|
Chcę tęsknić za tobą gdy jesteśmy osobno
Przytul się do mnie, nie zmarzniesz nocą chłodną
|
|
|
Niech będzie pięknie, ogarnijmy ten bałagan
Poczuj się bezpiecznie i pewnie - kochaj błagam
|
|
|
Nie raz przychodzi taki moment, gdy potrzeba się wypłakać
Przez to wspomnieniami wracasz, widzisz to co było szczęściem
Zamykasz oczy i widzisz tylko przestrzeń.
|
|
|
Mijamy się mijając
Z tym co nas uczyć miało szczęścia
Myśląc, że szczęście to nie zając
Że później też będzie do wzięcia
|
|
|
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim
I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim...
|
|
|
SZCZĘŚCIA nie da się zdefiniować.
opisać można jedynie nieszczęście.
przestań być nieszczęśliwym, to zrozumiesz.
MIŁOŚCI nie da się zdefiniować. brak miłości można.
kiedy pozbędziesz się braku miłości, zrozumiesz.
|
|
|
''Nie wiem dlaczego ludzie mówią, że cuda się nie zdarzają, przecież ty mi się zdarzyłaś''
|
|
|
“Może ktoś na nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć.(...) Skasowałem jej numer, ale wciąż znam go na pamięć".
-Żulczyk
|
|
|
"W życiu jest tak, że czasami musisz się zderzyć ze ścianą. Musisz nabić sobie potwornego guza. I wtedy ktoś, prawdopodobnie, jebnie cię jeszcze prosto w brzuch. Wówczas sobie przypomnisz, jak fantastycznie jest mieć płuca.
Jak cudowny jest każdy bezproblemowy oddech. Jak cudowny jest krzyk.
A później? Później musisz wstać, oprzytomnieć i rozwalić tę ścianę, albo ją obejść.
Wstań, więc. Ja próbuję."
-Piotr C.
|
|
|
Ja i Ty ubierzmy dziś to w proste słowa i ustalmy to by uniknąć rozczarowań
|
|
|
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie
Jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie/niedopowiedzenia
|
|
|
Tylko Ty się liczysz, nie obchodzi mnie reszta,
Jesteś przyszłą mamą mojego dziecka.
|
|
|
|