głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sladamizycia

Moje uczucia doprowadzają mnie do zgorzkniałości  pierdolony kalejdoskop. Chce przestać czuć.  schooki

schooki dodano: 21 listopada 2021

Moje uczucia doprowadzają mnie do zgorzkniałości, pierdolony kalejdoskop. Chce przestać czuć. ~schooki~

świetne ! teksty schooki dodał komentarz: świetne ! do wpisu 13 listopada 2021
❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔  Nie szukałam Ciebie. Nie szukałam Ciebie  nie planowałam Ciebie  w moim życiu wszystko już miało swoje miejsce. Nie szukałam Ciebie  w życiu już byłam kiedyś znaleziona  więc znałam i magię i cenę takiego znaleziska. Ale to nie zmieniło tego  że gdy Ciebie znalazłam  na  skraju tej drogi. Mój świat stał się piękniejszy  pachniał wiosną i Tobą. Przez te parę chwil pachniał szczęściem. Znowu poczułam spokój  szczęście i Ciebie obok. A potem...potem nagle odszedłeś. A ja uświadomiłam sobie  że mimo  że znalazłam Ciebie  nie wiedziałam  że już  do kogoś  należysz...    W każdej ciszy najgłośniej słychać milczenie

izunia89 dodano: 28 sierpnia 2021

❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔❤️💔 Nie szukałam Ciebie. Nie szukałam Ciebie, nie planowałam Ciebie, w moim życiu wszystko już miało swoje miejsce. Nie szukałam Ciebie, w życiu już byłam kiedyś znaleziona, więc znałam i magię i cenę takiego znaleziska. Ale to nie zmieniło tego, że gdy Ciebie znalazłam na skraju tej drogi. Mój świat stał się piękniejszy, pachniał wiosną i Tobą. Przez te parę chwil pachniał szczęściem. Znowu poczułam spokój, szczęście i Ciebie obok. A potem...potem nagle odszedłeś. A ja uświadomiłam sobie, że mimo, że znalazłam Ciebie nie wiedziałam, że już do kogoś należysz... W każdej ciszy najgłośniej słychać milczenie

Tego dnia  wstała bardzo wcześnie. Słońce jeszcze nie wstało  mróz szczypał w nos  a ona mimo nie sprzyjających warunków poszła. Musiała. Dzisiaj musiała pójść  być sama  wyjść  odejść. Pogoda jej nie zniechęciła. Kiedyś była słaba pod tym względem. Szukała wymówek  ale nie teraz. Już nie. W końcu zaczęła wygrywać sama ze sobą i właśnie dlatego wyszła dziś w góry bez nikogo  sama. Wiedziała  że nikt nie będzie jej szukał. Nie wzięła nawet telefonu ze sobą. Wszystkim osobom  którym na niej zależało dała wcześniej znać  że chce odpocząć kilka dni. Dała znać  że wyjeżdża do SPA i nie będzie korzystała z telefonu. Poszła w góry  wiedziała  że nie powinna nikogo okłamywać  ale gdyby powiedziała prawdę  oni chcieliby być blisko. Ona musiała być sama  potrzebowała zostać ze sobą. Pozamykała wszystkie swoje sprawy i nigdy już nie wróciła....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 20 sierpnia 2021

Tego dnia, wstała bardzo wcześnie. Słońce jeszcze nie wstało, mróz szczypał w nos, a ona mimo nie sprzyjających warunków poszła. Musiała. Dzisiaj musiała pójść, być sama, wyjść, odejść. Pogoda jej nie zniechęciła. Kiedyś była słaba pod tym względem. Szukała wymówek, ale nie teraz. Już nie. W końcu zaczęła wygrywać sama ze sobą i właśnie dlatego wyszła dziś w góry bez nikogo, sama. Wiedziała, że nikt nie będzie jej szukał. Nie wzięła nawet telefonu ze sobą. Wszystkim osobom, którym na niej zależało dała wcześniej znać, że chce odpocząć kilka dni. Dała znać, że wyjeżdża do SPA i nie będzie korzystała z telefonu. Poszła w góry, wiedziała, że nie powinna nikogo okłamywać, ale gdyby powiedziała prawdę, oni chcieliby być blisko. Ona musiała być sama, potrzebowała zostać ze sobą. Pozamykała wszystkie swoje sprawy i nigdy już nie wróciła....

 III  Wiedziała  że będzie cierpiała  bo oni inaczej nie potrafili. kochali się cholernie  a mimo to i tak się ranili. To zawsze się tak kończyło. Kochali się  a mimo to w pewnym momencie zaczynali się nienawidzić i darli koty  rzucała w niego zastawą  a on i tak chciał czekać i być blisko. Chciał tak długo  póki nie zaczynała na siłę go do siebie zniechęcać. Tak długo walczyła  aż w końcu on odpuszczał i odchodził. Tak jak tego chciała. Jednak kiedy odszedł ona cholernie za nim zaczynała tęsknić. później po jakimś czasie krótszym lub dłuższym on wracał  tak znienacka jak dziś. Ona znów do niego wracała  bo był całym jej światem  miłością jej życia. To błędne koło jednak nigdy się nie kończyło i zawsze wyglądało tak samo... Do dnia  kiedy on chciał wrócić i zobaczył ją w zaawansowanej ciąży. Myślał  że to dziecko innego  ale nie zdawał sobie sprawy  jak bardzo się mylił.......

