 |
Czy nadal Cię kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płaczę. Próbuję żyć dalej.. Nie chce rozdrapywać ran, chcę żeby się zagoiły. Nie będę udawać, że ”nas” nie było, wręcz odwrotnie, chcę pamiętać nasz czas, chcę kiedyś spojrzeć na naszą fotografię i powiedzieć „ Pamiętam ten dzień, byliśmy tak zakochani..”
|
|
 |
Nie jestem już taka jak kiedyś. Stałam się silniejsza i wiem na czym stoję. Koniec z dziewczyną, która wiecznie ma problemy i złamane serce. Koniec.
|
|
 |
Jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały tydzień, zrozumiem. Jeśli nie napiszesz przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz.
|
|
 |
Rzeczy niewykonalne robię od razu, cuda zajmują mi trochę więcej czasu.
|
|
 |
Kocham Cię! Bez zobowiązań! Powiedziałam to na wypadek gdyby któreś z nas wpadło pod autobus...
|
|
 |
Człowiek to rzeczownik a rzeczownikiem rządzą przypadki.
|
|
 |
Musisz mieć stabilność najpierw w swoim życiu, zanim zaczniesz dzielić je z kimś innym.
|
|
 |
Chodźmy się kochać bez zabezpieczeń
I potem wyskrobiesz to dziecko łyżeczką
I w życiu nie miejmy już żadnych wyrzeczeń
I zróbmy tatuaż, że kochamy piekło
I kupmy w aptece ten antydepresant
I przedawkujemy go grubo po stokroć
I porobisz nożem mi sznyty na plecach
Bo tym co ci powiem, cię zrani w chuj mocno
Dziś po raz ostatni pójdziemy deptakiem na sam jego koniec
I po co nam czas, potłuczmy zegarki
I spalmy pieniądze, bo po co nam one?
|
|
 |
chciałam umrzeć, a nie mogłam nawet zasnąć.
|
|
 |
który to już raz jest tak samo? kurwa.
|
|
 |
Już nie chcę się bawić...
Potrzebuję człowieka, z którym mogłabym dzielić codzienność. Wstawać i Zasypiać. Kłócić się i Godzić. Chorować i Jeździć na wycieczki. Żeby był tak ważny, że nawet obudzona w środku nocy, z najgłębszego snu, Będę tego Kogoś pewna na 100%
|
|
 |
Po co gadać o
budzeniu się, kiedy tak dobrze jest spać.
|
|
|
|