 |
teraz się pozbierałam.nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać . ale jestem . wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień . nie utrudniaj mi tego . nie wracaj .
|
|
 |
minęło już 61 dni, 11 godzin 8 minut i 25 sekund odkąd nie jesteśmy razem. 2 miesiące. dziękuję ci za wszystkie tamte chwile, i wszystko co przeżyliśmy razem. i wiedz że te 2 miesiące nic nie zmieniły, bo ja dalej cię kocham .
|
|
 |
perfekcyjnie udaję że jestem szczęśliwa, by uniknąć tych głupich pytań typu " co się stało " od ludzi którzy tak naprawdę nigdy nie zwracali na mnie uwagi .
|
|
 |
-co robisz? - zbieram chusteczki, są porozrzucane już chyba po całym pokoju. - aż tak bardzo za mną tęsknisz?! - coo?! popierdoliło Cię?! katar mam.
|
|
 |
Za mną nieprzespana noc, i kolejna przede mną. leżałam na łóżku i słuchałam przygnębiających piosenek leżałam w bezruchu nawet nie mrugałam oczami ciągle patrzyłam w okno. z każdą minutą czułam jak w pokoju robi się coraz zimniej a za oknem coraz to jaśniej. nieraz ruszałam ręką i oczami by zmienić piosenkę w telefonie z zajebiście szczęśliwej na totalnie smutną i cichą. znów patrzyłam w okno ciągle w ten sam punkt było cicho nie słyszałam już muzyki przed oczami miałam tylko ciebie jakbyś nagle wyszedł z mojej głowy i stanął tuż przede mną wydawało mi się że na mnie patrzysz tymi zniewalającymi brązowymi oczami uśmiechałeś się a ja zamknęłam oczy i znów wróciłeś znów byłeś tylko w moich myślach Wiesz czasem sobie wyobrażam że jesteś tutaj ze mną i przytulasz mnie do siebie uśmiecham się wtedy a ludzie patrzą na mnie dziwnym wzrokiem nie wiedząc co mi jest Przypominam sobie wszystkie chwile spędzone razem wtedy wracamy My, ta nasza miłość i to moje szczęście które dawałeś mi. nzwmsttk♥
|
|
 |
zastanów że się nad swoim życiem. nie żebym chciała być złośliwa. ale no patrzysz na siebie i co myslisz 'o jaka jestem sliczna!' ? to myśl tak dalej. a wiesz co myśli chłopak, który widzi cię gdzieś na ulicy? 'w 5 minut będzie moja!' może wiesz też co mówi jego kolega idący za nim? 'najpierw ja, za godzine będzie twoja, ok?'
|
|
 |
im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz. im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz.-czyż nie na takiej zasadzie działasz, kochanie?
|
|
 |
nie muszę ci tego mówić, bo wiesz że bardzo cię kocham. i nie muszę też mówić ci tego że strasznie za tobą tęsknie ani tego że chcę abyś do mnie wrócił bo ty o tym wszystkim wiesz . to skoro o tym wiesz, a ja tego bardzo pragnę to może razem tak wspólnymi siłami włączylibyśmy do to naszego życia, i zaczęli tak po prostu wszystko od początku. zapominając o tym wszystkim co było kiedyś a zwłaszcza o naszym rozstaniu . wolę tego nie pamiętać a tym bardziej nie przeżywać tego znowu. a jeśli nie chcesz mieć już ze mną nic wspólnego to spójrz mi prosto w oczy i powiedz to.. wiem że nie dasz rady bo to za trudne, ale jeśli byłbyś na tyle odważny i powiesz mi to i zranisz mnie jeszcze bardziej doprowadzając mnie do jeszcze gorszego stanu to wiedz że bardzo cię kocham, i tęsknię, i nie chciałam nigdy żebyś odszedł . i na pożegnanie powiem ci jak bardzo cię kocham i przytulę bardzo mocno - ale nie po to żeby wzbudzić w tobie poczucie winy, tylko po to żebyś wiedział co straciłeś...
|
|
 |
w realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia, bo nawet nie dotrze na bal. Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki - zwiędnie i zaśnie na zawsze. Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka, by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy. Małgosia sprzedaje narkotyki, bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu, a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym. Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn na klatce ewakuacyjnej centrum handlowego. - przerwała nagle wyliczankę, by po chwili cicho dokończyć. : - tak wygląda życie z bliska..
|
|
 |
Pewne rzeczy należy ocenzurować. Jedną z nich jest twoja fałszywa, wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.
|
|
 |
-Byłaś grzeczna? -I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
|
|