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 sierpnia 2021

(III) Wiedziała, że będzie cierpiała, bo oni inaczej nie potrafili. kochali się cholernie, a mimo to i tak się ranili. To zawsze się tak kończyło. Kochali się, a mimo to w pewnym momencie zaczynali się nienawidzić i darli koty, rzucała w niego zastawą, a on i tak chciał czekać i być blisko. Chciał tak długo, póki nie zaczynała na siłę go do siebie zniechęcać. Tak długo walczyła, aż w końcu on odpuszczał i odchodził. Tak jak tego chciała. Jednak kiedy odszedł ona cholernie za nim zaczynała tęsknić. później po jakimś czasie krótszym lub dłuższym on wracał, tak znienacka jak dziś. Ona znów do niego wracała, bo był całym jej światem, miłością jej życia. To błędne koło jednak nigdy się nie kończyło i zawsze wyglądało tak samo... Do dnia, kiedy on chciał wrócić i zobaczył ją w zaawansowanej ciąży. Myślał, że to dziecko innego, ale nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo się mylił.......

 II   Mam rodzinę. Nie niszcz mi życia. jestem szczęśliwa. Proszę odejdź. Zapomnijmy o tym  że kiedykolwiek mnie znałeś.    Nie kład. Nie lubię tego. Masz niewyparzoną buzię. boisz się. Boisz się uczucia  które nas łączy. I nie. Nie masz rodziny. Przecież wiem. Od wielu dni Cię obserwuję. Wiem jak wygląda Twój dzień  co robisz  jakie masz rytuały. Wiem o Tobie wszystko. Nadal jesteś moja. Czekałaś za mną. To dlatego Ci nie wyszło z nikim dotąd. Przecież wiem. Przyznaj się...   Nie... Ja.... Nie.... Nie... Nie mogę.  spróbowała odejść  ale on ją trzymał  a ona mocno nie walczyła. Kochała jego zapach  jego dotyk  jego obecność. W każdym ze swoich facetów szukała jego  jego cech. Nie potrafiła odejść mimo tego  że wiedziała  że tak będzie lepiej. Nie mogła odejść  bo go kochała. Próbowała  a mimo to wiedziała  że i tak mu ulegnie i będzie cierpiała. Ludzie się nie zmieniają tylko innym przestaje odpowiadać  to jak się zachowują.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 sierpnia 2021

(II) -Mam rodzinę. Nie niszcz mi życia. jestem szczęśliwa. Proszę odejdź. Zapomnijmy o tym, że kiedykolwiek mnie znałeś. - Nie kład. Nie lubię tego. Masz niewyparzoną buzię. boisz się. Boisz się uczucia, które nas łączy. I nie. Nie masz rodziny. Przecież wiem. Od wielu dni Cię obserwuję. Wiem jak wygląda Twój dzień, co robisz, jakie masz rytuały. Wiem o Tobie wszystko. Nadal jesteś moja. Czekałaś za mną. To dlatego Ci nie wyszło z nikim dotąd. Przecież wiem. Przyznaj się... -Nie... Ja.... Nie.... Nie... Nie mogę.- spróbowała odejść, ale on ją trzymał, a ona mocno nie walczyła. Kochała jego zapach, jego dotyk, jego obecność. W każdym ze swoich facetów szukała jego, jego cech. Nie potrafiła odejść mimo tego, że wiedziała, że tak będzie lepiej. Nie mogła odejść, bo go kochała. Próbowała, a mimo to wiedziała, że i tak mu ulegnie i będzie cierpiała. Ludzie się nie zmieniają tylko innym przestaje odpowiadać, to jak się zachowują.

 I   Minęło tyle lat. Kto by rozpamiętywał tamte czasy. Nauczyła się już nie wracać wspomnieniami do tamtych dni  tamtych chwil  momentów  do tamtego czasu. Nauczyła się nie myśleć o tym  nie tęsknić za nim. Nauczyła się... Nieee... Tylko jej się tak wydawało... Wystarczyło  że usłyszała jego imię i szukała jego wzrokiem  wystarczyło  że poczuła zapach choć ciut podobny do niego a już go szukała  patrzła czy czasem nie minął jej właśnie lub czy nie jest w pobliżu. Do momentu  kiedy w końcu go zobaczyła. Po wielu latach. Stał na ulicy patrzył wprost w jej oczy. Zupełnie tak  jakby za nią czekał. Patrzył  nic nie mówił  mierzył swój wzrok z jej. Znieruchomiała i patrzyła na niego. Podszedł do niej. Dotknął jej ramienia.    Tęskniłem  wtulił twarz w jej włosy  Jesteś tak ponętna  jeszcze bardziej niż wtedy.   Odejdź powiedziała cicho   Nic nie mów mała. Znalazłem Cię. Nareszcie.   Odejdź. Nie rób mi nadziei. Nie zwódź mnie znowu  mruknęła pod nosem    Chce być blisko. Nie odejdę. Nie licz na to

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 sierpnia 2021

(I) Minęło tyle lat. Kto by rozpamiętywał tamte czasy. Nauczyła się już nie wracać wspomnieniami do tamtych dni, tamtych chwil, momentów, do tamtego czasu. Nauczyła się nie myśleć o tym, nie tęsknić za nim. Nauczyła się... Nieee... Tylko jej się tak wydawało... Wystarczyło, że usłyszała jego imię i szukała jego wzrokiem, wystarczyło, że poczuła zapach choć ciut podobny do niego a już go szukała, patrzła czy czasem nie minął jej właśnie lub czy nie jest w pobliżu. Do momentu, kiedy w końcu go zobaczyła. Po wielu latach. Stał na ulicy patrzył wprost w jej oczy. Zupełnie tak, jakby za nią czekał. Patrzył, nic nie mówił, mierzył swój wzrok z jej. Znieruchomiała i patrzyła na niego. Podszedł do niej. Dotknął jej ramienia. -Tęskniłem- wtulił twarz w jej włosy- Jesteś tak ponętna, jeszcze bardziej niż wtedy. -Odejdź-powiedziała cicho -Nic nie mów mała. Znalazłem Cię. Nareszcie. -Odejdź. Nie rób mi nadziei. Nie zwódź mnie znowu- mruknęła pod nosem - Chce być blisko. Nie odejdę. Nie licz na to

Najgorsze są te chwile  gdy nawet nie umiem ułożyć myśli tak by nie bolało... Gdy czuję że wali się wszystko. A świat to wielka trąba powietrzna... boję się otworzyć oczy  by nie zobaczyć tych zniszczeń.. Najgorsze są te chwile gdy już nawet nie chcę krzyczeć.. wyć.. Tylko słyszę że serce bije w takim rytmie  że niemalże czuję jak wyskakuje ze mnie. Jak pęka targane spazmami.. W oczach już nie mogę trzymać łez.. Wszystko co dzieje się w koło mnie przerasta . Za dużo tego. Za dużo zła.. I tylko wiem że muszę to ogarnąć.. jakoś przeżyć.. przetrwać.. Tylko że ja już nie chcę.. Wiesz? Już nie chcę... Listy od M

izunia89 dodano: 13 sierpnia 2021

Najgorsze są te chwile, gdy nawet nie umiem ułożyć myśli tak by nie bolało... Gdy czuję że wali się wszystko. A świat to wielka trąba powietrzna... boję się otworzyć oczy, by nie zobaczyć tych zniszczeń.. Najgorsze są te chwile gdy już nawet nie chcę krzyczeć.. wyć.. Tylko słyszę że serce bije w takim rytmie, że niemalże czuję jak wyskakuje ze mnie. Jak pęka targane spazmami.. W oczach już nie mogę trzymać łez.. Wszystko co dzieje się w koło mnie przerasta . Za dużo tego. Za dużo zła.. I tylko wiem że muszę to ogarnąć.. jakoś przeżyć.. przetrwać.. Tylko że ja już nie chcę.. Wiesz? Już nie chcę... Listy od M

Które rany goją się najdłużej?  Te po szczęściu...

izunia89 dodano: 8 lipca 2021

Które rany goją się najdłużej? Te po szczęściu...

Bo na ogół wolimy znane piekło od nieznanego nieba. Zmiana to ryzyko. Nie tylko dlatego  że może się nie udać  ale też dlatego  że oznacza rozstanie z tym co znane. Nowe życie nie zaczyna się od zmiany otoczenia  miejsca czy innych okoliczności zewnętrznych   tylko od zmiany Twojej perspektywy. — inez balina

melancolie dodano: 27 luty 2021

Bo na ogół wolimy znane piekło od nieznanego nieba. Zmiana to ryzyko. Nie tylko dlatego, że może się nie udać, ale też dlatego, że oznacza rozstanie z tym co znane. Nowe życie nie zaczyna się od zmiany otoczenia, miejsca czy innych okoliczności zewnętrznych - tylko od zmiany Twojej perspektywy. — inez_balina

Jeśli spędzisz lata obsesyjnie o czymś myśląc stanie się to dla ciebie całym światem   idealnym światem

melancolie dodano: 27 luty 2021

Jeśli spędzisz lata obsesyjnie o czymś myśląc stanie się to dla ciebie całym światem - idealnym światem

tęsknię teksty schooki dodał komentarz: tęsknię do wpisu 14 stycznia 2021
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć