 |
I to właśnie wtedy poczuła,że przypadkiem trafiła na coś na co czekała całe życie. Spędzając z Nim kolejną godzinę czuła,że właśnie tak to ma wyglądać.Siedząc z nim w samochodzie czuła,że jest w najbezpieczniejszym miejscu na ziemi. Po prostu rozmawiali. Kiedy coś opowiadała On był skupiony jak nigdy. On opowiadał a Ona słuchała. Czuła się zahipnotyzowana jego głosem, zaangażowaniem w to co opowiada, jego wzrokiem. Z pasją chłonęła to co do niej mówił. Zapamiętywała wszystko, tak jakby to miło być ich ostatnie spotkanie. Wreszcie zrozumiała na czym to wszytko polega. Nie chodzi o nagły żar, poryw emocji. Najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa, spokoju, ciepła. Umiejętność słuchania i rozmawiania o wszystkim. Ona wie,że może od tak powiedzieć mu dosłownie o wszystkim a On zawsze znajdzie rozwiązanie. Nie chodzi o żądne gierki, zabawy, tylko o pewność, bezgraniczną i bezwzględną pewność tej drugiej osoby.//lilkalani.
|
|
 |
Mam wszystko, nawet miłość, więc powinnam być szczęśliwa. Ale nie jestem..
|
|
 |
Ci, którzy nie wyciągają wniosków z przeszłości, są skazani na jej powtarzanie.
|
|
 |
Jaka jest przyszłość? To czysta kartka papieru, na której rysujemy kreski, ale czasami osuwa nam się ręka i kreski nie wychodzą tak, jakbyśmy chcieli.
|
|
 |
Ludzie spotykają się w różnym miejscu i czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
|
|
 |
Tyle osób już straciłam,
że chorobliwie boję się o Niego.
|
|
 |
Wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy, by odnaleźć siłę i nadzieję na każdy nadchodzący dzień.
|
|
 |
sam byłem rano, mogłem skumać tamtej nocy nie powiedziała dobranoc
|
|
 |
z nim nie było tych problemów byliśmy jak małe dzieci, ja się bałam o to, że spierdoli mi stąd po raz trzeci, ale przecież mnie kocha, to miłość na zawsze - kurwa byłam głupia jak tak teraz na to patrze
|
|
 |
siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
|
|
 |
czasem myślę gdzie jest kres tej ludzkiej głupoty? budować na niewiedzy coś, zajebisty motyw
|
|
 |
otwieramy wódkę, rozpalamy lufkę, która jest godzina, ja nie patrzę na wskazówkę, kocham tą miejscówkę, nie sprzedam za gotówkę
|
|
|
|