 |
Nigdy nie zapomnisz tego, który jest daleko.
|
|
 |
Nie miałaś blokad, lecz w oczach kilka łez co wytarłaś je i włosy odgarnęłaś ręką.
|
|
 |
Myślałaś długo czy miałaś inny wybór, o akcjach na które nie mogłaś mieć wpływu. O kilku sytuacjach, błędach i ciosach porażkach, imprezach, gdy nietrzeźwa po nocach. Było kilku typów, mówiłaś im że kochasz lecz zamiast serc mieli dolary w oczach. Wypalając papierosa wspominasz tamten lokal.
|
|
 |
"Mieliśmy już za sobą wszelkie powroty i wiedzieliśmy, że się nie wraca ani do tych samych miejsc, ani do tych samych planów. Chyba od tego momentu w człowieku zaczyna się dorosłe życie. Długo nie mogliśmy w to uwierzyć. Nieodwracalność zdarzeń i uczuć jest równie absurdalna jak śmierć, trudno ją zaakceptować. Na szczęście ta wiedza przychodzi na samym końcu: kiedy umiera nam ktoś bliski albo kiedy kończy się miłość.
Ale zanim przyjdzie, człowiek próbuje i próbuje, próbuje o wiele dłużej niż to ma sens."
|
|
 |
A może tym razem, to ja chce sie zabawic... Wykorzystac kilku facetów??
Mam gdzieś, czy ktoś uważa mnie za dziwkę... najważniejsze, żeby najważniejsze osoby w moim życiu mnie wspierały, a wiem ż emoge na nie liczyć... czasem nawet ułatwiają mi decyzje.... i pomagaja podjąć najlepszą.... a może nawet czasem nie musze im mówić jak źle sie czuje i czego potrzebuje a oni są i wspierają mnie, pomagaja, doradzaja, są...
|
|
 |
Często dla facetów albo jestem po prostu łatwą panienką, którą można bzyknąć i zostawić, albo jestem super kumplem, który jest idealny do rozmów przy piwie i wódce, ale który nie ma szansy na jakąkolwiek miłość i uczucie...
Jednak zdarzają się też tacy, którzy starają sie wynieść mnie na szczyty marzeń i doznań.... Pytanie jak długo są w stanie mnie odkrywać i poznawać...
Przecież podobno pomimo kilkuletniej znajomości nadal codziennie poznaje sie mnie na nowo, pry każdym spotkaniu....
|
|
  |
Twe ciało tak idealnie wpasowuje się w moje,że nie sposób stwierdzić,że jesteśmy jak dwie części układanki,które szukały siebie przez całe życie.Mam dla Ciebie prezent,to jest moje serce,które wyciągnąłem spod sterty zakurzonych wspomnień i bólu.Pierwszy raz od miesięcy dostrzega ono światło dziennie,które uderza w nie chyba za mocno,bo za szybko reaguje na uczucia.Dziś jest Twoje,nie oddawaj mi go,zachowaj je i dbaj o nie,bo mam tylko jedno.Wiem,że nie jest idealne,ale nie stać mnie na inne.Zadrapania można zakleić plastrem,lecz na ulotnienie się bólu musimy jeszcze trochę poczekać.Daj mu czas,tak wiele przeszło,musisz uważać jak będziesz go dotykać,jest bardzo wrażliwe i czułe na jakiekolwiek ruchy.Umierało tak wiele razy,że nie wiem jakim cudem jeszcze funkcjonuje.Wybawiłaś je,uzdrowiłaś i sprawiłaś,że mimo tak wielu przeszkód i powodów do tego by się poddać,ono wciąż chce kochać,ponadto intensywniej niż zazwyczaj.Jesteś wybawicielką,uzdrowicielką i nadzieją na jutro./mr.lonely
|
|
 |
Puszczam wodze, niech się dzieje co chce, jest cudownie. Obłęd, obłęd.
|
|
 |
Sączę wspomnienia z colą z kryształowej szklanki. Ich imiona z przeszłości spacerują po mej głowie.
To te chwile gdy w radiu wszystkie piosenki są o Tobie.
|
|
 |
Z biegiem czasu nawet miłość nie jest bezinteresowna. Nie zakochaj się w kurwie. tak łatwo
powiedzieć. (A co?) Gdy jest kurwą a ty o tym nawet nie wiesz? Panny nie lecą na hajs ... ej no coś ty!
One kochają tych gości przepitych od goudy.
|
|
 |
Miłość, nienawiść, cienka granica. Nie wiem co przyniesie jutro, ważne to z Tobą, dzisiaj!
|
|
 |
Zapach trawki, smak wolności nieznośnie słodkie powietrze doskonale znam z autopsji.
|
|
|
|