfum zmieszanych z delikatną wonią dymu papierosowego.

  i znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami o ścianę

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

- i znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami o ścianę

  bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z Tobą .

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

` bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z Tobą .

Wiedziała  że mimo swojego młodego wieku zranił już tak wiele dziewczyn. Ale co ją to obchodziło? 'Przecież mnie wtedy nie zranił  to ja go zraniłam.' pff  naiwność. kogoś takiego jak on się nie da zranić od tak zerwaniem. Ale tak nie zranił jej  więc głupia tęskniła. Tęskniła za kimś kogo utworzył w jej wyobraźni. Nie za nim. On jest skończonym dupkiem  a ona tęskniła za cudownym ideałem o ciemnych włosach i zielonych oczach. Ale cóż.. uświadomiła to sobie dopiero gdy i ją zranił.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

Wiedziała, że mimo swojego młodego wieku zranił już tak wiele dziewczyn. Ale co ją to obchodziło? 'Przecież mnie wtedy nie zranił, to ja go zraniłam.' pff, naiwność. kogoś takiego jak on się nie da zranić od tak zerwaniem. Ale tak nie zranił jej, więc głupia tęskniła. Tęskniła za kimś kogo utworzył w jej wyobraźni. Nie za nim. On jest skończonym dupkiem, a ona tęskniła za cudownym ideałem o ciemnych włosach i zielonych oczach. Ale cóż.. uświadomiła to sobie dopiero gdy i ją zranił.

i tak już po prostu jest. nie zasnę bez telefonu na wyciągnięcie ręki.. nigdy. nie ma takiej możliwości. logiczne  że nie napiszesz  nie zadzwonisz.. nie ma na co liczyć. ale cholera.. gdzieś tam w głębi serca jest ta mała iskierka nadziei. i każdej nocy to złudne czekanie na zwykłe 'śpij dobrze'.. nic więcej.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

i tak już po prostu jest. nie zasnę bez telefonu na wyciągnięcie ręki.. nigdy. nie ma takiej możliwości. logiczne, że nie napiszesz, nie zadzwonisz.. nie ma na co liczyć. ale cholera.. gdzieś tam w głębi serca jest ta mała iskierka nadziei. i każdej nocy to złudne czekanie na zwykłe 'śpij dobrze'.. nic więcej.

  o nie  mam dość. idę na policję. doniosę na Ciebie. pożałujesz.   tak? za co niby  kochanie?   perfidnie mnie w sobie rozkochałeś. totalnie mnie zaczarowałeś swoimi oczyma.. i w końcu.. ukradłeś mi serce.   w takim razie ja też na Ciebie doniosę.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

- o nie, mam dość. idę na policję. doniosę na Ciebie. pożałujesz. - tak? za co niby, kochanie? - perfidnie mnie w sobie rozkochałeś. totalnie mnie zaczarowałeś swoimi oczyma.. i w końcu.. ukradłeś mi serce. - w takim razie ja też na Ciebie doniosę.

czy boli? głupie pytanie. cholernie boli. niewiarygodnie bardzo. jak się ścierałam sobie kolana  łamałam kości.. ból był łagodniejszy. był niczym w porównaniu do tego  który czuję  gdy Cię nie ma. to rozrywa od środka  nie pozwala spać  zmusza do płaczu. i co  kochanie  potrafisz to sobie wyobrazić? a właśnie! nie potrafisz..

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

czy boli? głupie pytanie. cholernie boli. niewiarygodnie bardzo. jak się ścierałam sobie kolana, łamałam kości.. ból był łagodniejszy. był niczym w porównaniu do tego, który czuję, gdy Cię nie ma. to rozrywa od środka, nie pozwala spać, zmusza do płaczu. i co, kochanie, potrafisz to sobie wyobrazić? a właśnie! nie potrafisz..

  siedziała na ławce przed szkołą obejmując swoje ramiona rękoma. trzęsła się z zimna. wtem poczuła znajomy zapach. jego perfumy  bez wątpliwości. podniosła wzrok. szedł ku niej z bluzą w ręku.   żebyś nie zmarzła.   powiedział zakładając ubranie na jej ramiona. usiadł obok.   co tam?   zapytał.   tęsknię za Tobą..   odpowiedziała szeptem.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

` siedziała na ławce przed szkołą obejmując swoje ramiona rękoma. trzęsła się z zimna. wtem poczuła znajomy zapach. jego perfumy, bez wątpliwości. podniosła wzrok. szedł ku niej z bluzą w ręku. - żebyś nie zmarzła. - powiedział zakładając ubranie na jej ramiona. usiadł obok. - co tam? - zapytał. - tęsknię za Tobą.. - odpowiedziała szeptem.

  czemu nie chcą mi uwierzyć  że już Cię nie kocham.? dobrze  że chociaż Ty mi wierzysz. nawet nie wiesz ile dla mnie znaczy to  że nadal mogę na Ciebie liczyć  że nie zerwałeś ze mną kontaktów.   wiesz.. ja powoli też przestaję wierzyć  że mnie nie kochasz. skoro tak upierasz się przy swoim to powiedz mi czemu potykasz się na piasku o niewidoczne kamienie  pomalowałaś wczoraj powieki błyszczykiem  wlewasz do herbaty mleko i kolesia z naprzeciwka nazwałaś moim imieniem? jak to wytłumaczysz?   kocham Cię ..   no właśnie.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

- czemu nie chcą mi uwierzyć, że już Cię nie kocham.? dobrze, że chociaż Ty mi wierzysz. nawet nie wiesz ile dla mnie znaczy to, że nadal mogę na Ciebie liczyć, że nie zerwałeś ze mną kontaktów. - wiesz.. ja powoli też przestaję wierzyć, że mnie nie kochasz. skoro tak upierasz się przy swoim to powiedz mi czemu potykasz się na piasku o niewidoczne kamienie, pomalowałaś wczoraj powieki błyszczykiem, wlewasz do herbaty mleko i kolesia z naprzeciwka nazwałaś moim imieniem? jak to wytłumaczysz? - kocham Cię .. - no właśnie.

' chciała o nim zapomnieć. usunęła wszystkie jego zdjęcia  wszystkie archiw  skrzynkę na telefonie. pozostały tylko te cholerne wspomnienia. wbrew sobie zaczęła powtarzać  że jej nie zależy. i właśnie wtedy zrozumiała jak bardzo go kocha i ile by za niego oddała.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

' chciała o nim zapomnieć. usunęła wszystkie jego zdjęcia, wszystkie archiw, skrzynkę na telefonie. pozostały tylko te cholerne wspomnienia. wbrew sobie zaczęła powtarzać, że jej nie zależy. i właśnie wtedy zrozumiała jak bardzo go kocha i ile by za niego oddała.

  no zobacz.. same pary. przytulają się i w ogóle. są tacy szczęśliwi..   przeszkadza Ci to  co nie?   no.. trochę.   po prostu tęsknisz za tym.   możliwe..   i pewnie nie tylko za tym. za Nim też.

niezapomnijomnie dodano: 10 maja 2010

- no zobacz.. same pary. przytulają się i w ogóle. są tacy szczęśliwi.. - przeszkadza Ci to, co nie? - no.. trochę. - po prostu tęsknisz za tym. - możliwe.. - i pewnie nie tylko za tym. za Nim też.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć