głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slodkaaaaa

Je­dyny ra­tunek dla mnie tkwić w te­raźniej­szości tak bar­dzo  by nie myśleć o przyszłości.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

Je­dyny ra­tunek dla mnie tkwić w te­raźniej­szości tak bar­dzo, by nie myśleć o przyszłości.

Tak  cza­sem się cier­pi  ale jest to je­dyne przyz­woite wyjście.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

Tak, cza­sem się cier­pi, ale jest to je­dyne przyz­woite wyjście.

są ta­kie oka­zyj­ne no­ce gdy pop­rostu płaczesz  po­nieważ wszys­tko się zmienia  a ty nic nie możesz zrobić.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

są ta­kie oka­zyj­ne no­ce gdy pop­rostu płaczesz, po­nieważ wszys­tko się zmienia, a ty nic nie możesz zrobić.

Nie pa­miętam nic tak gorzkiego  co dałoby się porównać z tym  że za­kochałam się w człowieku  który nig­dy mnie nie kochał.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

Nie pa­miętam nic tak gorzkiego, co dałoby się porównać z tym, że za­kochałam się w człowieku, który nig­dy mnie nie kochał.

Trudziłeś się  żeby ot­worzyć  pot­rudź się  żeby zamknąć.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

Trudziłeś się, żeby ot­worzyć, pot­rudź się, żeby zamknąć.

A niebo znów na głowę spa­da mi. I nadziei co­raz mniej na słońce.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

A niebo znów na głowę spa­da mi. I nadziei co­raz mniej na słońce.

Naj­większa nadzieja wy­ras­ta z bezsilności.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

Naj­większa nadzieja wy­ras­ta z bezsilności.

To uczu­cie  tak małe i nic nie znaczące jak tyl­ko to możli­we  a które tak bo­li w miej­scach o których na­wet nie wie­działam  że mam we wnętrzu. I nie ważne jak bar­dzo za­walam się zajęciami czy ile kieliszków szam­pa­na wy­pije z przy­jaciółmi. Wciąż kładę się do łóżka spoglądając na każdy szczegół i zas­ta­nawiam się co zro­biłam źle al­bo jak mogłam sie tak po­mylić. I jak do cho­lery w tych prze­lot­nych chwi­lach mogłam czuć się ta­ka szczęśli­wa? Nie pot­ra­fię prze­konać siebie do wielu rzeczy  a po wszys­tkim  nie ważne jak długo to trwało  po pros­tu wy­jeżdżam. I mam nadzieję  że po­może mi to wrócić do życia. Że ten mały ka­wałek mo­jej duszy i te in­ne mętne rzeczy też wrócą. Wszys­tko spro­wadza mnie już tyl­ko do wiary.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

To uczu­cie, tak małe i nic nie znaczące jak tyl­ko to możli­we, a które tak bo­li w miej­scach o których na­wet nie wie­działam, że mam we wnętrzu. I nie ważne jak bar­dzo za­walam się zajęciami czy ile kieliszków szam­pa­na wy­pije z przy­jaciółmi. Wciąż kładę się do łóżka spoglądając na każdy szczegół i zas­ta­nawiam się co zro­biłam źle al­bo jak mogłam sie tak po­mylić. I jak do cho­lery w tych prze­lot­nych chwi­lach mogłam czuć się ta­ka szczęśli­wa? Nie pot­ra­fię prze­konać siebie do wielu rzeczy, a po wszys­tkim, nie ważne jak długo to trwało, po pros­tu wy­jeżdżam. I mam nadzieję, że po­może mi to wrócić do życia. Że ten mały ka­wałek mo­jej duszy i te in­ne mętne rzeczy też wrócą. Wszys­tko spro­wadza mnie już tyl­ko do wiary.

widzisz kocha­nie... niektórzy mówią  ze trze­ba żyć te­raz­niej­szos­cia i nie og­la­dac sie za siebie. nie pat­rzec w przeszlosc.. ja bez przeszlos­ci nie umiem zyc. dla mnie przeszlosc to ty­siace wspom­nien.. wspom­nien zwiaza­nych z To­ba..   codzien­nie wra­cam mys­la­mi do tych wszys­tkich wspol­nie spedzo­nych chwil.. do tych kiedy by­las przy mnie.. do naszych roz­mow i tych glu­pich i tych nieco in­te­liget­niej­szych.. do zar­tow kto­re mi­mo ze nie zaw­sze by­ly za­baw­ne  my mialys­my od nich lzy w oczach i bo­laca szcze­ke.. do naszej sciez­ki  do Twoich te­lefo­now  do naszych wspol­nych ub­ran  do naszych wie­czor­nych spot­kan przed moim pow­ro­tem do do­mu  do naszych roz­mow jak szlam ciem­na uli­ca  a Ty mnie wspiera­las  wspo­mina­jac mi ze mgla za­bija          do naszych po­kona­nych dzien­nie ty­siecy ki­lomet­row  do naszych wyp­raw ro­wero­wych za mias­to  do  maszy­ny która ro­bi kwad­ra­ty z siana   do naszych zna­kow dym­nych.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

widzisz kocha­nie... niektórzy mówią, ze trze­ba żyć te­raz­niej­szos­cia i nie og­la­dac sie za siebie. nie pat­rzec w przeszlosc.. ja bez przeszlos­ci nie umiem zyc. dla mnie przeszlosc to ty­siace wspom­nien.. wspom­nien zwiaza­nych z To­ba.. codzien­nie wra­cam mys­la­mi do tych wszys­tkich wspol­nie spedzo­nych chwil.. do tych kiedy by­las przy mnie.. do naszych roz­mow i tych glu­pich i tych nieco in­te­liget­niej­szych.. do zar­tow kto­re mi­mo ze nie zaw­sze by­ly za­baw­ne, my mialys­my od nich lzy w oczach i bo­laca szcze­ke.. do naszej sciez­ki, do Twoich te­lefo­now, do naszych wspol­nych ub­ran, do naszych wie­czor­nych spot­kan przed moim pow­ro­tem do do­mu, do naszych roz­mow jak szlam ciem­na uli­ca, a Ty mnie wspiera­las, wspo­mina­jac mi ze mgla za­bija ( ;* ) , do naszych po­kona­nych dzien­nie ty­siecy ki­lomet­row, do naszych wyp­raw ro­wero­wych za mias­to, do "maszy­ny która ro­bi kwad­ra­ty z siana", do naszych zna­kow dym­nych.

wiesz  ze prze­zylys­my ra­zem wiele.. ni­by to tyl­ko te cho­ler­ne 12 miesiecy  ale ja stwier­dzam ot­warcie  ze znasz mnie le­piej niz kto­kol­wiek in­ny.. ufam Ci bar­dziej niz sa­mej so­bie. tyl­ko Ty pot­ra­filas mnie zmo­bili­zowac  to Ty pow­strzy­mywa­las mnie od roz­nych glu­pot i to Ty pot­ra­filas mnie so­lid­nie opiep­rzyc gdy zro­bilam cos cze­go nie po­win­nam  to dla Ciebie wy­lewa­lam al­ko­hol i to dla Ciebie za kaz­dym ra­zem pod­no­silam sie z dna.. spedza­lys­my ze so­ba kaz­da wol­na chwi­le  a mi­mo to nie pok­lo­cilys­my sie ani ra­zu.. i za to chce Ci podzieko­wac. za te wszys­tkie chwi­le  za to ze zmieni­las mo­je zy­cie  za to  ze dzieki To­bie sta­lam sie sil­na i przes­ta­lam sie oba­wiac co bedzie  za to ze by­las przy mnie w kaz­dej sy­tuac­ji  czy pla­kalam czy smialam sie  czy mialam prob­le­my czy tez nie. By­las. i to sie liczy. dla mnie nie mu­sisz byc ideal­na.. choc jes­tes. dla mnie mu­sisz po pros­tu byc.. jes­tes taką mo­ja drugą po­low­ka po­m

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

wiesz, ze prze­zylys­my ra­zem wiele.. ni­by to tyl­ko te cho­ler­ne 12 miesiecy, ale ja stwier­dzam ot­warcie, ze znasz mnie le­piej niz kto­kol­wiek in­ny.. ufam Ci bar­dziej niz sa­mej so­bie. tyl­ko Ty pot­ra­filas mnie zmo­bili­zowac, to Ty pow­strzy­mywa­las mnie od roz­nych glu­pot i to Ty pot­ra­filas mnie so­lid­nie opiep­rzyc gdy zro­bilam cos cze­go nie po­win­nam, to dla Ciebie wy­lewa­lam al­ko­hol i to dla Ciebie za kaz­dym ra­zem pod­no­silam sie z dna.. spedza­lys­my ze so­ba kaz­da wol­na chwi­le, a mi­mo to nie pok­lo­cilys­my sie ani ra­zu.. i za to chce Ci podzieko­wac. za te wszys­tkie chwi­le, za to ze zmieni­las mo­je zy­cie, za to, ze dzieki To­bie sta­lam sie sil­na i przes­ta­lam sie oba­wiac co bedzie, za to ze by­las przy mnie w kaz­dej sy­tuac­ji, czy pla­kalam czy smialam sie, czy mialam prob­le­my czy tez nie. By­las. i to sie liczy. dla mnie nie mu­sisz byc ideal­na.. choc jes­tes. dla mnie mu­sisz po pros­tu byc.. jes­tes taką mo­ja drugą po­low­ka po­m

Źle mnie w złych ludzi tłumie     Płaczę  a oni szydzą     Mówię  nikt nie rozumie     Widzę  oni nie widzą!

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

Źle mnie w złych ludzi tłumie, Płaczę, a oni szydzą; Mówię, nikt nie rozumie; Widzę, oni nie widzą!

Czas leczy wszys­tko wszys­tko oprócz prawdy.

softcookies dodano: 27 sierpnia 2012

Czas leczy wszys­tko,wszys­tko oprócz prawdy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć